Spośród uchwalonych już zmian w podatku dochodowym od osób prawnych, które wchodzą w życie w tym roku, najważniejsza to tzw. estoński CIT obowiązujący od 1 stycznia br. oraz objęcie podatkiem dochodowym spółek komandytowych, co ma nastąpić 1 maja 2021 r.
Wchodzi w życie tzw. estoński CIT
Głównym założeniem nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw jest wprowadzenie od 1 stycznia 2021 r. możliwości rozliczania się niektórych firm za pomocą tzw. estońskiego CIT. Istotą tego rozwiązania jest przesunięcie czasu poboru podatku na moment wypłaty zysków z przedsiębiorstwa. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać, czy chce skorzystać z nowego rodzaju opodatkowania, czy woli rozliczać się na starych zasadach.
Zgodnie z ustawą, z opodatkowania na nowych zasadach będzie mogła skorzystać spółka kapitałowa - z o.o. lub akcyjna, w której udziałowcami są wyłączenie osoby fizyczne. Ponadto ustawa wymaga, by spółka nie posiadała udziałów w innych podmiotach, zatrudniała pracowników i ponosiła nakłady inwestycyjne. Próg, poniżej którego firma będzie miała prawo do tego rozwiązania, to 100 mln zł rocznie.
Z kolei nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw przewiduje m.in. objęcie CIT-em spółek komandytowych. Podatkowi temu mają też podlegać spółki jawne, których wspólnikami nie są wyłącznie osoby fizyczne, a także w przypadku gdy podatnicy podatku dochodowego partycypujący w zyskach tych spółek jawnych nie zostali ujawnieni.
Co prawda nowela wchodzi w życie 1 stycznia br., ale z dotychczasowej formy opodatkowania spółki komandytowe mogą korzystać do końca kwietnia br.
Ponadto nowe przepisy nakładają na podatników o przychodach przekraczających 50 mln euro oraz podatkowe grupy kapitałowe obowiązek publikowania raportu o realizowanej strategii podatkowej.
Ustawa podnosi też limit przychodów z bieżącego roku podatkowego uprawniających do korzystania z obniżonej 9 proc. stawki podatku CIT z 1,2 do 2 mln euro.
Od 1 stycznia płaca minimalna wynosi 2800 zł brutto
Od 1 stycznia 2021 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2800 zł brutto, o 200 zł więcej niż w minionym roku. Minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych wzrasta z 17 do 18,30 zł brutto.
Płaca minimalna będzie stanowić 53,2 proc. prognozowanego na 2021 rok przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. W stosunku do 2020 r. jest wyższa o 7,7 proc.
W związku z tym, że w ramach prac Rady Dialogu Społecznego nie udało się dojść do porozumienia ws. płacy minimalnej w 2021 r., jej wysokość ustalił w rozporządzeniu rząd.
Większość organizacji pracodawców była za utrzymaniem płacy minimalnej na niezmienionym poziomie lub podwyższeniem jej do minimalnego poziomu przewidzianego przepisami, tj. do 2716 zł brutto. OPZZ i Forum Związków Zawodowych proponowały wyższą stawkę. Propozycję rządu poparły natomiast „Solidarność” oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Wraz z płacą minimalną wzrosną też inne świadczenia obliczane na jej podstawie, m.in. dodatek za pracę w nocy, wynagrodzenie za przestój, odprawa z tytułu zwolnień grupowych.
Wzrośnie też tzw. preferencyjny ZUS dla początkujących przedsiębiorców: z 780 zł do 840 zł.
Podczas kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. zapowiedziano, że w 2021 r. płaca minimalna wyniesie 3000 zł brutto. W związku z epidemią stawka została obniżona.
W 2021 r. roku nie będzie pobierana opłata targowa
W 2021 r. roku nie będzie pobierana opłata targowa, gminy nadal będą mogły przedłużać terminy płatności rat podatku od nieruchomości lub zwalniać z niego firmy, które ucierpiały podczas pandemii.
Obowiązujące w 2021 r. zmiany w zakresie opłaty targowej i podatku od nieruchomości to efekt uchwalonej w grudniu ub.r. nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw.
Zgodnie z nowelą od 1 stycznia do 31 grudnia 2021 r. nie będzie pobierana opłata targowa. Z tego tytułu jednostkom samorządu terytorialnego przysługiwać będzie rekompensata ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Nowela przedłużyła też możliwość stosowania przez gminy rozwiązań w zakresie podatku od nieruchomości, dla przedsiębiorców, których płynność finansowa uległa pogorszeniu z powodu skutków wywołanych przez COVID-19. Na podstawie zmienionych przepisów rady gmin, w drodze uchwały, będą mogły wprowadzać, za wybrane miesiące pierwszego półrocza 2021 r., zwolnienia z podatku od nieruchomości: gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Poza tym możliwe będzie przedłużenie terminu płatności rat podatku od nieruchomości, płatnych w wybranych miesiącach pierwszego półrocza 2021 r., nie dłużej niż do 31 grudnia 2021 r.
Rady gmin będą również mogły wprowadzić również preferencje dotyczące organizacji pozarządowych i określonych podmiotów wymienionych w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.
W 2021 r. najpierw w życie wejdzie pakiet SLIM VAT, potem VAT e-commerce
W przypadku zmian w podatku od towarów i usług, w 2021 r. najpierw w życie wejdzie pakiet przewidujący m.in. uproszczenia w podatku, tzw. SLIM VAT, a w połowie przyszłego roku pakiet VAT dla e-commerce, który dotyczy przesyłek o niskiej wartości.
1 stycznia wchodzi w życie nowelizacja ustawy o VAT wprowadzająca pakiet tzw. SLIM VAT (Simple Local And Modern VAT). Zawiera ona rozwiązania upraszczające rozliczenia o charakterze doprecyzowującym i uzupełniającym w stosunku do niektórych konstrukcji prawnych w podatku od towarów i usług.
Uproszczeniu rozliczeń ma służyć m.in. wydłużenie terminu na wywóz towarów, od którego zależy możliwość zachowania stawki 0 proc. przy opodatkowaniu zaliczek z tytułu eksportu towarów. Poza tym wydłużony ma zostać termin na odliczenie podatku naliczonego, stworzona zostanie możliwość przeliczania przez podatnika kwot stosowanych do określenia podstawy opodatkowania określonych w walucie obcej zgodnie z zasadami przeliczania przychodu wynikającymi z przepisów o podatku dochodowym.
Poza tym nowela wprowadza możliwość odliczania podatku naliczonego wynikającego z faktur dokumentujących nabycie usług noclegowych w celu ich odsprzedaży. Podwyższono też limit dla prezentów o małej wartości do 20 zł. Zmiana obejmuje także zasady dokonywania korekt zwiększających lub zmniejszających podstawę opodatkowania.
Wśród zmian, których celem jest doprecyzowanie i uzupełnienie przepisów ustawy, znalazły się regulacje dotyczące instytucji Wiążącej Informacji Stawkowej; przełożenie symboli PKWiU 2008 na symbole PKWiU 2015 czy zmiany przepisów w sprawie tzw. białej listy podatników. Inne zmieniane przepisy obejmują tzw. mechanizm podzielonej płatności, dodatkowe zobowiązanie podatkowe czy definicję rolnika ryczałtowego.
