Prezes Orlenu stanowczo: Dlaczego zawsze mamy być na kolanach? Nie! Musimy budować silnego czempiona europejskiego

„Możemy budować silnego czempiona europejskiego. (…) Dlaczego zawsze mamy być na kolanach? Nie! My musimy bardzo mocno się budować” - mówił w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info prezes Orlenu Daniel Obajtek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier: Fuzja Orlenu i Lotosu to jeden z ważniejszych procesów dla polskiej gospodarki. Przed nami dekady inwestycji. WIDEO wPolsce.pl

CZYTAJ TAKŻE: Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej warunkową zgodę na przejęcie Lotosu. Koncern zamierza przejąć również PGNiG. WIDEO wPolsce.pl

KE poinformowała, że zatwierdziła przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen. Także we wtorek koncern podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad PGNiG.

Prezes Obajtek: Fuzja Orlenu z Lotosem opłaca się nam wszystkim

Prezes Orlenu Daniel Obajtek podkreślał w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info, że opłaca się to nam wszystkim, przede wszystkim polskiej gospodarce, a także Orlenowi i Lotosowi.

Musimy budować silną polską firmę, które będzie konkurowała na rynkach międzynarodowych

— powiedział. Dodał, że opłaca się to również klientom Orlenu.

Nie możemy być rozgrywani. Jeżeli będziemy kupować ropę przez integrowany koncern - mamy aktywa również na Litwie i w Czechach - czym więcej będziemy tej ropy kupować dla tego regionu, będziemy bardziej mieć atrakcyjne ceny. To proces, który się nam wszystkim opłaca

— mówił.

O tej fuzji była mowa od 22 lat. Ale nie było takiej odwagi, by ją przeprowadzić

— zwrócił uwagę Obajtek.

Była wielka determinacja, Orlenu, moja, pana premiera Morawieckiego, pana premiera Sasina, pani premier Emilewicz. Te wspólne siły doprowadziły do tego, że mamy zgodę Komisji Europejskiej. To był bardzo ciężki proces, ale udało się

— podkreślał.

Szef PKN Orlen wskazywał, że potrzeba większych wydatków i wspólnych sił, by opracowywać nowe technologie energetyczne.

Budujemy polskiego czempiona multienergetycznego

To bardzo ważny moment w historii polskiego biznesu. To budowa europejskiego czempiona, mocnej firmy, które będzie miała generalnie bardzo ważne zadania. Ta firma musi bardzo mocno inwestować. Budowa firmy multienergetycznej służy budowie czempiona, który ma w Polsce budować transformację energetyczną

— mówił Obajtek.

Zapinamy wszystkie łańcuchy wartości, optymalizujemy i w ten sposób ten koncern będzie miał siłę konkurować na rynkach zewnętrznych, oddziaływać. Będziemy mieli wtedy przychody od 200 mld zł

— dodał.

„Kapitał ma swoją narodowość”

Prezes Obajtek zwracał też uwagę na aktywność Orlenu podczas pandemii i na siłę, którą odbudowało się po czasach „patologii”, gdy okradano Skarb Państwa.

Zawsze uważałem, że kapitał ma narodowość i takie koncerny są potrzebne. (…) Pokazaliśmy, że tak duży biznes musi mieć ludzką twarz

— powiedział.

Za rządów PO, w przeciągu 8 lat, Orlen miał zysku 2 miliardy 900 mln. W przeciągu 4 lat Orlen ma zysku 23 miliardy zł. (…) Cała ta patologia mafii paliwowej się skończyła. Mafie przestały niszczyć nasz narodowy biznes. To było drenowanie Polaków

— przypomniał

Możemy budować silnego czempiona europejskiego. (…) Dlaczego zawsze mamy być na kolanach? Nie! My musimy bardzo mocno się budować

— podkreślał w TVP Info prezes Orlenu Daniel Obajtek.

kpc