W ubiegłym roku cena złota pierwszy raz w historii na krótko przekroczyła barierę 2 tys. dol. za uncję. Biorąc pod uwagę fakt, że zwyżka cen tego kruszcu idzie zwykle w parze z rosnącym brakiem zaufania do papierowego pieniądza, może to zwiastować poważne perturbacje w światowej gospodarce.
Od kilkunastu miesięcy na światowych rynkach trwa gorączka złota. Wyjściowa – i tak już zresztą wysoka – cena kruszcu, wynosząca w połowie 2019 r. ok. 1,2 tys. dol. za uncję, została dziś wywindowana do blisko 1,9 tys. dol. To poziom nienotowany od 2011 r., gdy złoto gwałtownie podrożało w wyniku kryzysu finansowego. Co więcej, w sierpniu ubiegłego roku cena za uncję złota pierwszy raz w historii pobiła swój historyczny rekord, na chwilę przekraczając barierę 2 tys. dol. Pomimo późniejszego niewielkiego spadku ceny złota nadal są niepokojąco wysokie.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/535071-goraczka-zlota-rezerwowy-pieniadz-na-ciezkie-czasy