Pierwsze pieniądze z Tarczy Finansowej PFR 2.0 w poniedziałek powinny być już na kontach firm - poinformował w piątek wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. Nie wykluczył, że rządowa pomoc trafi do kolejnych rodzajów działalności.
Od północy ruszyło przyjmowanie wniosków w ramach Tarczy Finansowej PFR 2.0. Przed południem w piątek było ich już niemal 700.
Jak oświadczył Gowin, specjalny algorytm analizuje wnioski w ciągu 24 godzin, a pieniądze na konto firmy trafiają w ciągu 2 dni roboczych, co oznacza, że pierwsze przelewy powinny trafić do adresatów w poniedziałek.
System wnioskowania jest prosty, a wypłaty szybkie i zautomatyzowane - podkreślił wicepremier.
Jak zaznaczył Gowin, być może w przyszłym tygodniu na liście rodzajów działalności gospodarczej, które uprawniają do pomocy, pojawią się nowe kody PKD.
Jeśli sytuacja pandemiczna nie poprawi się w kolejnych miesiącach, będziemy przedłużać albo rozszerzać programy pomocowe
— oświadczył.
Gowin przypomniał, że Tarcza Finansowa PFR 2.0 przewiduje 13 mld zł pomocy dla określonych rodzajów działalności, oraz umorzenia danin na kwotę 7 mld zł, co w sumie daje 20 mld zł.
Od północy z czwartku na piątek mikro, małe i średnie firmy z branż, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19, mogą składać przez internet wnioski o wsparcie z Tarczy Finansowej 2.0 PFR. W programie uczestniczy 17 banków komercyjnych, większość banków spółdzielczych. Wnioski mają być - podobnie jak wiosną - rozpatrywane w ciągu maksymalnie 24 godzin, a środki na konta firm mają trafiać w ciągu maksymalnie dwóch dni roboczych.
Przygotowana przez rząd i PFR w obliczu drugiej fali pandemii Tarcza Finansowa 2.0. ma umożliwić mikro, małym i średnim firmom przyznanie subwencji, które będą mogły być w 100-proc. umarzane. Chodzi o branże, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19.
Dotyczy to firm działających pod 45 kodami Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Chodzi m.in. o restauracje, hotele, firmy turystyczne, zajmujące się kulturą, florystyką, a także o drukarnie, introligatornie i te z sektora edukacji.
Wartość pomocy dla mikro, małych i średnich firm to 13 mld zł: 6,5 mld zł dla mikrofirm, czyli tych zatrudniających od 1 do 9 osób i kolejne 6,5 mld dla firm zatrudniających od 10 do 249 pracowników. Według szacunków PFR z Tarczy Finansowej 2.0 może skorzystać ok. 40-70 tys. Firm.
Subwencja finansowa PFR będzie miała charakter bezzwrotny, po spełnieniu przez przedsiębiorcę określonych warunków.
W przypadku mikrofirm, spadek obrotów to minimum 30 proc. w okresie IV-XII lub w IV kwartale 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r. Kwota subwencji będzie zależeć od wielkości spadku przychodów: 18 tys. zł na zatrudnionego przy spadku przychodów o 30-60 proc., 36 tys. zł na zatrudnionego przy spadku przychodów powyżej 60 proc. Maksymalna kwota finansowania dla mikrofirm to 324 tys. zł. Będzie możliwość umorzenia do 100 proc. w zależności od utrzymania zatrudnienia w 2021 r.
Dla małych i średnich firm spadek obrotów określono na minimum 30 proc. w okresie IV-XII lub w IV kwartale 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r. Subwencja może wynieść 70 proc. straty brutto (przed podatkiem) przedsiębiorstwa za miesiące od listopada 2020 r. do marca 2021 r. Maksymalna kwota finansowania dla MŚP z Tarczy Finansowej 2.0 nie może przekroczyć 3,5 mln zł z zastrzeżeniem, że wysokość pomocy na jednego pracownika nie może przekroczyć 72 tys. zł.