W nowelizacji znalazły się także przepisy dotyczące systemu zwrotu podatku podróżnym (TAX FREE) - wprowadzono elektroniczny obieg dokumentów TAX FREE oraz elektroniczne potwierdzania wywozu towarów, co wiązało się także z modyfikacją przepisów dotyczących obowiązków sprzedawców.
Nowelizacja obejmuje także przepisy Prawa bankowego oraz ustawy o akcyzie. W tym pierwszym przypadku zmiany mają charakter dostosowawczy, natomiast jeśli chodzi o akcyzę, ich istotą jest przedłużenie do 31 grudnia 2022 r. zwolnienia od akcyzy samochodów osobowych stanowiących pojazd hybrydowy.
Z kolei od 1 lipca 2021 r. mają wejść w życie przepisy unijnego pakietu VAT dla e-commerce, który dotyczy transakcji międzynarodowych z udziałem konsumentów. Zmiana oznacza m.in., że operatorzy pocztowi w UE będą jednocześnie pełnić funkcję podmiotu, który zgłasza towary – w procedurze celnej importowej – umieszczone w przesyłkach pocztowych, a kupione poza Unią Europejską. Podatek będzie nakładany na wszystkie towary, nawet te o niskiej wartości.
Niezależnie od wartości, przesyłki takie będą podlegały VAT, a powyżej wartości 150 euro także należnościom celnym. Jak zapowiada MF, zasadniczą zmianą w przypadku Polski będzie też wprowadzenie obsługi tego importu tylko w drodze zgłoszeń elektronicznych i danych elektronicznych przekazywanych przez operatorów kurierskich bądź Pocztę Polską.
Wchodzi w życie Prawo zamówień publicznych wprowadzające korzystne rozwiązania dla MŚP
Obowiązek wypłacania zaliczek i częściowych płatności, zakaz stosowania kar za działania, za które wykonawca nie ponosi odpowiedzialności - m.in. takie korzystne dla MŚP rozwiązania zakłada Prawo zamówień publicznych, które wchodzi od 1 stycznia 2021 r.
Od piątku obowiązują przepisy nowego Prawa zamówień publicznych (PZP), które, jak podkreśla resort rozwoju, pracy i technologii, mają zwiększyć „efektywność systemu zamówień publicznych, aby stały się one opłacalne dla firm, zwłaszcza z sektora MŚP”.
W myśl nowych przepisów zamawiający będzie musiał jeszcze na etapie planowania dokonać analizy swoich potrzeb i wymagań. Będzie także zobowiązany do aktualizacji planów postępowań oraz przygotowania raportu z realizacji zamówienia w przypadku wystąpienia określonych problemów, np. odstąpienia od umowy przez jedną ze stron.
Jak powiedział PAP wiceminister rozwoju, pracy i technologii Marek Niedużak nowa ustawa PZP „doprowadza też do zmiany akcentów - z etapu przeprowadzenia konkretnego postępowania na pozostałe etapy procesu zakupowego”. Chodzi m.in. o kwestie związane z planowaniem, np. wprowadzenie Polityki Zakupowej Państwa; czy realizację zamówienia, gdzie wprowadzony został szereg zmian w zakresie umów o zamówienie publiczne, korzystnych z punktu widzenia przedsiębiorców.
Jednym z kluczowych rozwiązań nowego PZP jest zwiększenie znaczenia współpracy między zamawiającym i wykonawcą. W tym celu będą przeprowadzać ze sobą wstępne konsultacje rynkowe. Ma to pozwolić wykonawcom i zamawiającym „rozmawiać już na wczesnym etapie o dostępnych na rynku możliwościach” – wyjaśnił Niedużak.
Umowy na realizację zamówienia publicznego w nowym PZP mają zawierać wyrównanie pozycji kontraktowej obu stron. W umowie będzie też spisany katalog tzw. klauzul abuzywnych. Zakazane będzie m.in. naliczanie kar umownych za działania, za które wykonawca nie ponosi odpowiedzialności, w tym opóźnienia nie z jego winy.
Nie będzie też można dowolnie ograniczać zakresu zamówienia, czyli np. zamawiający nie będzie mógł wskazać, że maksymalna wartość dostaw wyniesie milion złotych, po czym nic nie zamówi.
Nowe PZP zawiera również obowiązkowe postanowienia umowne. W umowie dot. zamówienia publicznego zamawiający musi przewidzieć m.in. precyzyjne warunki zapłaty wynagrodzenia, łączną maksymalną wysokość kar umownych oraz termin zakończenia umowy przez określenie czasu jej trwania.
Dłuższe umowy na realizację robót budowlanych lub usługi muszą zawierać postanowienia o waloryzacji wynagrodzenia wykonawcy, co jest istotne w przypadku zmiany cen materiałów lub kosztów realizacji zamówienia.
Kluczowe znaczenie może mieć wprowadzenie w nowym PZP obowiązku stosowania zaliczek i częściowych płatności w umowach powyżej 12 miesięcy. Nastąpi także zmniejszenie obciążeń związanych z wysokością wadium i gwarancji należytego wykonania umowy. Dopuszczalna wysokość zabezpieczenia należytego wykonania umowy wynosi, co do zasady, 5 proc. ceny całkowitej podanej w ofercie.
Według MRPiT nowe przepisy „oferują liczne i korzystne rozwiązania dla wykonawców”, w tym należących do sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), które są „grupą najbardziej dotkniętą sytuacją pandemiczną”.
Zmiany w PZP zostały wraz z nowelizacją ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi uchwalone przez Sejm 27 listopada. Prezydent podpisał ustawę 7 grudnia.
W 2021 r. wyższy limit przychodów uprawniający do podatku ryczałtowego
W 2021 r. wzrośnie do 2 mln euro limit przychodów uprawniający do skorzystania z podatku ryczałtowego, spadną także stawki tego podatku. Jednocześnie ograniczona zostanie tzw. ulga abolicyjna adresowana do części Polaków pracujących za granicą.
Obowiązujące od nowego roku nowe regulacje w PIT będą korzystne dla niektórych podatników, innych nie ucieszą.
Korzystne są zmiany dotyczące ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Ich efektem będzie zwiększenie możliwości opodatkowania przychodów w ten sposób. W 2021 r. istotnie zostanie podwyższony górny limit przychodów, który pozwala na zastosowanie ryczałtu. Dotychczas wynosił on 250 tys. euro, od 1 stycznia 2021 r. wzrośnie do 2 mln euro.
Zmienią się zasady opodatkowania przychodów z tytułu wykonywania wolnych zawodów. Nowe regulacje rozszerzają katalog wolnych zawodów, które może objąć ryczałt. Będą to m.in.: psychologowie, adwokaci, doradcy podatkowi, radcy prawni, notariusze, architekci, inżynierowie budownictwa, księgowi, brokerzy ubezpieczeniowi czy też maklerzy. Stawka podatku zostanie obniżona z 20 proc. do 17 proc.
Spadnie też z 17 proc. do 15 proc. stawka ryczałtu dla niektórych usług, np. fotograficznych, tłumaczeń, reklamowych. Ponadto nowelizacja reguluje opodatkowanie najmu oraz usług związanych z zakwaterowaniem. Od 1 stycznia 2021 roku przychód taki może być opodatkowany jak najem prywatny, czyli stawką w wysokości 8,5 proc. - w przypadku, gdy przychody nie przekroczą kwoty 100 000 zł, lub stawką 12,5 proc. - w przypadku, gdy przychody z najmu przekraczają kwotę 100 000 zł.
