Polski eksport jest jednym z kluczowych czynników wspierających wzrost gospodarczy - ocenia wicepremier, szef MRPiT Jarosław Gowin odnosząc się do danych GUS. Wiceminister Robert Tomanek spodziewa się, że w 2021 r. dynamika eksportu będzie wyższa od wzrostu PKB.
GUS podał w poniedziałek, że nadwyżka w obrotach towarowych handlu zagranicznego po 2020 r. wyniosła 12 mld euro. Wartość eksportu spadła w tym czasie o 0,3 proc., a importu o 4,8 proc.
Ministerstwo rozwoju, pracy i technologii zwraca uwagę w komentarzu do tych danych, że Polska zanotowała 10-krotny wzrost wymiany towarowej w handlu zagranicznym w 2020 r. - wg wstępnych danych GUS nastąpił wzrost salda z 5,1 mld zł w 2019 r. do 53,7 mld zł. Podkreślono, że to jeden z najlepszych wyników w całej UE. Dodano, że w ubiegłym roku, pomimo pandemii, eksport z Polski (liczony w złotych - PAP) wzrósł o 2,8 proc. r/r osiągając wartość 1 bilion 51,9 mld zł, eksport wyrażony w euro wyniósł 237,5 mld euro.
Polski eksport jest jednym z kluczowych czynników wspierających wzrost gospodarczy
— mówił, cytowany w komunikacie, wicepremier, minister rozwoju pracy i technologii Jarosław Gowin.
Wiceminister Robert Tomanek oczekuje w 2021 r. przyspieszenia naszych obrotów towarowych, w tym większego po stronie eksportu, co jednocześnie zaowocuje dalszym wzrostem dodatniego salda obrotów.
Spodziewamy się, że dynamika eksportu towarów będzie wyraźnie przewyższać dynamikę PKB
— zaznaczył Tomanek.
MRPiT ocenia, że COVID-19 nie zatrzymał polskich eksporterów. Pomimo dużej skali zaburzeń w gospodarce światowej radzili sobie oni wyjątkowo dobrze, a często lepiej niż nasi partnerzy handlowi. W tym samym czasie najwięksi unijni eksporterzy zanotowali dużo głębsze spadki np. Niemcy – 9 proc., Holandia – 7 proc., Francja – 16 proc., Włochy – 10 proc., Hiszpania – 10 proc., Belgia – 8 proc.
Ministerstwo dodaje, że Polska umacnia także swoją pozycję w imporcie z Niemiec, naszego największego partnera handlowego. Podano, powołując się na dane niemieckiego urzędu statystycznego DESTATIS, że w ubiegłym roku Polska wyprzedziła Francję i powiększyła dystans do Włoch. W przypadku eksportu do Niemiec, spośród krajów europejskich więcej eksportowała tylko Holandia, a spoza Europy tylko – Chiny oraz USA.
Eksport wzrósł w tempie dwucyfrowym
Odnosząc się do danych GUS, resort zaznaczył, że w grudniu ub.r., zgodnie z oczekiwanymi ministerstwa, eksport towarów wzrósł w tempie dwucyfrowym - o 10 proc., do 19,8 mld euro.
Był to najlepszy wynik w 2020 r. i jednocześnie czwarty wzrost z rzędu. Dynamicznie w grudniu rósł także import, tj. o 7,1 proc., do 19,4 mld euro. W skali całego roku eksport towarów z Polski osiągnął 237,5 mld euro (…), co w obliczu bezprecedensowych turbulencji w światowym handlu w 2020 r. należy uznać za wyjątkowo dobry wynik. W dużej części to efekt wysokiej konkurencyjności naszego eksportu i jego struktury przedmiotowej
— zaznaczono.
Dodano, że istotną rolę odegrała szybka adaptacja naszych przedsiębiorstw do nowych warunków poprzez m.in. dywersyfikację kanałów sprzedaży, jak również szybka i zdecydowana odpowiedź rządu na kryzys.
Po stronie importu w 2020 r. nastąpił spadek o 4,8 proc., do 225,5 mld euro. Przełożyło się to jednocześnie na bezprecedensowy wzrost nadwyżki (+10,8 mld euro), do historycznie rekordowego poziomu blisko 12 mld euro
— napisano.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/539350-rekordowa-nadwyzka-w-polskim-handlu-towarami