Czy polski produkt może być konkurencyjny na rynku amerykańskim? Czy polski przedsiębiorca ma szansę, aby jego usługi stały się atrakcyjne w USA? O tym jak zmienia się rynek usług w Stanach rozmawiamy z przedstawicielem firmy Visa4B Bogumiłem Żymańczykiem, która oferuje pełną pomoc w zakresie rozpoczęcia działalności gospodarczej na terenie USA.

Jak obecnie wygląda poziom usług w USA? Co dla Amerykanów jest istotne?

Poziom usług, który jest świadczony dzisiaj w USA, może być porównywany z tym, który dominował w Europie już kilka dobrych lat temu. Firmy na „starym kontynencie” mają bardzo dużo do zaoferowania, a ich produkty są uznawane jako trend, dobrobyt.

Co to może oznaczać w praktyce?

Wszyscy dobrze znamy markę BMW. Proszę zwrócić uwagę na to, że ta niemiecka firma przeniosła swoje fabryki z Europy do USA. I nie stało się to dlatego, że Europa przestała być odpowiednim rynkiem zbytu. Po prostu Ameryka w końcu otworzyła się na europejską motoryzację. Kiedyś byli dumni wyłącznie z produkowanych przez siebie aut, ale jak się później okazało ta motoryzacyjna walka została przez nich przegrana. Zaczęli lubić europejskie marki samochodowe i to właśnie one stały się symbolem dobrobytu. Ten kto jeździ dzisiaj w Stanach BMW albo Mercedesem jest postrzegany jako człowiek, który odniósł sukces. Ford, nawet z górnej półki, jest już zupełnie pospolity.

Czy mamy zatem do czynienia z takim okresem w USA, który będą mogli wykorzystać również polscy przedsiębiorcy?

Polskie produkty mają obecnie w Stanach Zjednoczonych bardzo wysokie notowania. Nie żyjemy już w czasach kiedy to Europa za wszelką cenę goniła Amerykę w wielu aspektach życia. Kiedyś marzyliśmy o tym, żeby pojechać do USA, mieć coś co stamtąd pochodzi. Dzisiaj to zupełnie nic nadzwyczajnego. W pewnym momencie Stany skupiły się na zupełnie innych sprawach gospodarczych, a w tym czasie Europa zrobiła diametralny skok jakościowy pod względem oferowanych produktów i usług. Ostatecznie wyszło na to, że to Europa wyznacza trendy i pokazuje jak ma wyglądać światowy design.

Rozumiem, że wiele europejskich krajów wykorzystuje to zapotrzebowanie. Ale, czy Amerykanie faktycznie byliby zainteresowani produktami z kraju Europy Środkowo-Wschodniej?

Niemieckie firmy produkujące rolety mają tak wiele zamówień, że gotowe produkty docierają do odbiorców po okresie 6-8 miesięcy. Jest ich po prostu tak dużo. Dlaczego tego rynku nie mogłyby uzupełnić firmy z Polski? W tej chwili producenci z naszego kraju są traktowani jak firmy włoskie. Jeśli jeszcze do tego dodamy połączenie sprzedaży produktu z dodatkowymi usługami jak chociażby montaż, to Amerykanie przyjmą to otwartymi rękami. Działania polskich władz zrobiły w USA reklamę naszym rodzimym przedsiębiorstwom. O Polsce się po prostu dużo mówiło przy okazji spotkań Prezydenta Trumpa z Prezydentem Dudą. Dzięki temu, że relacje są na bardzo dobrym poziomie, możemy powiedzieć, że staliśmy się dla nich rozpoznawalni. Amerykanie wiedzą już, że Polska znajduje się w Europie i jest krajem, który osiąga sukcesy.

Jaka może być przewaga firm pochodzących z Polski?

Polska ma obecnie naprawdę wiele firm, które są dużymi producentami. Wiele takich przedsiębiorstw na przełomie okresu transformacji stało się naprawdę potentatami rynkowymi. Jest też jednak wiele dużo mniejszych, ale niezwykle pożądanych. W USA brakuje towarów dobrej jakości, które są powszechnie stosowane. Takim przykładem mogą być chociażby płytki ceramiczne. W Polsce znajdziemy wiele firm, które bez problemu zaoferują swoje usługi, często takie, które uznamy za luksusowe. Polski przedsiębiorca jest również bardzo atrakcyjny pod względem ekonomicznym. Euro jest droższe od waluty amerykańskiej, a u nas produkuje się za złotówki. Więc jeśli ktoś ma coś produkować w Niemczech i sprzedać to póżniej w USA, to szybko przeliczymy, że jest to nie do końca opłacalny interes. Różnica kursowa jest w tym wypadku istotna.

Brzmi to bardzo interesująco! Skoro polski przedsiębiorca ma dobrą cenę i jakość to wychodzi na to, że w USA musi osiągnąć sukces?