Zmiany w PIT nie ucieszą niektórych Polaków pracujących za granicą. Chodzi o ograniczenie tzw. ulgi abolicyjnej, która wyniesie 1 360 złotych w skali roku. Z ulgi tej korzystają osoby uzyskujące przychody z pracy, z osobistego świadczenia usług, czy działalności gospodarczej w krajach, co do których zastosowanie ma metoda tzw. proporcjonalnego odliczenia jako metoda unikania podwójnego opodatkowania. Wśród krajów tych są m.in. Stany Zjednoczone, Australia, Wielka Brytania, czy Słowacja. Ulga obejmie przychody w odniesieniu do dochodu z zagranicy nieprzekraczającego 8 000 złotych rocznie.
Nowe regulacje PIT związane są także z objęciem spółek komandytowych podatkiem CIT. Zmiana ta spowoduje, że dochód przez nie uzyskiwany będzie podlegał opodatkowaniu na poziomie spółki i wspólników - jako dywidenda podlegająca 19 proc. podatkowi od dochodów kapitałowych.
U komplementariusza podatek od dywidendy może być obniżony o CIT zapłacony przez spółkę od tego dochodu. Komandytariusz będzie mógł skorzystać ze zwolnienia z PIT do 50 proc. przychodów uzyskanych od spółki (nie więcej niż 60 000 złotych). Komandytariusz, który chce skorzystać z ulgi nie może być powiązany z komplementariuszem w spółce, jeśli jest nim spółka kapitałowa.
Od dziś wchodzą przepisy mające usprawnić programy antysmogowe
1 stycznia 2021 r. wchodzi w życie większość przepisów noweli ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Jej celem jest usprawnienie działania dwóch antysmogowych programów - „Czyste powietrze” i „Stop smog”.
Zgodnie z ustawą, w usprawnieniu programu „Czyste powietrze” ma pomóc powstanie Funduszu Ekologicznych Poręczeń i Gwarancji, z którego udzielane będą gwarancje lub poręczenia spłaty kredytów i pożyczek udzielonych na projekty ekologiczne np. termomodernizację i wymianę źródeł ciepła w domach jednorodzinnych. Fundusz będzie działać przy BGK, ale zasilany ma być środkami NFOŚiGW.
Jak informował w rozmowie z PAP prezes NFOŚiGW Maciej Chorowski, w ciągu paru miesięcy banki powinny wystartować z korzystną ofertą kredytową dla wszystkich osób, które będą chciały ocieplić dom i wymienić źródło ogrzewania.
Dotacja z NFOŚiGW ma być częściową spłatą kredytu. „W uproszczeniu polegałoby to na tym, że po zaciągnięciu kredytu na inwestycję i jej realizacji, dotacja z NFOŚiGW przewidziana w +Czystym powietrzu+ stanowiłaby częściową spłatę pożyczki, resztę zobowiązania regulowałby beneficjent” - tłumaczył prezes.
Nowe przepisy pozwolą też udostępniać środki NFOŚiGW do wojewódzkich funduszy ochrony środowiska, na realizację proekologicznych inwestycji.
Nowela ma rozruszać także inny rządowy program antysmogowy „Stop smog”, który jest adresowany do samorządów o najgorszej jakości powietrza. Ma być on realizowany do końca 2024 r.
Nowe przepisy przewidują zmniejszenie minimalnej liczby budynków jednorodzinnych, która umożliwi samorządom wnioskowanie o środki z programu (z 2 do 1 proc. lub 20 budynków). Przepisy zakładają ponadto jednorazowe zniesienie tego limitu, o ile wcześniej gmina zawarła co najmniej jedno porozumienie.
Nowe prawo wydłuża też z 3 do 4 lat okres realizacji porozumienia - w przypadku realizacji przez gminę w danym porozumieniu więcej niż 2 proc. budynków jednorodzinnych w gminie.
W ramach usprawnienia programu zaproponowano również zmniejszenie z 50 na 30 proc. wymaganej redukcji zapotrzebowania na ciepło grzewcze liczonego łącznie dla wszystkich przedsięwzięć niskoemisyjnych realizowanych przez gminę.
Skuteczności programu „Stop smog” ma też pomóc skrócenie z 10 do 5 lat okresu utrzymania efektów przedsięwzięć niskoemisyjnych. Nowela przewiduje ponadto, że takie inwestycje zostaną rozszerzone o m.in. przyłączenie budynku do sieci elektroenergetycznej, modernizację istniejącego przyłącza ciepłowniczego, gazowego lub elektroenergetycznego.
Nowe przepisy pozwolą również na realizację przedsięwzięć niskoemisyjnych w budynkach będących w zasobach mieszkaniowych gminy, a także umożliwią związkom międzygminnym i powiatom wnioskowanie do programu w imieniu kilku gmin.
Trzecim komponentem noweli jest stworzenie Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) - informatycznego narzędzia, „mapy” na której umieszczona byłaby informacja jakiego rodzaju ogrzewanie stosowane jest w budynkach. Przepisy w tej sprawie wejdą w życie dopiero kiedy to narzędzie się faktycznie pojawi. Zostanie to określone w komunikacie ogłoszonym przez ministra właściwego do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa.
CEEB ma być informatycznym narzędziem, które posłuży do identyfikowania źródeł niskiej emisji z budynków. W systemie tym mają zostać zebrane informacje na temat źródeł emisji w sektorze komunalno-bytowym, które zostaną pozyskane w ogólnopolskiej powszechnej inwentaryzacji.
W CEEB mają znaleźć się również dane nt. stanu energetycznego budynków, formach udzielonej pomocy publicznej (np. dotacje) przyznanej na termomodernizację lub wymianę kotłów w budynkach.
Inwentaryzacja ma objąć ok. 5-6 mln budynków, rocznie ma być to pół miliona.
Od początku roku wyższe rachunki za energię elektryczną
Od początku 2021 r. na rachunkach za energię elektryczną pojawi się nowa znacząca pozycja - opłata mocowa. Dla gospodarstw domowych korzystających z taryf zdrożeje również sama energia. Nie wiadomo jeszcze, jak zmienią się opłaty sieciowe.
Nieco ponad 60 proc. z 15,5 mln gospodarstw domowych w Polsce płaci za energię elektryczną według zatwierdzanych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki stawek taryf tzw. sprzedawców z urzędu. To cztery spółki obrotu, należące do kontrolowanych przez państwo spółek energetycznych. W 2021 r. ich taryfy wzrosną o ok. 3,5 proc. Dla gospodarstwa domowego, korzystającego z taryfy G11 o średnim zużyciu energii - 1,78 MWh rocznie - taka podwyżka przełoży się na ok. 1,5 zł miesięcznie więcej za energię. Zakładając, że w ciągu 2021 r. taryfy się nie zmienią, zatwierdzona oznacza więc niecałe 20 zł w skali roku.
