PO atakuje Orlen! Po rewelacjach "GW", słowne zaczepki posłów. "Przez zbójecką politykę rządu Polki i Polacy są łupieni z pieniędzy"

Jak nie rewelacje „Gazety Wyborczej”, to słowne połajanki ze strony posłów Platformy Obywatelskiej… Tak w skrócie można podsumować strategię opozycji i jej akolitów w walce z PKN Orlen. Tym razem politycy PO zorganizowali konferencję prasową przed jedną ze stacji koncernu krytykując zarówno paliwowego giganta, jak i rząd.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Daniel Obajtek skierował wezwanie! Żąda od „Gazety Wyborczej” przeprosin i usunięcia publikacji. „To, co się dzieje, to lincz medialny”

— Czy za atakami na prezesa Obajtka kryje się chęć opóźnienia faktycznego przejęcia Polska Press przez Orlen? Tak twierdzą nasi informatorzy

W całej Polsce panuje absolutna drożyzna, jeżeli chodzi o ceny paliw, które są dzisiaj w okolicach 5 zł

— grzmiał przewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk.

Oskarżenia o „zbójecką politykę”

Prezes Orlenu Obajtek chwali się zyskami spółki, ale te pieniądze pochodzą prosto z kieszeni Polaków

— dywagował polityk.

Szef klubu KO przystąpił następnie do porównywania cen.

W 2009 roku przy tej samej cenie ropy na świecie, Diesel w Polsce kosztował o 1,5 zł za litr mniej, a benzyna o 1 zł mniej. PiS za swoich rządów zwiększył podatki i marże od paliwa z 50 proc. do 60 proc.

— mówił Tomczyk.

Na tym się nie skończyło. Polityk oskarżył rząd o „zbójecką politykę”.

Dzisiaj przez zbójecka politykę rządu Polki i Polacy są łupieni z własnych pieniędzy po to, by prezes Daniel Obajtek mógł się pochwalić zyskami Orlenu

— grzmiał.

W co gra Platforma?

Swoje trzy grosze wtrącił również Krzysztof Truskolaski.

Średnia cena baryłki ropy w 2011 roku to było 95 dolarów, teraz jest około 60 dolarów, czyli 35 dolarów mniej, a mimo to ceny paliw na autostradach sięgnęły już 6 zł i nadal rosną!

— mówił poseł KO.

W zeszłym roku weszła tzw. ustawa Benzyna+, i każda cena paliwa jest droższa dzięki temu podatkowi o 10 gr za litr

— dodał.

Jakież to przewidywalne. Po atakach stricte personalnych na prezesa PKN Orlen, czas na krytykę działań samego koncernu i rządu. A może lepiej od razu wygłosić postulat prywatyzacji paliwowego giganta, jak uczyniła to szefowa think tanku założonego przez Leszka Balcerowicza? Przynajmniej opadną maski… Wówczas opozycja nie będzie musiała zasłaniać się liczbami i publikacjami prasowymi.

gah