Ameryka zalana jest obecnie produktami z Chin, które są mizernej jakości. W tym wypadku mamy do czynienia z bardzo niską ceną, a wiadomo, że jakość nie może wtedy iść w parze. Jakie jest przeciwieństwo tego? No właśnie chociażby produkty z Polski! 80% firm z Polski jest w stanie skutecznie prowadzić działania w USA. Jakość bez wątpienia przełoży się na sprzedaż. Zauważmy, że sama Kalifornia liczy sobie w małym obszarze 35 milionów ludzi. To piąta gospodarka na świecie. W Polsce z kolei na całym obszarze mamy 33 miliony ludzi! Zastanówmy się zatem jeszcze chwilę, gdzie warto zaoferować swoje usługi i produkty. Odpowiedź jest już przecież oczywista. Zwróćmy również uwagę jak taka współpraca pozytywnie wpłynie na polską gospodarkę. Nasz kraj może na tym niezwykle zyskać. Polski producent produkuje w Polsce i płaci również w Polsce m.in. podatki, leasingi, wynajmy, itp. A następnie swój produkt sprzedaje w Stanach Zjednoczonych za dolary. Dopóki nie przystąpiliśmy do strefy Euro to jesteśmy znacznie bardziej atrakcyjni i konkurencyjni.

Mamy plan - przenosimy firmę do USA. I co teraz?

Polski przedsiębiorca otwierając działalność w USA jest traktowany nieco „egzotycznie”. Jest bowiem na rynku wielu nieszczerych doradców, którzy nie pomagają, ale wręcz często utrudniają życie na samym starcie. Mamy bowiem w USA takie stany, które możemy określić jako tzw. raje podatkowe. Oznacza to zatem, że podatki są tam bardzo niskie, bądź w ogóle ich się nie płaci. Firmy z zagranicy są tam nie do końca mile widziane, bowiem w przeszłości dochodziło do wielu przestępstw finansowych i doświadczenia Amerykanów nie są zbyt pozytywne.

Dlaczego zatem dzieje się tak, że doradcy w Polsce tak śmiało zachęcają do zakładania firmy w rajach podatkowych i takich stanach jak np. Wyoming oraz Delaware?

Wiedza takich firm jest niestety niezbyt duża i kluczowe jest, aby zarobić, a nie pomóc. Prawda jest taka, że jeśli mamy do czynienia z ogromną firmą, to nikt do tego źle nie podejdzie. Ale jeśli firma jest mała, to Amerykanin od razu pomyśli, że coś jest nie tak, że ktoś chce kombinować, albo ucieka przed czymś z majątkiem. Takie stany nie są z założenia złe. One mają do siebie przyciągać bardzo duże przedsiębiorstwa, dawać duże ilości miejsc pracy. Niestety dzieje się również tak, że przyciągają z całego świata tych, którzy chcą coś ukryć, nie do końca działają fair.

Jakie formalności dla polskiego przedsiębiorcy mogą być najtrudniejsze do załatwienia?

Dzisiaj, żeby firma była dobrze postrzegana, to musi zostać otwarta w normalnych, dobrze prosperujących stanach. Mile widziani są tacy przedsiębiorcy, którzy już na starcie pokazują, że chcą zaryzykować - stworzyć nowe miejsca pracy, zasilić amerykańską gospodarkę. Taki proces może udać się praktycznie każdemu, ale niestety na starcie można trafić na wiele, naprawdę istotnych problemów. Trzeba przecież założyć chociażby rachunek bankowy. Jednak, żeby to się stało to trzeba posiadać Social Security Number, czyli numer ubezpieczenia społecznego w Stanach Zjednoczonych. Aby go otrzymać trzeba wykazać udowodnione prawo pobytu. I zaznaczmy tutaj, że nie jest to wiza B1 i B2. One pozwalają rozmawiać o interesach, ale na pewno nie je prowadzić. Kolejne rzeczy do załatwienia to: numer podatkowy, potwierdzenie wynajęcia domu bądź mieszkania, adres zameldowania, scoring kredytowy, numer telefonu. I tak dalej, i tak dalej. Koło się zamyka. Proces jest stosunkowo długi, a kolejne jego elementy zależne od siebie. Trzeba naprawdę wiedzieć jak do tego podejść z głową.

Jak długą może trwać załatwianie formalności? W jaki sposób Visa4B wspiera osoby, które potencjalnie są zainteresowane otworzeniem interesu w USA?

Proces rejestracji działalności w USA trwa od 3 do 6 miesięcy. Nasza kancelaria wspiera klienta od samego początku do samego końca procesu. Mówimy co jest istotne i odradzamy pomysły, które są wykorzystywane przez konkurencję, ale dużo bardziej utrudniają życie. Amerykanie zawsze byli przedsiębiorczy. Tę koniunkturę trzeba po prostu wykorzystać. Być może z poziomu Polski ciężko jest sobie pewne rzeczy wyobrazić, ale tutaj zapotrzebowanie na jakość rośnie. My jako Polacy, możemy wykorzystać ten okres i przy okazji wpłynąć pozytywnie na polską gospodarkę. Prowadzić produkcję w Polsce, płacić w naszym kraju, a sprzedawać bezpośrednio w USA. To ma olbrzymi potencjał!

Więcej informacji o Visa4B można znaleźć na stronie internetowej www.visa4b.com