„Prąd będzie drożał - są to koszty transformacji energetycznej, klimatycznej, którą przyjęto w UE. Niestety, w perspektywie 9-10 lat będziemy musieli zapłacić więcej za prąd elektryczny. To nie będą lawinowe podwyżki” – powiedział Piotr Naimski w Poranku „Siódma9”.
Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, o ile wzrośnie cena prądu. Zależy to od kosztu jaki poniesiemy za emitowany, wydzielany do atmosfery dwutlenek węgla. To jest podatek nałożony przez UE na polskie elektrownie węglowe
— mówił pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Piotr Naimski był także pytany o projekt rządu ws. rekompensat i ulgi za podniesione ceny energii elektrycznej.
Do końca pierwszej połowy tego roku ten projekt będzie dopięty, przedstawiony i wprowadzony. Generalnie można powiedzieć, że ci, którzy najmniej zarabiają i procentowo najwięcej muszą płacić za energię, będą tymi ulgami obejmowani
— powiedział.
Prowadzący dopytywał jaki procent Polaków obejmie ulgi.
Zbieramy dane dot. tego ile osób zostanie objętych pomocą państwa. Także koszt tego wsparcia musi być brany pod uwagę
— dodał Minister.
Kontrakt z Gazpromem nie będzie przedłużany
Poruszona została także kwestia uniezależnienia Polski od rosyjskich dostaw gazu i sprawa gazociągu Baltic Pipe .
Baltic Pipe będzie uruchomiony w roku 2022. Wszystko w tej inwestycji jest prowadzone zgodnie z planem i założeniami. Kontrakt z Gazpromem wygasa właśnie w 2022 roku i nie będzie przedłużany. Rozbudowa gazoportu w Świnoujściu przebiega zgodnie z harmonogramem. Inwestycje prowadzone są na terenie całej Polski. Budowane są gazociągi, które łączą zachodnie wybrzeże z południową Polską. Te inwestycje połączone z Baltic Pipem (połączenie z Norwegią) są synchronizowane w czasie. Gaz sprowadzany z północy będzie dostarczony na teren całej Polski nowymi lub zmodernizowanymi gazociągami. To sprawi, że monopol dostaw gazu z Gazpromu w 2022 roku zostanie przełamany
— powiedział Naimski.
mm/”Siódma9”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/541708-piotr-naimski-prad-bedzie-drozal-ale-nie-lawinowo