Niemal 40 proc. polskich gospodarstw domowych korzysta już z ofert wolnorynkowych na sprzedaż energii elektrycznej. Ile zapłacą w przyszłym roku - zależy od warunków ich umów ze sprzedawcami, te z kolei zależą także od cen energii elektrycznej na rynku. URE zwraca uwagę, że w III kwartale 2020 r. publikowany przez Urząd wskaźnik - średnia cena sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym - był najwyższa od pięciu lat.
W 2021 r. do rachunku będzie doliczana opłata OZE, przeznaczona na pokrycie kosztów wsparcia dla odnawialnych źródeł energii. W 2020 r. wynosiła ona zero, od 1 stycznia - 2,20 zł za MWh netto, czyli 2,7 zł za MWh brutto. Jednocześnie spada do zera opłata kogeneracyjne - na pokrycie kosztów systemu wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji. W 2020 r. wynosiła 1,71 zł za MWh brutto. W sumie, po uwzględnieniu tych dwóch zmian gospodarstwo domowe o przeciętnym zużyciu zapłaci więc ok. 2 zł rocznie więcej.
Największą nową pozycją na rachunku będzie opłata mocowa, na pokrycie kontraktów, zawartych na 2021 r. w ramach rynku mocy, systemu który w założeniu ma zagwarantować odpowiednią dla zapewniania bezpieczeństwa moc w systemie elektroenrgetycznym. Koszty rynku mocy w 2021 r. szacuje się na 5,5 mld zł i zapłacą je odbiorcy końcowi, zarówno gospodarstwa domowe, jak i odbiorcy biznesowi. Ci drudzy zapłacą dodatkowo prawie 94 złote (brutto) za każdą MWh pobraną w dni robocze między godzinami 7 a 22.
Gospodarstwa domowe zapłacą stawkę opłaty mocowej w zależności od rocznego zużycia energii elektrycznej. Stawki będą cztery - od 2,3 do niemal 13 zł brutto miesięcznie, czyli od prawie 30 do prawie 155 zł rocznie. Odbiorcy o średnim zużyciu zapłacą 110 zł brutto rocznie.
Nie są jeszcze znane stawki opłat sieciowych - dystrybucyjnych i przesyłowych, które stanowią zwykle ponad 40 proc. rachunków, płaconych przez gospodarstwa domowe. Z powodu wejścia od 2021 r. rynku mocy konieczna była przebudowa rynku bilansującego, co z kolei pociągnęło za sobą zmianę kosztów operatora przesyłowego. Rozporządzenie ws. zmian rynku bilansującego weszło w życie dość późno, w związku z czym Regulator z opóźnieniem przystąpił do zatwierdzania taryfy operatora przesyłowego PSE. Dopiero po jej zatwierdzeniu - co nastąpiło dopiero 17 grudnia - operatorzy systemów dystrybucyjnych mogli ostatecznie przedstawić propozycje swoich taryf. W takiej sytuacji od 1 stycznia obowiązują dotychczasowe niezmienione stawki taryf za dystrybucję energii elektrycznej.
W 2021 r. mniej o 4,5 proc. za paliwo gazowe zapłacą klienci największego sprzedawcy gazu - PGNiG Obrót Detaliczny, o tyle bowiem zmieni się taryfa tego dostawcy. Od 2017 r. taryfowe ceny gazu w PGNiG OD spadły w sumie o 5 proc. W tym czasie ceny rynkowe gazu na Towarowej Giełdzie Energii spadły o ok. 20 proc.
Od 1 stycznia gastronomia z kasami fiskalnymi online
1 stycznia przedsiębiorcy z branży gastronomicznej, usług krótkotrwałego zakwaterowania oraz sprzedaży węgla i koksu powinni stosować kasy fiskalne online. Do końca zeszłego roku do urzędu skarbowego można było składać wnioski o przedłużenie terminu na instalację takiej kasy.
Zgodnie z ustawą VAT przedsiębiorcy z branży gastronomicznej usług krótkotrwałego zakwaterowania oraz sprzedaży węgla i koksu mają obowiązek kupienia kas online. Pierwotnie miało to nastąpić 30 czerwca 2020 r. Z powodu pandemii koronawirusa i związanych z tym skutków, które szczególnie dotknęły m.in. branżę gastronomiczną, resort finansów wydłużył czas na instalowanie kas online w tych branżach do 1 stycznia 2021 r.
Jak niedawno informowało Ministerstwo Finansów, przedsiębiorcy przygotowali się do zmiany, ponad 85 proc. punktów gastronomicznych zostało zaopatrzonych w odpowiednie urządzenia. Niemniej firmom, które znalazły się w wyjątkowo trudnej sytuacji, resort pozwolił wnioskować o przedłużenie terminu na zakup kas. Należało w nich wskazać termin, w którym nastąpi zakup kasy.
Indywidualne decyzje w tych sprawach podejmują naczelnicy urzędów skarbowych. Zgodnie z art. 48 par. 1 Ordynacji podatkowej organ podatkowy może, na wniosek podatnika, odraczać terminy przewidziane w przepisach podatkowych, jeśli jest to uzasadnione ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym.
Decyzja urzędu skarbowego wydawana w tym zakresie ma charakter uznaniowy i opiera się na analizie indywidualnej sytuacji przedsiębiorcy. Zgodnie z art. 139 par. 1 i 2 Ordynacji podatkowej urząd skarbowy załatwia taką sprawę najpóźniej w ciągu miesiąca od dnia rozpoczęcia postępowania
— przypominało MF.
W tym roku sklepy o największych obrotach zapłacą nowy podatek
W 2021 r. sklepy o największych obrotach zapłacą nowy podatek, wchodzi bowiem w życie podatek od sprzedaży detalicznej.
Mimo że nie ma ostatecznego rozstrzygnięcia kwestii podatku od sprzedaży detalicznej przez TSUE, resort finansów nie zdecydował się na kolejne przedłużenie zawieszenia poboru tego podatku. Oznacza to, że zacznie on obowiązywać z początkiem przyszłego roku.
MF liczy na oddalenie przez TSUE odwołania KE od wyroku z 16 maja 2019 r. Pozostajemy w przekonaniu, iż wyrok będzie zgodny z polską argumentacją i zapadnie we właściwym czasie
— tłumaczył niedawno PAP resort finansów.
Podatek ma być pobierany miesięcznie, a pierwsza płatność - za styczeń - powinna nastąpić do 25 lutego 2021 r.
Zasady nowego podatku reguluje ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej, która weszła w życie 1 września 2016 r. Do 1 stycznia 2021 roku przedłużone było jednak zawieszenie jego poboru.
Przedmiotem opodatkowania będzie przychód ze sprzedaży detalicznej. Kwota wolna od podatku wynosi 17 mln zł miesięcznie. Podstawą opodatkowania jest osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodów ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę wolną.
Przewidziano dwie stawki podatku. Pierwsza wyniesie 0,8 proc. i obejmie miesięczny przychód ponad kwotę wolną, ale - jak tłumaczy MF - nieprzekraczający 187 mln zł. Natomiast stawką 1,4 proc. będzie opodatkowana nadwyżka przychodu ponad kwotę 187 mln zł.
