23 marca 1957 roku jest uznany za dzień wielkiego odkrycia złóż miedzi w Polsce. Potęga miedziowa naszego kraju zaczęła się od wierceń Jana Wyżykowskiego w okolicach Sieroszowic.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Od tego wszystko się zaczęło 64 lata temu Jan Wyżykowski przywiózł do Instytutu Geologii rdzenie, wydobyte z wierceń w okolicach Sieroszowic. Dziś 23 marca 1957 uznany jest za dzień wielkiego odkrycia złóż miedzi, na bazie którego zbudowano @kghm_sa oraz miedziową potęgę Polski
— napisał na Twitterze Prezes KGHM Polska Miedź Marcin Chludziński.
Z okazji 64. rocznicy odkrycia złóż miedzi, dziś pod Obeliskiem pamięci Jana Wyżykowskiego w Sieroszowicach w imieniu Zarządu i Pracowników #KGHM kwiaty złożył wiceprezes Radosław Stach. 23 marca 1957 to przełomowy dzień dla historii Zagłębia Miedziowego i gospodarki Polski
— poinformowała spółka na oficjalnym profilu na Twitterze.
„Trzęsły mi się ręce, gdy wkładałem preparat pod mikroskop”
23 marca 1957 roku geolog Jan Wyżykowski przywiózł do Państwowego Instytutu Geologicznego cztery rdzenie, wydobyte podczas wierceń poszukiwawczych z otworu S-1 w okolicach Sieroszowic na Dolnym Śląsku. Pierwsze badania próbek przeprowadził Andrzej Rydzewski, początkujący specjalista petrografii (nauki o składzie i właściwościach skał).
Byłem bardzo zestresowany, trzęsły mi się ręce, gdy wkładałem preparat pod mikroskop. To na podstawie mojej opinii miała zostać sporządzona pierwsza informacja o złożu, przekazana do władz Instytutu oraz Centralnego Urzędu Geologii
— wspominał Andrzej Rydzewski, emerytowany kierownik Zakładu Złóż Metali PIG. Państwowy Instytut Geologiczny (PIG) dysponował wówczas nie najlepszym sprzętem. Pod starymi mikroskopami MIN-1 i MIN-2 radzieckiej produkcji łatwo było pomylić podstawowy siarczek miedzi – chalkozyn, ze znacznie mniej wartościową galeną, czyli siarczkiem ołowiu.
Na szczęście spojrzałem w mikroskop i nie miałem wątpliwości. Rdzenie z Sieroszowic zawierały chalkozyn. Badania laboratoryjne to potwierdziły
— mówił Andrzej Rydzewski.
Kontynuowali badania pomimo zakazu
Ich odwaga oraz wiara w sens oraz powodzenie prowadzonych poszukiwań, były kluczowe dla sukcesu całego przedsięwzięcia. W ich wspomnieniach zespół najbliższych współpracowników dr Jana Wyżykowskiego rysuje się jako grupa ludzi, która ciężko pracowała i współdziałała ze sobą, zawsze wspierając swojego szefa
— czytamy o odkrywcach, którzy w 1956 r. poszukiwali miedzi na Dolnym Śląsku (zespół wiertaczy i geologów pod kierownictwem dr. Jana Wyżykowskiego) na stronach KGHM Polska Miedź.
Naukowcy kontynuowali bowiem swoje badania pomimo zakazu. Rezultaty potwierdziły słuszność ich działań:
Spotykaliśmy się z wątpliwościami wielu badaczy co do ciągłości okruszcowania na tak dużym obszarze. Problemem było również praktyczne wykorzystanie złóż, zalegających na tak dużej głębokości. Wiedza i praktyka wielu geologów to były lata przedwojenne, a wówczas ekonomia prac wydobywczych, np. cynku czy ołowiu, zezwalała na prace górnicze na głębokości do 400 m.
Stworzenie technologii wydobycia oraz jej rozwój doprowadziło do rozkwitu KGHM Polska Miedź. Obecnie spółka zapewnia pracę kilkudziesięciu tysiącom pracowników w Polsce, Kanadzie, USA i Chile.
aw/KGHM Polska Miedź
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/544264-ciekawa-rocznica-przelomowy-dzien-dla-historii-gospodarki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.