„Płyny biobójcze i inne środki ochrony osobistej traktowane są w czasie pandemii koronawirusa jak zasoby strategiczne państwa. Polska musi ciągle budować bezpieczeństwo w tym obszarze” – pisze w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” Piotr Filipczyk.
Podejmowane z godziny na godzinę decyzje, wielkie pieniądze i jeszcze większe polityczne napięcie. Gdyby rok temu ktoś powiedział, że z takimi emocjami będziemy śledzić sprawę zaopatrzenia Polski w… płyny do dezynfekcji rąk, wysłalibyśmy go do lekarza. Dziś podobnie postąpimy z każdym, kto zaprzeczy, iż środki biobójcze (na równi z maseczkami, respiratorami czy zapasami leków) to strategiczny zasób Polski. I że trzeba zrobić wszystko, by ten zasób zawsze był wystarczający
— czytamy w ciekawym artykule poświęconym nieznanej szerzej do czasu pandemii kwestii dostępności do środków ochrony osobistej.
Po tym, jak wiosną producenci płynów czy maseczek wstrzymali eksport do Polski, skupiając się wyłącznie na swoich rynkach, sytuację uratowały szybkie decyzje spółek skarbu państwa, które błyskawicznie uruchomiły produkcję płynów dezynfekcyjnych. Do akcji ruszyły m.in. Orlen i KGHM, dostarczając swoje produkty na otwarty rynek ale też do szkół czy innych instytucji publicznych.
Decyzji o szybkim uruchomieniu produkcji nie żałuje z pewnością Polfa Tarchomin. To ostatnia duża firma farmaceutyczna kontrolowana przez państwo. Wiosną Polfa kupiła nową linię produkcyjną, z której płyny do dezynfekcji zjeżdżały dzień i noc. Jak podaje Puls Biznesu, w zeszłym roku firma miała 240 milionów złotych przychodów. W koronawirusowym roku 2020 to już ponad pół miliarda zł! Prezes Polfy Tarchomin Jarosław Król przyznaje, że zysk z produkcji płynów do dezynfekcji przekracza ten z produkcji podstawowej
— czytamy w „Tygodniku Sieci”.
Płyny dla profesjonalistów
Oddzielnym segmentem rynku są specjalistyczne płyny do dezynfekcji rąk stosowane przez profesjonalistów. Środki stosowane w szpitalnym reżimie sanitarnym muszą nie tylko skutecznie likwidować wiele różnych zagrożeń mikrobiologicznych, ale też w odpowiedni sposób traktować ręce medyków, którzy używają ich non stop.
90 procent płynów dla specjalistów pochodzi z importu. Produkuje je w Niemczech i sprowadza do Polski właśnie Dr. Schumacher. Sprowadza, choć mógłby uruchomić produkcję na miejscu – firma ma zatrudniającą 1400 osób fabrykę w Lubaniu pod Wrocławiem. - W tej chwili nie produkujemy naszych płynów w Polsce, bo uniemożliwiają nam to przepisy o podatku akcyzowym. Gdybyśmy chcieli sprowadzić do kraju alkohol skażony według naszej potwierdzonej badaniami i opartej na ponad czterdziestoletnim doświadczeniu receptury, musielibyśmy zapłacić od niego akcyzę. Kosztowałby nas 300 proc. drożej, niż w Görlitz, po zachodniej stronie Odry. Sprowadzamy więc gotowy produkt, który sprzedajemy polskim szpitalom – mówi prezes Dr. Schumacher Paul Stanek
— pisze w artykule „Bezpieczeństwo w płynie” Piotr Filipczyk.
Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Finansów podkreślają, że zleży im, aby jak najwięcej środków ochrony osobistej produkowanych było w kraju. Ich zdaniem nie ma też przeciwskazań by na potrzeby produkcji specjalistycznych płynów dla profesjonalistów rozszerzyć listę substancji skażających alkoholowych o skażalnik MEK w stężeniu 1% i zwolnić z akcyzy tak skażony alkohol.
Musimy być gotowi, by wskoczyć w konkurencję na szczeblu handlu i produkcji. Nie tylko w obszarach, w których dziś jesteśmy szczególnie dotknięci. Mówię o wyprzedanym przemyśle farmaceutyczny, o braku wielu sprzętów. Te branże będą odtwarzane w całej Europie. Będziemy w awangardzie krajów, które odbudowywać będą swoje zdolności produkcyjne w branżach
— mówił wiosną premier Mateusz Morawiecki, którego słowa przypomniane zostały w artykule „Bezpieczeństwo w płynie”.
Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”, w sprzedaży od 16 listopada br., także w formie e-wydania – polecamy tę formę lektury, wystarczy kliknąć: http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/527062-w-tygodniku-sieci-bezpieczenstwo-w-plynie