Wnioski o subwencję finansową będą przyjmowane od piątku 15 stycznia 2021 r. do 28 lutego 2021 r. (do tego dnia banki uczestniczące w Programie będą przyjmowały wnioski o subwencje). Procedura odwoławcza w ramach Programu będzie trwała od 1 lutego 2021 r. do 31 marca 2021 r., z możliwością przedłużenia tych terminów do 30 czerwca 2021 r.
Wyłączenie z Tarczy
Najdotkliwszą karą dla firm łamiących przepisy będzie wyłączenie z Tarczy Branżowej i Finansowej - mówił w piątek wicepremier, szef MRPiT Jarosław Gowin, odnosząc się do zapowiedzi przedsiębiorców ws. otwarcia działalności mimo restrykcji.
Wicepremier Gowin odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej poświęconej pomocy dla przedsiębiorców był pytany o to, czy będą kary dla przedsiębiorców, którzy mimo restrykcji otworzą od działalność.
Myślę, że najdotkliwszą karą dla firm łamiących przepisy będzie wyłączenie z Tarczy Branżowej i Tarczy Finansowej
— wskazał Gowin.
Przypomniał, że w zależności od wielkości firm, na przedsiębiorców czeka 35 mld zł.
W ramach tarczy branżowej za grudzień i styczeń planujemy przekazać kolejne 7 mld zł. Mogę powiedzieć tylko w imieniu naszego ministerstwa, że przedsiębiorcy łamiący przepisy sami wykluczą się z pomocy nie rządowej, ale pomocy wszystkich płacących podatki
— podkreślił.
Do kwestii buntu przedsiębiorców odniosła się też wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk.
Przedsiębiorcy, który mimo obostrzeń zdecydują się na otwarcie swojej działalności gospodarczej od przyszłego tygodnia będą wyłączeni z pomocy, z instrumentów finansowych wsparcia - zarówno z Tarczy Branżowej, jak i Finansowej PRF 2.0
— podkreśliła.
Jak mówiła Semeniuk, decyzją rządowego zespołu zarządzania kryzysowego oraz rządu, pomoc dla branż, które są w stałym zamknięciu, tzw. lockdownie, zostanie przedłużona o grudzień i styczeń.
Takie rozporządzenie przygotowane przez nasz resort zostanie zaopiniowane i przyjęte na poczet kolejnych tygodni lockdownu. To dodatkowe 7 mld zł dla 40 branż
— wskazała wiceszefowa MRPiT, odnosząc się do pomocy w ramach tarczy branżowej za grudzień i styczeń.
Semeniuk przypomniała, że te branże to przede wszystkim: gastronomia, turystyka, branża eventowa, rozrywkowa, baseny aquaparki, centra rozrywki. „Te wszystkie biznesy, z którymi w sposób stały od marca ub. roku spotykamy się” - mówiła. Dodała, że od 19 października ub.r. tych spotkań odbyło się ponad 30.
Dodatkowo, dzięki możliwości przygotowania prezesa RM w ramach tarczy branżowej postanowiliśmy rozszerzyć kody PKD o jeden kod wiodący 55.20 związany z turystyką
— powiedziała.
Wiceminister zwróciła uwagę, że „wszyscy jesteśmy po 10 miesiącach trwania pandemii zarówno po stronie rządowej, jak i po stronie przedsiębiorców”.
Rozumiemy emocje, również robimy różnego rodzaju analizy europejskie i chciałam zapewnić, że instrumenty, które przygotowujemy dla państwa, oczywiście w postaci rozszerzenia czasowego trwania tarczy branżowej, jak również rozszerzenia kodów PKD i dołączenia do tego kolejnej gałęzi gospodarczej są właśnie dowodem i potwierdzeniem tego, że ten dialog przynosi efektywne i realne skutki
— wskazała.
Od północy z czwartku na piątek mikro, małe i średnie firmy z branż, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19, mogą składać przez internet wnioski o wsparcie z Tarczy Finansowej 2.0 PFR. W programie uczestniczy 17 banków komercyjnych i większość banków spółdzielczych. Wnioski mają być - podobnie jak wiosną - rozpatrywane w ciągu maksymalnie 24 godzin, a środki na konta firm mają trafiać w ciągu maksymalnie dwóch dni roboczych.
