Uczniowie skarżą się, że treść jednego z zadań była nieprecyzyjna. Polecenie brzmiało:

"Przeczytaj tekst. Dobierz właściwe podsumowanie (A-H) do każdego fragmentu tekstu. (...)"

Kontrowersje wśród maturzystów wywołało słowo "podsumowanie".

Uczniowie zwrócili uwagę, że graficzne rozmieszczenie mogło sugerować, iż zwroty które trzeba było dopasować pasowały do tekstów nad, a także pod, wolnym miejscem, w które trzeba było wpisać odpowiedź.

Zaraz po tym, jak uczniowie głośno zaczęli mówić o kłopotliwym zadaniu, Centralna Komisja Egzaminacyjna obiecała sprawdzić arkusz i zbadać czy nie doszło tam do błędu. Po przeanalizowaniu sytuacji CKE wydało oświadczenie:

Biorąc pod uwagę pojawiające się sygnały, że niektórzy zdający egzamin maturalny z języka angielskiego na poziomie podstawowym zinterpretowali polecenie do zadania 4. w taki sposób, że umieszczali odpowiedzi pod fragmentami tekstu, a nie nad nimi, Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej podjął decyzję, że w zadaniach 4.2-4.7. - niezależnie od tego, czy zdający wpisał poprawną odpowiedź przed danym fragmentem, czy też pod nim - odpowiedź zostanie uznana. W przypadku zadania 4.1. każdy zdający otrzyma 1 punkt. System informatyczny jest przygotowany na takie rozwiązanie.

Język angielski na poziomie podstawowym zdawało aż 328 tys. maturzystów, czyli 90 proc. uczniów piszących egzamin dojrzałości.

mc/interia.pl