Podatek obejmie sprzedawców detalicznych, za których uważa się osoby fizyczne i prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, a także spółki cywilne, które dokonują w ramach prowadzonej działalności gospodarczej sprzedaży detalicznej. Wyznacznikiem określającym podatnika jest posiadany przez niego numer NIP. Przychód do opodatkowania ustalany będzie na podstawie wielkości obrotu zaewidencjonowanego przy pomocy kas rejestrujących w rozumieniu ustawy o VAT.
Zgodnie z wyjaśnieniami MF, podatek obejmie wszystkich sprzedawców detalicznych prowadzących działalność na terytorium RP, niezależnie od tego czy są to podmioty z kapitałem polskim czy zagranicznym. Podatek ma być płacony przez sprzedawców detalicznych na konto urzędu skarbowego.
Przyszłoroczny budżet zakłada, że w 2021 r. wpływy z podatku handlowego wyniosą ok. 1,5 mld zł.
W lipca 2016 r. Polska uchwaliła ustawę o podatku od sprzedaży detalicznej, która weszła w życie od 1 września 2016 r. Podatek ten miał pierwotnie obowiązywać od września 2016 r., ale Komisja Europejska wszczęła postępowanie o naruszenie prawa unijnego przez Polskę w związku z jego wprowadzeniem. Wiosną 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził nieważność decyzji Komisji. Następnie podatek handlowy miał obowiązywać od 1 stycznia 2020 r., ale w związku z odwołaniem się KE od niekorzystnego dla niej wyroku TSUE, w grudniu 2019 r. przedłużono jego zawieszenie do 1 lipca 2020 r. W połowie tego roku, z powodu epidemii, został od jednak zawieszony do końca 2020 r.
Największe firmy mają obowiązek przedstawiać sprawozdania dot. praktyk płatniczych
Od 1 stycznia 2021 r. wchodzi w życie regulacja nakładająca na największe przedsiębiorstwa obowiązek sporządzania sprawozdań dot. praktyk płatniczych. Ok. 2,6 tys. największych podatników podatku dochodowego od osób prawnych będzie je przekazywać ministrowi rozwoju, pracy i technologii.
Dzięki obowiązującej od Nowego Roku regulacji przedsiębiorcy oraz obywatele będą mieć wiedzę na temat tego, jak swoje zobowiązania handlowe regulują największe firmy w Polsce. Z kolei duże przedsiębiorstwa będą mogły zaprezentować się jako rzetelni kontrahenci. Według MRPiT obniży to ryzyko, w szczególności dla MŚP, wchodzenia w relacje biznesowe z nierzetelnymi partnerami lub takimi, którzy stosują długie terminy płatności.
Obowiązek przekazywania do ministra właściwego ds. gospodarki sprawozdań na temat praktyk płatniczych nakłada na ok. 2,6 tys. największych podatników podatku dochodowego od osób prawnych nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Dotyczy to podatkowych grup kapitałowych, bez względu na wielkość przychodu, i firm, których przychód przekracza rocznie 50 mln euro. Podmioty te będą raz do roku przedstawiać sprawozdanie o wartości należności i zobowiązań z transakcji handlowych w podziale na terminy płatności - do 30, 60, 120 dni i powyżej 120 dni.
Dotychczasowe regulacje prawne dopuszczały jedynie możliwość skorzystania z usług Biur Informacji Gospodarczej, które dysponują danymi o nierzetelnych płatnikach zgłoszonych przez wierzycieli. Brak było natomiast informacji o terminach płatności, które są proponowane potencjalnym kontrahentom - zwraca uwagę resort.
Zgodnie z nowymi przepisami pierwsze sprawozdanie – za 2020 r. – przedsiębiorcy będą musieli złożyć do 31 stycznia 2021 r. Będzie to można zrobić za pomocą formularza elektronicznego dostępnego na portalu biznes.gov.pl: https://www.biznes.gov.pl/pl/firma/obowiazki-przedsiebiorcy/chce-wypelniac-branzowe-obowiazki-sprawozdawcze/proc_125-sprawozdanie-o-terminach-zaplaty-w-transakcjach-handlowych.
Obowiązek złożenia sprawozdania będzie spoczywał na członku zarządu lub innego organu zarządzającego. W spółce komandytowo-akcyjnej sprawozdanie złoży komplementariusz prowadzący sprawy spółki. Z kolei w przypadku podatkowej grupy kapitałowej sprawozdanie odrębnie złoży kierownik każdej z tworzących ją spółek. Osoba, która nie dopilnuje złożenia sprawozdania w terminie, będzie podlegać karze grzywny.
Minister rozwoju, pracy i technologii poda do publicznej wiadomości zbiorcze zestawienie złożonych sprawozdań w Biuletynie Informacji Publicznej ministerstwa.
W przypadku powzięcia podejrzenia, że sprawozdanie jest nierzetelne lub zawiera nieprawdziwe informacje, poinformuje o tym Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
— wskazał PAP wiceminister rozwoju, pracy i technologii Marek Niedużak.
Weszła w życie ustawa okołobudżetowa
Ustawa okołobudżetowa na 2021 rok, która m.in. pozwala na dokapitalizowanie Polskiego Funduszu Rozwoju 6,6 mld zł, weszła w życie w piątek, 1 stycznia br. Pieniądze mają być przeznaczona przede wszystkim na rozwój programu mieszkaniowego.
Ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021, czyli ustawa okołobudżetowa pozwala ponadto na przekazanie Funduszowi Reprywatyzacji skarbowe papiery wartościowe o wartości do 3 mld zł oraz przeznaczenie środków tego funduszu na nabywanie lub obejmowanie przez Skarb Państwa, akcji lub udziałów w spółkach.
W ustawie znalazły się też zapisy podnoszące kwotę na wynagrodzenia pracowników instytucji kultury o 20 mln zł (do 55 mln zł) oraz przedłużające o rok, do końca 2021 r., możliwość nabywania przez skarb państwa udziałów w spółkach ze środków Funduszu Reprywatyzacji.
Zgodnie z ustawą okołobudżetową w 2021 r. rząd planuje w zamrożenie wynagrodzeń w jednostkach i podmiotach sektora finansów publicznych na poziomie z 2020 r. Przewidziano też zamrożenie płac sędziów, prokuratorów, asesorów i referendarzy sądowych oraz sędziów i prokuratorów w stanie spoczynku.
Zmienią się też zasady dotyczące naliczania nagród uznaniowych. W miejsce funduszu nagród możliwe będzie przyznawanie nagród za szczególne osiągnięcia czy zachowania, ze środków będących w dyspozycji kierowników jednostek w funduszu wynagrodzeń, a które z przyczyn obiektywnych nie zostały wydatkowane.
Ustawa zakłada też podniesienie limitu wydatków dotyczących realizacji ustawy o Karcie Dużej Rodziny, dofinansowania jednostek samorządu terytorialnego w zakresie wychowania przedszkolnego; zakupu szczepionek do przeprowadzenia obowiązkowych szczepień.
Przewidziano także umorzenie pożyczki udzielonej Funduszowi Solidarnościowemu z Funduszu Rezerwy Demograficznej w 2019 r. oraz umorzenie pożyczki udzielonej Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie.
Prawa konsumentów dla przedsiębiorców w relacjach z innymi firmami
Od 1 stycznia 2021 r. obowiązują przepisy, które przyznają przedsiębiorcom prawa konsumentów w relacjach z innymi przedsiębiorcami. W myśl nowych rozwiązań osobie prowadzącej własną działalność będzie przysługiwać m.in. prawo do rękojmi za wady.