Przygotowana przez rząd i PFR w obliczu drugiej fali pandemii Tarcza Finansowa 2.0. ma umożliwić mikro, małym i średnim firmom przyznanie subwencji, które będą mogły być w 100-proc. umarzane. Chodzi o branże, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19.
Dotyczy to firm działających pod 45 kodami Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Chodzi m.in. o restauracje, hotele, firmy turystyczne, zajmujące się kulturą, florystyką, a także o drukarnie, introligatornie i te z sektora edukacji.
Wartość pomocy dla mikro, małych i średnich firm to 13 mld zł: 6,5 mld zł dla mikrofirm, czyli tych zatrudniających od 1 do 9 osób i kolejne 6,5 mld dla firm zatrudniających od 10 do 249 pracowników. Według szacunków PFR z Tarczy Finansowej 2.0 może skorzystać ok. 40-70 tys. firm. Subwencja finansowa PFR będzie miała charakter bezzwrotny, po spełnieniu przez przedsiębiorcę określonych warunków.
Marczuk: Wpłynęło 680 wniosków
Po uruchomieniu naboru wniosków w ramach Tarczy Finansowej 2.0 PFR, od północy wpłynęło 680 wniosków o subwencję - poinformował w rozmowie z Programem 3 Polskiego Radia wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk.
Jak dodał, pieniędzy z Tarczy PFR 2.0 wystarczy dla wszystkich potrzebujących wsparcia przedsiębiorców. To kwota ok. 13 mld złotych.
Rozmówca Trójki zadeklarował, że wszyscy zainteresowani otrzymaniem pomocy w ramach nowego instrumentu PFR będą mieli taką możliwość, a środków na wypłaty wsparcia finansowego nie zabraknie dla składających wnioski przedsiębiorców.
W ramach Tarczy 2.0 zarezerwowaliśmy 13 mld złotych z możliwością zwiększenia tej kwoty
— powiedział.
Jak podkreślił Marczuk, w przypadku wiosennej Tarczy 1.0 również istniały obawy o to, że zabraknie środków na wypłaty.
Wówczas zarezerwowaliśmy 65 mld złotych, a ostatecznie w ramach wsparcia wypłacono 61 mld, zatem wszyscy, którzy chcieli otrzymać pomoc - otrzymali ją
— zaznaczył, informując, że w ramach naboru wniosków o wsparcie z Tarczy 2.0 w nocy po uruchomieniu formularza wpłynęło już 680 zgłoszeń.
Wiceprezes PFR przypomniał, że Tarcza 2.0 jest programem wsparcia selektywnego i jest przeznaczona przede wszystkim dla tych firm, które najbardziej ucierpiały w wyniku pandemii i nakładanych w związku z nią, restrykcyjnych obostrzeń. Odnosząc się do zarzutów o to, że program wsparcia działa wybiórczo i nie realizuje zapotrzebowania pomocowego wielu branż polskiej gospodarki, Marczuk odparł, iż „nie jest tak, że jesteśmy głusi na argumenty ze strony przedsiębiorców. Ostateczne decyzje podejmuje Rada Ministrów, ale w początkowej fazie prac nad Tarczą 2.0 mowa była o 30 kodach PKD (przypisanych do branż mogących wnioskować o wsparcie - PAP), ostatecznie na dziś jest ich 45. Już teraz rozmawiamy o kolejnych kodach” - wyjaśnił.
Przypomniał, że środki finansowe, które są dystrybuowane w ramach wsparcia z Tarczy 2.0 „to są pieniądze nas wszystkich i powinny być wydawane z głową”. Zauważył również, że skala pomocy udzielonej ze wsparcia PFR była w czasie pandemii bardzo duża, gdyż „jeśli chodzi o pierwszą Tarczę z wiosny (2020 r. - PAP), to była ona finansową bazooką na kwotę 61 mld zł. Dla porównania Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie nas wszystkich Polaków, od malucha po osoby najbardziej doświadczone życiowo, rocznie wydaje 100 mld zł” - powiedział rozmówca Trójki.
