Trzaskowski nie wie co mówi, ale to za trudne na spot wyborczy - stwierdził wiceminister finansów, główny rzecznik dyscypliny finansów publicznych Piotr Patkowski w komentarzu opublikowanym na łamach serwisu wGospodarce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Duda i premier Morawiecki o niższych stawkach VAT. „Więcej pieniędzy w kieszeniach Polaków”. SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY
Pierwsza Tarcza Antykryzysowa z 2007 r.
Gdy słucham deklaracji polityków dotyczących podatków to przypomina mi się historia Polski w tym zakresie, która bywała problematyczna. Jako kraj wybijamy się na podmiotowość dzięki efektywnemu ściąganiu podatków od mafii i przestępców dopiero od kilku lat
— napisał Patkowski w komentarze dla serwisu wGospodarce.pl.
U krańca Rzeczpospolitej Szlacheckiej w XVIII luka podatkowa, czyli odsetek niezbieranych podatków w stosunku do podatków należnych sięgała nawet 80-90 proc. Nonszalanckie podejście do polityki podatkowej zawsze prowadzi do upadku, bo podatki umożliwiają funkcjonowanie państwa i jego suwerenność. Bez tego narzędzia nie da się budować sprawnego państwa
— zauważył.
Nie jest jednak tak, że podatki muszą być wysokie. W ostatnich latach efektywne ściąganie podatków w postaci redukcji luki VAT i zwiększonej bazy podatkowej sprawiło, że w Polsce udaje się łączyć ogień z wodą. Mamy odpowiedniej wielkości mechanizmy pomocy dla Polaków, które powodują, że w 2019 r. już zaledwie 4,2 proc. Polaków należała do skrajnie ubogich. Przez pięć lat udało się tę liczbę zmniejszyć o około 1 mln osób. Rok temu zanotowaliśmy historyczny rekord. Nigdy nie było w Polsce tak mało osób ubogich, bez odpowiedniej ściągalności podatków nie byłoby można jednak wprowadzić programów społecznych, które by to umożliwiły. To nie odbywa się jednak kosztem podatników, podnoszenia danin jak chciałby uważać Rafał Trzaskowski
— czytamy.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości, na wniosek ówczesnej minister finansów Zyty Gilowskiej, zredukował składkę rentową w 2007 r. dając firmom przestrzeń fiskalną do tego by przeciwdziałać konsekwencjom kryzysu finansowego z 2008 r. Składkę rentową, którą później podniósł rząd PO-PSL tuż po wygranych w 2011 r. wyborach parlamentarnych. To była ówczesna Tarcza Antykryzysowa, której nie stworzyło wcale ugrupowanie, którego wiceszefem jest Rafał Trzaskowski
— dodał, zaznaczając że działania te są kontynuowane od 2015 roku.
Tego nie da się zmieścić w spocie
Tego nie da się zmieścić w spocie wyborczym, nie da się tego opowiedzieć jako prostej historii o tym, że podatków się nie podnosi. Tworzy się odpowiedni miks podatkowy po to by przychody państwa umożliwiały realizację jego podstawowych zadań. Nie robi się też tak, że mówi się, iż podatków się nie podnosi, a potem podnosi się składkę rentową obniżoną przez poprzedników. Dzisiaj w obliczu konsekwencji gospodarczych pandemii COVID-19 będziemy tworzyć taki miks podatkowy, który umożliwi Polsce wzrost gospodarczy, realizację inwestycji, a nie stagnację
— spuentował wiceminister finansów.
Więcej na łamach serwisu wGospodarce.pl
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/507553-wiceszef-mf-dla-wgospodarcepl-trzaskowski-nie-wie-co-mowi