Od Nowego Roku każda osoba fizyczna, która prowadzi własną działalność gospodarczą i jest wpisana do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, mimo że jest przedsiębiorcą, w określonych sytuacjach będzie objęta ochroną przewidzianą dla konsumentów. Ochrona dotyczyć będzie każdej umowy bezpośrednio związanej z działalnością gospodarczą przedsiębiorcy. Warunkiem jest, by z treści tej umowy wynikało, że nie ma ona dla danego przedsiębiorcy charakteru zawodowego, wynikającego w szczególności z przedmiotu wykonywanej przez niego działalności gospodarczej.
Z nowych przepisów, jak szacuje ministerstwo rozwoju, pracy i technologii, skorzysta nawet 2,5 mln przedsiębiorców.
W myśl nowych rozwiązań osobie prowadzącej własną działalność będzie przysługiwać m.in. prawo do rękojmi za wady. To oznacza, że sprzedawca nie będzie mógł odmówić przedsiębiorcy przyjęcia jego reklamacji. Wprowadzona zostanie też ochrona przedsiębiorcy przed tzw. niedozwolonymi postanowieniami umownymi, które są sprzeczne z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy.
Przedsiębiorca będzie miał też możliwość odstąpienia od umowy zawartej na odległość w ciągu 14 dni bez podawania przyczyny oraz ponoszenia dodatkowych kosztów. Jeżeli sprzedawca wcześniej nie poinformuje dokonującego zakupu przedsiębiorcy o prawie odstąpienia od umowy, ten będzie miał prawo do odstąpienia od niej nawet w ciągu 12 miesięcy.
Zgłoszenia do Małego ZUS-u plus do 31 stycznia
Od Nowego Roku do 31 stycznia uprawnieni przedsiębiorcy, którzy nie korzystali dotąd z Małego ZUS-u plus będą mieli czas, by zgłosić chęć korzystania z ulgi. Chodzi o niższe składki na ubezpieczenia społeczne, uzależnione od wysokości uzyskanego rok wcześniej przychodu.
Według Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii Mały ZUS plus to korzystne rozwiązanie dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych z najmniejszych firm, nieosiągających dużych przychodów.
Mały ZUS plus to dobrowolne rozwiązanie umożliwiające opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne, uzależnionych od wysokości uzyskanego rok wcześniej przychodu. Z ulgi mogą korzystać najmniejsi przedsiębiorcy, których przychód w roku ubiegłym nie przekroczył 120 tys. zł.
Resort przypomniał, że „w dotychczasowym stanie prawnym często podnoszonym przez przedsiębiorców postulatem było wydłużenie terminu na dokonywanie zgłoszeń”. Mieli na to czas do 8 stycznia. Tymczasem, jak zaznacza MRPiT, na początku roku kalendarzowego wielu z nich nie ma jeszcze dokładnej wiedzy o pełnych wynikach finansowych ich firmy za rok poprzedni, dlatego termin ten został wydłużony do końca stycznia.
Zgodnie z przepisami przedsiębiorcy, którzy już korzystają z Małego ZUS plus, i po Nowym Roku nadal się do niego kwalifikują, nie będą musieli składać ponownego zgłoszenia.
Z kolei ci, którzy wcześniej nie korzystali z Małego ZUS-u plus, a spełniają warunki wskazane w ustawie, będą mieli czas na dokonanie zgłoszenia w terminie 1-31 stycznia 2021 r. Jak wyjaśnił resort, gdyby nabycie uprawnień do ulgi nastąpiło w pozostałych miesiącach roku (np. na skutek zakończenia korzystania z „preferencyjnych składek” lub wznowienia działalności), zgłoszenia będzie można dokonać w ciągu siedmiu dni od momentu wspomnianego nabycia uprawnień.
Nadzór Budowlany: „mapa” emisyjności budynków ma powstawać od 2021 r.
Właściciele domów od I kwartału 2021 roku będą musieli zgłaszać, czym je ogrzewają - poinformowała PAP p.o. Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego Dorota Cabańska. Taka ewidencja ma pomóc w walce ze smogiem.
Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) ma pomóc w identyfikowaniu źródeł niskiej emisji z budynków w Polsce. W tym ogólnokrajowym systemie będą gromadzone informacje na temat źródeł emisji w sektorze komunalno-bytowym.
Cabańska wyjaśniła w rozmowie z PAP, że w ewidencji znajdą się przede wszystkim informacje na temat źródeł spalania paliw w budynkach wielolokalowych oraz domów jednorodzinnych do 1 MW. Uwzględnione zostaną również lokale usługowe i budynki publiczne, w których znajduje się tego rodzaju ogrzewanie, czyli głównie kotłownie.
Powiedziała, że w ewidencji, oprócz danych o źródłach ciepła, docelowo znajdą się też informacje na temat otrzymanej pomocy finansowej na wymianę kotła grzewczego czy termomodernizację budynku.
Ewidencja będzie również na bieżąco uzupełniana np. przez kominiarzy, którzy przeprowadzają okresowe przeglądy w budynkach
— wskazała.
Na postawie informacji gromadzonych w CEEB samorządy będą mogły dobierać odpowiednie polityki i programy do walki ze smogiem w swoich gminach.
Szefowa GUNB poinformowała, że w listopadzie 2020 r. podpisana została umowa na dofinansowanie projektu z Unii Europejskiej na kwotę ok. 30 mln zł. Ta umowa, jak i nowela ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów, dała zielone światło do stworzenia CEEB.
Ewidencja będzie tworzona etapami, a cały projekt jest zaplanowany na lata 2021-2023. W sierpniu 2023 r. ma on być ostatecznie rozliczony. Cabańska uważa, że uruchamiana etapami baza jest lepsza. „Budowanie przez trzy lata i wielkie wdrożenie na końcu może się wiązać z ryzykiem poważnych błędów” - oceniła.
Pierwszym elementem, który zacznie działać, będą deklaracje o źródłach spalania.
To będzie pierwsza funkcjonalność, jaką w CEEB chcemy uruchomić. Prowadzimy obecnie postępowanie przetargowe w tej sprawie i jeżeli nie będzie opóźnień, to właśnie w pierwszym kwartale 2021 roku zaczniemy budować oprogramowanie umożliwiające zbieranie tych danych od właścicieli i zarządców nieruchomości
— powiedziała.
Dane, jakie będziemy zbierać, będą ograniczone do minimum, tak aby oświadczenie było możliwie proste
— podkreśliła p.o. Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Zgodnie z planem w 2021 r. opublikowany zostanie komunikat ministra właściwego ds. budownictwa inicjujący uruchomienie deklaracji, a po trzech miesiącach, bo tyle wymaga ustawa, trafią do niej pierwsze dane. Od tego momentu właściciele będą mieli 12 miesięcy na przesłanie elektronicznego formularza z informacją, czym ogrzewany jest ich dom. W przypadku nowych obiektów, trzeba będzie poinformować o użytkowanym źródle ogrzewania w ciągu 14 dni od daty jego uruchomienia. Cabańska zaznaczyła, że przesłanie takich informacji będzie obligatoryjne.
Kolejne funkcjonalności, dotyczące np. sprawozdawczości nt. otrzymanych środków pomocowych na walkę ze smogiem, pojawią się w II-III kwartale 2022 r.
