Najważniejszą konsekwencją Polskiego Ładu będzie galopująca drożyzna. Szczególnie ucierpią małe, rodzinne firmy – podkreślił szef Porozumienia Jarosław Gowin. Zapowiedział też, że jego ugrupowanie, wraz z opozycją, w Senacie będzie dążyło do poprawy nowelizacji wdrażającej rozwiązania z Polskiego Ładu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Gowin krytykuje „Polski Ład”
W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, która wdraża rozwiązania podatkowe zapowiadane wcześniej w ramach programu Zjednoczonej Prawicy - Polski Ład. Nowelą zajmie się teraz Senat.
Na poniedziałkową konferencję prasową w Krakowie były wicepremier Jarosław Gowin przyniósł ok. 700-stronnicowy projekt tej nowelizacji.
Na zapoznanie się z ostateczną wersją parlamentarzyści mieli 24 godziny. Wszystko wskazuje na to, że od 1 stycznia z zawartością tej ustawy będą musieli sobie poradzić polscy przedsiębiorcy
—powiedział Gowin. W jego opinii „w ten sposób nie wolno stanowić żadnego prawa, zwłaszcza dotyczącego materii tak delikatnej jak podatki”.
Jak ocenił, Polski Ład spowoduje, że każdy z nas będzie musiał dużo więcej zapłacić, a szczególnie ucierpią małe rodzinne firmy.
Za kilka lat wszyscy z nostalgią będziemy wspominać rodzinne sklepiki osiedlowe, bo zostaną wyparte przez wielkie hipermarkety
—mówił.
Według niego, jeśli od 1 stycznia przedsiębiorcy będą musieli płacić podatki wyższe o 30 proc., to jedynym wyjściem dla nich będzie podniesienie cen produktów i usług.
W konsekwencji i tak rekordowo wysoka inflacja jeszcze przyspieszy. Najważniejszą konsekwencją Polskiego Ładu będzie galopująca drożyzna
—ocenił Gowin.
CZYTAJ WIĘCEJ: Fogiel przypomina, że Gowin poparł „Polski Ład”. Przedstawił dokument z podpisem lidera Porozumienia. ZDJĘCIE
Porozumienie przygotuje poprawki?
Gowin zapowiedział, że Porozumienie wraz z partiami opozycyjnymi będzie starało się w Senacie poprawić nowelę wprowadzającą nowe rozwiązania podatkowe.
Ta sterta papierów powinna być wyrzucona do kosza i odrzucona
—ocenił.
Była wiceminister rozwoju, pracy i technologii Anna Kornecka oceniła, że nowela jest „gąszczem przepisów, w którym nie sposób się odnaleźć”. Jak podkreśliła, Porozumienie postuluje odłożenie w czasie prac nad Polskim Ładem i chce spokojnej refleksji nad tym, jak wykorzystać szanse gospodarcze w postpandemicznym świecie. Według niej gwarantem dynamicznego rozwoju jest jasne i przejrzyste prawo.
Trzeba powiedzieć, że mamy do czynienia z przerzucaniem coraz większych obciążeń na przedsiębiorców. Coraz to nowe grupy społeczne są zwalniane z obciążeń podatkowych, ale to wszystko kosztem wąskiej grupy - czyli tych, którzy budują polskie PKB, czyli potencjał kraju
—powiedziała Kornecka.
Radny sejmiku małopolski Tomasz Urynowicz ocenił, że także dla samorządów Polski Ład będzie wyzwaniem.
Polski Ład w tej wersji podatkowej to olbrzymie ryzyko utraty dochodów dla samorządów. To wyzwanie zwłaszcza dla gmin z najmniej zarabiającymi mieszkańcami. Myślę, że także dla posłów Prawa i Sprawiedliwości jest dość dużo zagadek na tych 700 stronach ustawy
—powiedział.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zmiany w podatkowym Polskim Ładzie. PiS przedstawiło w Sejmie poprawki. To rekomendacja premiera! SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY
Przyjęte w piątek przez Sejm rozwiązania zakładają m.in. podwyżkę kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, podwyżkę progu podatkowego, do którego obowiązuje stawka PIT 17 proc., z 85 tys. zł do 120 tys. zł. Zmienią się też zasady odliczania składki zdrowotnej od podatku – wynosi ona obecnie 9 proc. dochodu, ale 7,75-proc. z niej podlega odliczeniu; uchwalona w piątek ustawa to odliczenie likwiduje.
Aby uniknąć sytuacji, w której część podatników, którzy płacą 17-proc. podatek, na tej zmianie straci, wprowadzono tzw. ulgę dla klasy średniej, dzięki której brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej nie zwiększy podatków płaconych przez osoby o dochodach od 68,4 tys. zł do 133,6 tys. zł. Zgodnie z poprawką zgłoszoną przez klub parlamentarny PiS z ulgi dla klasy średniej będą mogli skorzystać zatrudnieni na etacie, ale także przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach ogólnych.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/568741-gowin-probuje-skupic-na-sobie-uwage-znow-krytykuje-nowy-lad