Pora, by USA i Niemcy przeszły od słów do czynów w sprawie gwarancji dotyczących gazociągu Nord Stream 2 - oświadczył w czwartek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
Minister zaznaczył, że stanowisko Ukrainy pozostaje niezmienne. Stwierdził, że Ukraina widzi, iż partnerzy słyszą jej opinie i propozycje, „ale decyzje jeszcze nie są podjęte”.
Będziemy kontynuować rozmowy, wyłącznie przyjacielski nacisk na partnerów, bo czas przechodzić od zapewnień w słowach do konkretnych gwarancji, tym bardziej, że widzimy, że Rosja na europejskim rynku gazu przeszła do konkretnych działań, nakręcając cenę gazu, tworząc efekt nieprzewidywalności rynku i spekulacje w związku z deficytem
— dodał, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Dlatego już pora, by Niemcy i USA działały - podkreślił.
Zobowiązanie Waszyngtonu
We wspólnym oświadczeniu prezydentów USA i Ukrainy Joe Bidena i Wołodymyra Zełnskiego po spotkaniu w Białym Domu na początku września napisano, że USA i Ukraina wspólnie sprzeciwiają się projektowi Nord Stream 2. Waszyngton zobowiązał się do utrzymania roli Ukrainy jako kraju tranzytowego i podkreślił „niezachwiane” poparcie dla suwerenności Kijowa w obliczu agresji Rosji.
W lipcu zaś władze USA i RFN ogłosiły we wspólnym oświadczeniu porozumienie w sprawie zakończenia sporu na temat gazociągu Nord Stream 2. W ramach umowy USA wstrzymują nakładanie sankcji na rurociąg, zaś Niemcy zainwestują w ukraińskie projekty i zobowiążą się do sankcji w razie wrogich działań Rosji.
Berlin zobowiązał się m.in. do stworzenia funduszu inwestycji w zieloną transformację Ukrainy, projekty energetyczne oraz użycia wszelkich środków, by skłonić Rosję do przedłużenia umowy o tranzycie gazu przez Ukrainę. Niemcy mają też nałożyć własne sankcje w przypadku, gdy Rosja będzie używać NS2 do szantażu wobec Kijowa.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/566517-kuleba-do-usa-i-niemiec-czas-na-gwarancje-ws-nord-stream-2