Wczoraj Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące obrotów towarowych w polskim handlu zagranicznym, z których wynika, że mimo negatywnych skutków pandemii koronawirusa w światowej gospodarce, polscy przedsiębiorcy bardzo dobrze radzą w kontaktach z partnerami zagranicznymi.
Po 3 kwartałach tego roku polski eksport wyrażony w euro wyniósł 169,9 mld euro (w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego spadł tylko o 4%), natomiast import 162,4 mld euro (spadek o 8%), w rezultacie w tym okresie osiągnęliśmy nadwyżkę w obrocie towarowym w wysokości 7,5 mld euro (za 3 kwartały roku ubiegłego nadwyżka wyniosła tylko 0,5 mld euro).
Z kolei eksport wyrażony w dolarach wyniósł 190 mld USD (spadek o 4,6%), a import 181,6 mld USD (spadek o 8,6%), w rezultacie nadwyżka liczona w amerykańskiej walucie wyniosła 8,6 mld USD (w analogicznym okresie roku ubiegłego ta nadwyżka wyniosła tylko 0,6 mld USD).
Struktura eksportu i importu jest zdeterminowana naszym członkostwem w UE, zdecydowana większość naszego eksportu i importu jest kierowana albo pochodzi z krajów należących do Unii Europejskiej.
Jeżeli chodzi o eksport aż 73,6 % trafia do krajów UE, w tym do krajów strefy euro 57,5% całości eksportu, natomiast jeżeli chodzi o import to 55,1% pochodzi z krajów UE, a 45,6 z krajów strefy euro.
Wyraźnie niższy poziom polskiego importu z krajów UE niż eksportu do nich wynika z faktu, że większość importu surowców energetycznych do Polski pochodzi z Europy Wschodniej, a one są dominujące w tej strukturze.
Niemcy największym rynkiem eksportowym
Największym polskim rynkiem eksportowym są tradycyjnie Niemcy, w ciągu 3 kwartałów tego roku sprzedaliśmy na tym rynku towary wartości 48,4 mld euro, co stanowiło 28,5% polskiego eksportu, na drugim miejscu co może wydawać się zaskakujące są Czechy, gdzie sprzedaliśmy towary za 10,1 mld euro (5,9% eksportu).
Na kolejnych miejscach znalazły się rynki: W. Brytanii ze sprzedażą w wysokości 9,7 mld euro (5,7% eksportu), Francji ze sprzedażą w wysokości 9,6 mld euro (5,6% eksportu), Holandii ze sprzedażą w wysokości 7,3 mld euro (4,3% eksportu), Włoch ze sprzedażą w wysokości 7,2 mld euro (4,2% eksportu), dopiero na 7 i 8 miejscu znajdują się rynek Stanów Zjednoczonych i Rosji ze identyczną sprzedażą w wysokości 5,1 mld euro (3,0% eksportu).
W pierwszej dziesiątce naszych rynków eksportowych znajdują się jeszcze Szwecja i Węgry ze sprzedażą w wysokości odpowiednio 4,9 mld euro i 4, 4 mld euro co stanowi odpowiednio 2,9% i 2,6% polskiego eksportu.
Poważny import z Chin
Lista krajów z których najwięcej importujemy znacząco różni od tej dotyczącej eksportu, wprawdzie najwięcej importujemy także z Niemiec, w ciągu 3 kwartałów kupiliśmy na tym rynku towary za 35,3 mld euro (21,7% polskiego importu) ale już drugim krajem z którego najwięcej importujemy są Chiny, w których kupiliśmy towary za 23,1 mld euro (14,3% polskiego importu).
Na kolejnych miejscach listy, jeżeli chodzi o polski import, są: Włochy, skąd importujemy towary za 7,9 mld euro (4,9% polskiego importu), Rosja, skąd importujemy towary (głównie surowce) za 7,7 mld euro (4,7 % polskiego importu), Holandia, skąd importujemy towary za 6,3 mld euro (3,9% importu), Francja, skąd importujemy towary za 5,6 mld euro (3,4% polskiego importu), na siódmym miejscu są Czechy, skąd importujemy towary za 5,2 mld euro (3,2% polskiego importu).
Kolejne trzy miejsca w pierwszej dziesiątce skąd Polska najwięcej importuje są USA, Korea Południowa i Belgia skąd importujemy towary odpowiednio za 5,2 mld euro, 3,9 mld euro i 3,8 mld euro, co stanowi odpowiednio 3,2%, 2,4% i 2,3% polskiego importu.
Mimo wyraźnego kryzysu światowej i europejskiej gospodarki polski handel zagraniczny ma się wyraźnie lepiej niż w roku ubiegłym, czego wyrazem jest nadwyżka za ostatnie 3 kwartały w wysokości 7,5 mld euro, która jest aż o 7 mld euro wyższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/527015-nadwyzka-w-polskim-handlu-zagranicznym-to-az-75-mld-euro