„Sama obrona granic naszych nie wystarczy do wywalczenia i utrzymania zupełnej niezależności naszego kraju. Równie ważnym czynnikiem jest tutaj obrona niezależności ekonomicznej”. To słowa Ignacego Mościckiego, któremu podczas całej kariery politycznej przyświecała myśl, aby budowie Państwa Polskiego towarzyszyła budowa silnej, niezależnej gospodarki.
Polska w pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości była pogrążona w głębokiej dezintegracji gospodarczej. Rozwój przemysłu, w tym również energetyki, był niezmiernie ważny dla dopiero co tworzącej się państwowości. Do tej pory elektryfikacja na ziemiach polskich pod trzema zaborami odbywała się w różnym tempie, co stanowiło duże wyzwanie dla nowego państwa. Wyrównanie poziomu elektryfikacji na terenach tak różnych pod względem ekonomicznym, przy braku rozbudowanych sieci przesyłowych, było priorytetowym zadaniem dla nowo utworzonego rządu.
Pierwszym aktem prawnym regulującym działania sektora elektroenergetycznego w Polsce była uchwalona 21 marca 1922 roku ustawa elektryczna. Najważniejszym zadaniem było wówczas nadanie rządowi prawa do wydawania koncesji na elektryfikację, którą należało skoordynować w taki sposób, aby poszczególne lokalne zakłady elektryczne, w większości elektrownie wodne, w przyszłości można było powiązać i stworzyć w ten sposób ogólną sieć elektryczną.
Uzyskanie niezależności energetycznej było gwarantem zachowania suwerenności gospodarczej. Tę misję wzięła na siebie powołana w grudniu 1918 roku pierwsza spółka akcyjna II RP „Siła i Światło”. Przez 20 lat spółka konsekwentnie podejmowała działania zmierzające do renacjonalizacji energetycznych aktywów. Do 1939 roku udało się jej uzyskać silną pozycję na rynku a duża część jej kapitału posłużyła do przejęcia istniejących elektrowni od zagranicznych akcjonariuszy.
Budowa ogólnokrajowego systemu elektroenergetycznego miała opierać się nie tylko na krajowych aktywach, ale również na własnych źródłach energii. Tę gwarancję dawały źródła odnawialne – polska energetyka miała się oprzeć o elektrownie wodne. Takie założenie miało swoje mocne uzasadnienie polityczne - należało bowiem się liczyć z ryzykiem przerwania dostaw węgla kamiennego z Górnego Śląska, którego przynależność do państwa polskiego była niepewna. Niewyczerpalne źródła własnych zasobów odnawialnych stanowiły najlepszą alternatywę.
Pierwszą powojenną, jednocześnie największą elektrownią wodną w Polsce była elektrownia w Gródku nad Wdą zbudowana z udziałem polskiego kapitału. To właśnie z Gródka oddalonego od wybrzeża o 140 km wyprowadzono linię przesyłową wysokiego napięcia, która zasiliła budujący się port i miasto Gdynię. Również bezpieczeństwo energetyczne Centralnego Okręgu Przemysłowego miano zapewnić poprzez budowę elektrowni wodnej w Rożnowie. Wizja uniezależnienia polskiej energetyki od obcych rynków jest aktualna również obecnie i tak samo jak 100 lat temu, odnawialne źródła energii stają się narzędziem do zapewnienia niezależności i bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Przedstawiona pod koniec października br. nowa strategia PGE przedstawia plan transformacji Grupy w celu dekarbonizacji wytwarzania oraz osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Cel ten zostanie osiągnięty dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł wytwórczych.
Przed wojną niezależność energetyczną planowano osiągnąć poprzez rozwój energetyki wodnej. Dzisiaj też stoimy przed wyzwaniami związanymi z budową nowoczesnej, konkurencyjnej energetyki zapewniającej bezpieczeństwo Polski. Dlatego własne moce wytwórcze, produkujące energię po konkurencyjnych cenach są gwarantem stabilności dostaw i niezależności gospodarki. Aby to zapewnić, Grupa PGE przygotowała ambitny plan zmian w energetyce wiążący się z dużymi inwestycjami w odnawialne źródła energii
—mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/525786-energetyczna-niepodleglosc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.