Plany społeczno-gospodarcze ogłaszane przez Zjednoczoną Prawicę powinny pozostać jedynie pięknymi projektami, zestawem życzeń i dobrych intencji jak przedwyborcze obietnice, które wszyscy oklaskują, ale nikt nie wierzy w ich realizację. Tak byłoby najlepiej dla opozycji. Problem w tym, że rząd Mateusza Morawieckiego konsekwentnie realizuje swoje programy. I te projekty przynoszą wymierne efekty – pisze na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” Maciej Wośko, redaktor naczelny miesięcznika „Gazeta Bankowa”.
Maciej Wośko przypomina losy pierwszego, krytykowanego i obśmiewanego wielokrotnie przez opozycję projektu premiera Mateusza Morawieckiego – Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
To na podstawie SOR powołany został wtedy Polski Fundusz Rozwoju – instytucja, której zadaniem było m.in. skoordynowanie planów i działań wszystkich rządowych instytucji rozwojowych, których kompetencje przez lata krzyżowały się i nierzadko wzajemnie wykluczały, powodując niejasną konkurencję. Jak istotna i brzemienna w pozytywne skutki była to decyzja, przekonaliśmy się kilka lat później, gdy PFR przyjął na siebie zadanie koordynacji tarczy finansowej – bezprecedensowej, bezpośredniej pomocy udzielonej przez państwo przedsiębiorstwom, którym przyszło się zderzyć z pierwszymi skutkami kryzysu spowodowanego pandemią COVID-19
— pisze Wośko.
Redaktor naczelny „Gazety Bankowej” nawiązuje też do sfomułowania, które od wygranych przez PiS w 2015 roku wyborów robi niezwykłą karierę. To „po raz pierwszy od 1989 roku” Zjednoczonej Prawicy, jednemu komitetowi wyborczemu, udało się uzyskać samodzielną większość w parlamencie. Po raz pierwszy ugrupowanie wygrywające wybory z taką determinacją potraktowało też przedwyborcze obietnice, skutecznie wprowadzając programy gospodarcze i społeczne. Jednym z nich był właśnie „plan Morawieckiego” wymykający się arytmetyce wyborczej, czteroletniej kadencyjności rządów.
Warto przypomnieć, że w rok 2020 Polska wchodziła z pierwszym po 1989 r. zrównoważonym budżetem. Udało się wyrównać wreszcie dochody i wydatki publicznych finansów
— pisze Maciej Wośko, nawiązując do faktu, że „rozgrzany” dzięki rządowym programom polski system gospodarczy pozwolił zniwelować pierwsze skutki kryzysu COVID-19.
Nowy program PiS, choć dotyczy najbliższych lat, wybiega daleko w przód, łamiąc wyborcze kalendarze – jego skutki odczuwać będziemy bowiem znacznie dłużej, do czego przyzwyczaiły nas już strategie tego rządu. Inwestycje w zieloną energię, zmiany technologiczne w urzędach, zmiana paradygmatów w kontaktach między administracją a przedsiębiorcami i obywatelami, dbałość o pracowników i w końcu – wsparcie polskich rodzin, mogą się stać impulsami rozwoju i pomóc Polsce wykorzystać szanse, jakie daje kryzys
— czytamy w artykule naczelnego „Gazety Bankowej”.
Więcej na temat Polskiego Nowego Ładu na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” ”, w sprzedaży od 22 marca br., także w formie e-wydania – polecamy tę formę lektury, wystarczy kliknąć: http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/544711-sieci-nowy-lad-po-odpowiedzialnym-rozwoju