Kraje Grupy Wyszehradzkiej muszą spróbować razem się wzmacniać, bo jeśli to się uda, Europa Środkowa będzie miała w polityce i gospodarce gracza o znaczeniu światowym – powiedział w czwartek premier Węgier Viktor Orban na inauguracji polskiej spółki konsultingowej R4S.
CZYTAJ TAKŻE: Premier Węgier wychwala Polskę! „Sądząc po wynikach gospodarczych za 10 lat będzie Niemcami Europy”
Premier Węgier na inauguracji polskiej spółki
Orban zaznaczył, że wymiana handlowa Niemiec z krajami V4 rośnie szybciej niż Niemiec z Chinami.
Tu jest dynamika, tu jest przyszłość, tu jest wzrost
— oświadczył premier, podkreślając, że ten moment trzeba wykorzystać.
Zdaniem Orbana współpraca węgiersko-polska w sferze polityki i kultury jest dobra, ale kontakty gospodarcze są wyjątkowo skąpe.
Według niego wynika to stąd, że dwa narody nie mówią językiem drugiej strony. Nauka węgierskiego to „beznadziejne przedsięwzięcie”, „po rosyjsku nie chcemy mówić, bo to już było”, „oni (tj. Polacy) po niemiecku nie chcą”, więc pozostaje angielski – oznajmił Orban, podkreślając, że elity biznesowe obu krajów wcześniej czy później muszą wypracować w języku angielskim tak ścisły system kontaktów, jak to ma miejsce w polityce.
Podkreślił, że bardzo są potrzebne osobiste kontakty gospodarcze, bo „stawka toczącej się obecnie gry jest wysoka”, gdyż mieszkające między Rosją i Niemcami narody albo same zorganizują życie w regionie, albo zrobi to ktoś inny, a chętni na to zawsze są.
Kraje V4 muszą sformułować odpowiedź
Orban powiedział też, że o ile kraje Europy Zachodniej na pytanie, z czego żyć, odpowiadają, że z kredytu, o tyle państwa Europy Środkowej mówią, że z pracy. Inaczej odpowiadają też na pytanie, jak żyć.
Jeśli kraje V4 zdołają sformułować tę odpowiedź, to bez względu na kryzysy w gospodarce europejskiej odniosą sukces
— oświadczył.
Według premiera przedstawiciele Zachodu uważają, że są obecnie w takiej przewadze, iż mogą udzielać odpowiedzi na to pytanie za mieszkańców Europy Środkowej.
Niewątpliwie w Europie trwa próba intelektualnego zdominowania, którą widać w sporach o migrację, wolność mediów i praworządność
— ocenił.
Jeśli się nie zjednoczymy i nie powiemy wspólnie, że chcemy żyć tak, jak wynika z polskiej i węgierskiej historii, jeśli nie powiemy jasno, że chcemy utrzymać narodowe podstawy naszej kultury i skład etniczny kraju (…), że za fundament przyszłości uważamy rodzinę, to inni powiedzą nam, jak mamy żyć
— zaznaczył Orban.
Orban o „polskim okręcie flagowym”
Dodał, że Węgrzy muszą mieć świadomość, że jeśli chcą uczestniczyć w organizowaniu Europy Środkowej, to muszą się skupić wokół „polskiego okrętu flagowego”, a Polacy muszą się podjąć wynikającej stąd odpowiedzialności i musi im starczyć siły na całą Europę Środową.
Premier wyraził zadowolenie z faktu, że spółka R4S pojawiła się na Węgrzech, wyraził też nadzieję, że da ona przykład swoim działaniem doradczym.
Jeden z partnerów R4S Robert Pietryszyn powiedział PAP, że otwarcie spółki R4S Hungary to „pierwszy krok do otwierania kolejnych spółek w Europie Środkowo-Wschodniej”. Dodał, że firma pracuje dla dużych międzynarodowych podmiotów i wspiera ich w biznesie.
Wśród partnerów spółki jest Igor Janke, autor m.in. książki „Napastnik: opowieść o Viktorze Orbanie”.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/521108-orban-musimy-skupic-sie-wokol-polskiego-okretu