Całość wsparcia dla przedsiębiorców na dziś to astronomiczna kwota 180 mld zł, więc zarzucanie państwu polskiemu że nie stanęło na wysokości zadania, nie trzyma się tego, co mówią liczby i fakty. W ramach Tarczy 2.0 pomoc jest ukierunkowana, to jest 45 kodów PKD, od turystyki przez hotelarstwo po florystów, targi, restauratorów, gastronomię
— tłumaczył Marczuk.
Jak podkreślił, wsparcie z Tarczy 2.0 jest „co do zasady bezzwrotne” w sytuacji mikroprzedsiębiorców, którzy przeżyją cały ten rok i utrzymają zatrudnienie. Dla małych i średnich przedsiębiorców zatrudniających od 10 do 240 osób środki również są bezzwrotne, jeśli ich firmy przetrwają, a oni sami w późniejszym okresie tego roku rozliczą się z pieniędzy pobranych w ramach wsparcia.
Od północy z czwartku na piątek mikro, małe i średnie firmy z branż, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19, mogą składać przez internet wnioski o wsparcie z Tarczy Finansowej 2.0 PFR. W programie uczestniczy 17 banków komercyjnych, większość banków spółdzielczych. Wnioski mają być - podobnie jak wiosną - rozpatrywane w ciągu maksymalnie 24 godzin, a środki na konta firm mają trafiać w ciągu maksymalnie dwóch dni roboczych.
Przygotowana przez rząd i PFR w obliczu drugiej fali pandemii Tarcza Finansowa 2.0. ma umożliwić mikro, małym i średnim firmom przyznanie subwencji, które będą mogły być w 100-proc. umarzane. Chodzi o branże, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19.
Dotyczy to firm działających pod 45 kodami Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Chodzi m.in. o restauracje, hotele, firmy turystyczne, zajmujące się kulturą, florystyką, a także o drukarnie, introligatornie i te z sektora edukacji.
Wartość pomocy dla mikro, małych i średnich firm to 13 mld zł: 6,5 mld zł dla mikrofirm, czyli tych zatrudniających od 1 do 9 osób i kolejne 6,5 mld dla firm zatrudniających od 10 do 249 pracowników. Według szacunków PFR z Tarczy Finansowej 2.0 może skorzystać ok. 40-70 tys. firm.
Subwencja finansowa PFR będzie miała charakter bezzwrotny, po spełnieniu przez przedsiębiorcę określonych warunków.
W przypadku mikrofirm, spadek obrotów to minimum 30 proc. w okresie IV-XII lub w IV kwartale 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r. Kwota subwencji będzie zależeć od wielkości spadku przychodów: 18 tys. zł na zatrudnionego przy spadku przychodów o 30-60 proc., 36 tys. zł na zatrudnionego przy spadku przychodów powyżej 60 proc. Maksymalna kwota finansowania dla mikrofirm to 324 tys. zł. Będzie możliwość umorzenia do 100 proc. w zależności od utrzymania zatrudnienia w 2021 r.
Dla małych i średnich firm spadek obrotów określono na minimum 30 proc. w okresie IV-XII lub w IV kwartale 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r. Subwencja może wynieść 70 proc. straty brutto (przed podatkiem) przedsiębiorstwa za miesiące od listopada 2020 r. do marca 2021 r. Maksymalna kwota finansowania dla MŚP z Tarczy Finansowej 2.0 nie może przekroczyć 3,5 mln zł z zastrzeżeniem, że wysokość pomocy na jednego pracownika nie może przekroczyć 72 tys. zł.
Wnioski o subwencję finansową będą przyjmowane od piątku 15 stycznia 2021 r. do 28 lutego 2021 r. (do tego dnia banki uczestniczące w Programie będą przyjmowały wnioski o subwencje). Procedura odwoławcza w ramach Programu będzie trwała od 1 lutego 2021 r. do 31 marca 2021 r., z możliwością przedłużenia tych terminów do 30 czerwca 2021 r.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/535022-gowin-firmy-lamiace-przepisy-beda-wylaczone-z-tarcz