Cabańska dodała, że od października 2018 do końca 2020 roku prowadzony był pilotaż oraz projekt badawczo-rozwojowy dotyczący ewidencji. Wzięło w nim udział 17 gmin - m.in. Zabrze, Ustroń, Opoczno, Podkowa Leśna, Katowice, Warszawa (Targówek), Skawina, Karczew, Sucha Beskidzka, Mińsk Mazowiecki. Wyniki pilotażu będą wykorzystane w ramach prac nad docelowym systemem CEEB.
Nasza ewidencja będzie miała połączenie z innymi ewidencjami i rejestrami, np. z Centralnym Rejestrem Charakterystyki Energetycznej Budynków, i to właśnie z niej będziemy pobierać niektóre dane, te najbardziej podstawowe, niezbędne do oceny domów
— podsumowała.
Docelowo w ewidencji mają się znaleźć informacje dotyczące ok. 5 mln budynków w całym kraju.
W 2021 r. jeden urząd skarbowy obsłuży największe firmy
W 2021 r. jeden urząd skarbowy obsłuży największych podatników, 19 wyspecjalizowanych urzędów skarbowych będzie zajmować się dużymi firmami, a drobne przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego wrócą do pozostałych urzędów.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów z początkiem 2021 r. wchodzą w życie zmiany we właściwości urzędów skarbowych.
Zgodnie z nimi I Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie skoncentruje się na obsłudze podmiotów z całego kraju, które prowadzą działalność o największej skali, mają przychody przekraczające 50 mln euro rocznie.
Urząd ten będzie także obsługiwał Narodowy Bank Polski, banki państwowe i banki krajowe prowadzone w postaci spółek akcyjnych oraz banki hipoteczne, krajowe zakłady ubezpieczeń i zakłady reasekuracji, podatkowe grupy kapitałowe i spółki wchodzące w ich skład oraz spółki giełdowe.
Obsługą podmiotów o dużej skali działalności, w której przychody netto wynoszą od 3 mln euro do 50 mln euro oraz przedsiębiorców zagranicznych o przychodach powyżej 3 mln euro zajmie się 19 wyspecjalizowanych urzędów skarbowych.
Urzędy te będą też obsługiwać uczelnie oraz samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (o przychodzie co najmniej 3 mln euro), jednostki samorządu terytorialnego, banki spółdzielcze i SKOK-i oraz oddziały i przedstawicielstwa przedsiębiorców zagranicznych.
II Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie będzie miał w gestii przedsiębiorców zagranicznych (o przychodzie/obrocie co najmniej 3 mln euro), którzy posiadają stałe miejsca prowadzenia działalności gospodarczej na terenie więcej niż jednego terytorialnego zasięgu działania pozostałych naczelników wyspecjalizowanych urzędów skarbowych.
Natomiast wyspecjalizowany Lubelski Urząd Skarbowy w Lublinie będzie odpowiedzialny za rozliczanie podatku u źródła (WHT), a II Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie m.in. za fundusze emerytalne i fundusze inwestycyjne.
Zmiany zakładają ponadto, że firmami z udziałem kapitału zagranicznego, które nie spełniają kryterium podmiotowego ani kryterium przychodu/obrotu (poniże 3 mln euro) będą się zajmować pozostałe urzędy skarbowe działające w kraju, których jest 380.
We wszystkich wyspecjalizowanych urzędach skarbowych (w tym o zasięgu krajowym), tak jak w poprzednio obowiązującym stanie prawnym, nie będą rozliczani podatnicy i płatnicy w zakresie podatku od wydobycia niektórych kopalin, podatku akcyzowego oraz podatku od gier.
Umowa społeczna określi scenariusz transformacji górnictwa
W pierwszych miesiącach 2021 roku ma być zawarta umowa społeczna, określająca szczegółowy scenariusz transformacji – i subsydiowania – górnictwa węgla kamiennego aż do wygaszenia tej branży w 2049 r. Później Polska będzie przekonywać do tej ścieżki Komisję Europejską.
Wszystko wskazuje na to, że 2021 będzie rokiem kluczowych dla sektora węglowego decyzji. Kierunek zmian nakreślono we wrześniowym porozumieniu strony społecznej z rządem, w którym ustalono wstępny harmonogram wygaszania górnictwa w ciągu najbliższych trzech dekad. W tym czasie kopalnie miałyby korzystać ze wsparcia państwa.
Szczegóły znajdą się w umowie społecznej, nad którą trwają obecnie prace. Jednym z najważniejszych elementów umowy – obok harmonogramu wygaszania kopalń – będzie mechanizm subsydiowania branży oraz wielkość pomocy, na jaką będzie mogło liczyć górnictwo - mowa o ok. 20 mld zł pomocy publicznej dla Polskiej Grupy Górniczej w ciągu najbliższych 10 lat. Wdrożenie tych rozwiązań będzie wymagało zgody Komisji Europejskiej. Procedura notyfikacyjna ma formalnie zacząć się w końcu marca.
Jestem przekonany, że harmonogram, który mamy - druga połowa lutego prenotyfikacja i zakończenie opracowywania kompletu materiałów do końca marca - jest całkowicie realny. Strona społeczna w tym zakresie będzie chciała współpracować, współpracuje, składa swoje uwagi, wnioski. Spotykamy się ponownie w połowie stycznia i wracamy do wspólnych rozmów
— mówił w grudniowej debacie „Śląski ład” wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.
Nad rekomendacjami rozwiązań do umowy społecznej jesienią pracowały zespoły robocze, dyskutując m.in. o rynku węgla w kolejnych latach, technicznych aspektach likwidacji kopalń czy sprawach społecznych, ale także np. o możliwościach wykorzystania węgla w nowych, niskoemisyjnych technologiach. 15 grudnia w Katowicach podsumowano ten etap prac, a 13 stycznia strony mają rozpocząć faktyczne negocjacje kształtu umowy społecznej. Nieoficjalnie wiadomo, że przedstawiony przez MAP wstępny projekt umowy społecznej związki przyjęły bardzo krytycznie; niewykluczone, że w styczniu przygotują własny projekt dokumentu.
Obecnie plany i rekomendacje wypracowane w ostatnich tygodniach przez zespoły robocze ocenia i weryfikuje powołany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych doradca techniczny, którym jest Główny Instytut Górnictwa w Katowicach. Biznesplany górniczych spółek ma także zweryfikować doradca finansowy. W następnym etapie w rozmowach o umowie społecznej wezmą też udział samorządy gmin górniczych.
Z deklaracji związkowców wynika, że podpisanie umowy społecznej może nastąpić do drugiej połowy lutego, co umożliwi najpierw tzw. prenotyfikację planu dla górnictwa w Komisji Europejskiej, a następnie rozpoczęcie właściwej procedury notyfikacyjnej.
Równolegle do przygotowania umowy społecznej trwają prace nad projektem nowelizacji tzw. ustawy górniczej. Zakłada ona m.in. zwiększenie górnego limitu wydatków na restrukturyzację górnictwa z 7 do 14 mld zł i wydłużenie tego procesu do końca 2027 r., a także umożliwienie dalszego przekazywania majątku kopalń do spółki restrukturyzacyjnej i finansowania osłon socjalnych.
Ustawa o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego to kluczowa regulacja prawna dla trwającego już wiele lat procesu restrukturyzacji górnictwa. Poprzednia nowelizacja ustawy nastąpiła przed ponad dwoma laty, jesienią 2018 r. Przedłużono wówczas możliwość udzielania górnictwu pomocy publicznej do końca 2023 r., nie zmieniono jednak – podniesionego wcześniejszą nowelizacją z poziomu 4 mld zł - górnego limitu wydatków na ten cel w wysokości 7 mld zł, licząc od 2015 roku. Teraz limit ma wzrosnąć do 14 mld zł łącznie w latach 2015-2027.
Wcześniej, w lutym 2018 r., Komisja Europejska zgodziła się, by procesy restrukturyzacyjne w górnictwie były finansowane z budżetu państwa przez pięć kolejnych lat. Dotyczyło to jednak tylko majątku przekazanego do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) przed końcem 2018 r. Przygotowywana obecnie nowelizacja ma umożliwić przekazywanie przeznaczonych do likwidacji aktywów (kopalń lub ich wydzielonych części) do SRK także w kolejnych latach, do końca 2023 r. Dzięki temu koszty ich likwidacji będzie mógł nadal ponosić budżet państwa.
Nowelizacja ma także przedłużyć obowiązywanie regulacji dotyczących restrukturyzacji zatrudnienia, w tym finansowania świadczeń dla górników ze zlikwidowanych kopalń oraz pracowników przenoszonych wraz z majątkiem zakładów górniczych do spółki restrukturyzacyjnej. Nadal budżet będzie finansował osłony socjalne dla osób odchodzących z pracy w wyniku restrukturyzacji – chodzi głównie o przedemerytalne tzw. urlopy górnicze oraz urlopy dla pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla, ale także jednorazowe odprawy pieniężne.
Wydłużenie horyzontu wydatków publicznych na restrukturyzację górnictwa do końca 2027 roku wiąże się z tym, że właśnie wtedy traci ważność decyzja Rady Europejskiej z 10 grudnia 2010 r. w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń.
Dla największego polskiego producenta węgla, Polskiej Grupy Górniczej, najważniejszym zadaniem na 2021 rok jest dostosowanie produkcji do faktycznych potrzeb rynku oraz ustabilizowanie sytuacji finansowej. Pierwszy pod tym względem sprawdzian będzie już w lutym, kiedy spółka powinna wypłacić niespełna 40-tysięcznej załodze tzw. czternastą pensję, na co potrzeba ok. 300 mln zł. Spółka nadal czeka na decyzję Polskiego Funduszu Rozwoju w sprawie pożyczek: płynnościowej oraz preferencyjnej w ramach Tarczy Finansowej dla dużych firm.
Obecna sytuacja ekonomiczna PGG jest trudna, co wynika przede wszystkim z ogromnej zmiany w zakresie zapotrzebowania na węgiel energetyczny, jaką odczuliśmy w tym roku. Nie jest tajemnicą, że zapotrzebowanie zmniejszyło się prawie o 7 mln ton. Naszym zadaniem jest dostosować produkcję do realnego popytu na węgiel
— mówi prezes PGG Tomasz Rogala.
Przyszłoroczna wielkość wydobycia węgla będzie wynikała głównie ze zaktualizowanych umów PGG z największymi odbiorcami z sektora energetycznego. Obecnie trwają rozmowy na ten temat. Kończący się rok największy polski dostawca węgla prawdopodobnie zamknie – według nieoficjalnych danych – produkcją ok. 24 mln ton, wobec 29,5 mln ton w roku 2019. Ponad połowa węgla z kopalń PGG trafia do elektrowni. Po trzech kwartałach tego roku strata netto PGG sięgnęła niespełna 2 mld zł. Z początkiem stycznia PGG zamierza zwolnić 360 osób, które nabyły uprawnienia emerytalne.
Zgodnie z przyjętym wstępnie we wrześniowym porozumieniu ze stroną społeczną harmonogramem, w 2021 r. nastąpią zmiany organizacyjne w dwóch należących do PGG kopalniach: katowicki Wujek zostanie połączony z ruchem Staszic, a ruch Pokój w Rudzie Śląskiej, będący częścią kopalni zespolonej Ruda, zakończy eksploatację. Przygotowania do zmian organizacyjnych już się rozpoczęły. Wprowadzenie ich w życie będzie oznaczało zmniejszenie zdolności produkcyjnych Grupy w sumie o ok. 1,5 mln ton.
Po zakończeniu eksploatacji w ruchu Pokój część górników będzie pracować przy likwidacji (PGG zamierza likwidować majątek, bez przekazywania ich do spółki restrukturyzacyjnej), a pozostali znajdą zatrudnienie głównie w dwóch innych ruchach kopalni Ruda oraz w sąsiadującej z Wujkiem katowickiej kopalni Murcki-Staszic. Obecnie Wujek zatrudnia 1,4 tys. osób, a ruch Pokój 1,3 tys. pracowników.
Pasze GMO będzie można stosować jeszcze przez dwa lata
Zgodnie z wchodzącymi 1 stycznia w życie przepisami, pasze zawierające GMO będzie można stosować dwa lata dłużej tzn. do 1 stycznia 2023 roku. W ostatniej dekadzie termin zakazu stosowania takich pasz wielokrotnie przesuwano.
1 stycznia weszła w życie nowelizacja ustawy o paszach, która zmienia przepisy z 2006 roku.
Wówczas to do ustawy wpisano zakaz skarmiania zwierząt paszami GMO. Mimo wpisania takiego zakazu, już wtedy wiadomo było, iż jego wykonanie nie będzie możliwe, dlatego ustalono, że przepis ten wejdzie w życie dopiero w 2008 r. Termin ten był jednak przesuwany kolejnymi nowelizacjami w 2008 r., 2013 r., w 2017 r, i w 2019 r. Gdyby nie kolejna nowela przepisów, to zakaz stosowania pasz GMO wszedłby w życie od nowego roku.
W trakcie prac nad nowym prawem w Parlamencie padały też inne propozycje, by przesunąć termin zakazu o 3 lata, dwa i cztery lata. Ostatecznie zdecydowano jednak, by zakaz zaczął obowiązywać za dwa lata.
Przedstawiciele branży paszowej wskazywali, że zakaz powinien zacząć obowiązywać za cztery lata, gdyż obecnie nie ma możliwości zastąpienia śruty sojowej zawierającej GMO innymi rodzajami białek. Deklarowali jednocześnie, że przemysł paszowy będzie skupował krajowy surowic - rośliny bobowate i strączkowe, by zwiększać ich udział w paszach.
Importowana, genetycznie modyfikowana śruta sojowa stanowi 70 proc. udziału w produkcji pasz. Z kolei rodzima produkcja białka stanowi ok. 26-30 proc. i w głównej mierze składają się na nią nasiona roślin strączkowych, suszone wywary oraz poekstrakcyjna śruta rzepakowa.
Polska importuje rocznie ok. 2,5 mln ton genetycznie modyfikowanej śruty sojowej. Wykorzystuje się ją do produkcji pasz dla drobiu i trzody chlewnej.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/533217-wiele-zmian-w-przepisach-od-1-stycznia-sprawdz