Tylko 8 proc. stołecznych przedsiębiorców, którzy złożyli wnioski o wsparcie przyznawane w ramach tarczy antykryzysowej otrzymało do tej pory mikropożyczki. Radni opozycji nazywają taką opieszałość w wypłatach „zamierzoną obstrukcją wobec rządu ze strony władz Warszawy”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przedsiębiorcy w Warszawie bez pomocy. Kogo to wina? „To przez opieszałość Trzaskowskiego. Nie wspomógł urzędników”

Ponad 100 tys. wniosków o pomoc

Do Urzędu Pracy m.st. Warszawy wpłynęło 103 747 wniosków o udzielenie pożyczki (…). Pozytywnie rozpatrzono 8 312 wniosków, negatywnie 952

—poinformowała w środę PAP kierownik działu Marketingu Urzędu Pracy Urszula Murawska. (Dane, które przekazała są z środy z godz. 13.)

Z informacji z UP wynika, że do tej pory załatwiono pozytywnie niewiele ponad 8 proc. wniosków. Łączna kwota przyznanych pożyczek wyniosła do tej pory 41 288 008,37 zł. Murawska wskazała, że negatywnie rozpatrzono tylko 952 wnioski przedsiębiorców o mikropożyczki.

Nie odrzucamy wniosków, staramy się wspólnie z przedsiębiorcami uzupełnić czy poprawić proste błędy, negatywne wnioski dotyczą głównie wycofania wniosku, anulacji wniosku (…), nieuprawnienie do uzyskania pomocy publicznej, nieprawidłowy adresat wniosku, miejsce prowadzenia działalności firmy nie znajdowało się na terenie m.st. Warszawy

—dodała.

Radni PiS: To obstrukcja

Radni opozycji krytycznie oceniają organizację wypłat mikropożyczek.

Wygląda to na obstrukcję działań wobec rządu

—powiedział PAP przewodniczący klubu PiS Rady Warszawy Cezary Jurkiewicz. Przypomniał, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zarzucał administracji rządowej, że nie przekazała pieniędzy na wypłatę 500 plus, a tymczasem się okazało, iż środki płynęły, natomiast był problem z ich wypłatą.

Podobną opinię wyraził w rozmowie z PAP radny Andrzej Kropiwnicki (PiS).

Może opieszałe wypłaty środków przekazanych przez rząd miały pogłębić negatywne nastroje przedsiębiorców, których część uczestniczyła w niedawnych protestach

—ocenił radny.

Według prezydenta, winnymi opóźnień są skala składanych wniosków, liczba zarejestrowanych w stolicy firm oraz konieczność spełnienia szeregu wymogów prawnych przy rozpatrywaniu wniosków.

Robimy wszystko, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków przedsiębiorców (…). Zależy nam, żeby jak najszybciej uzyskali realną pomoc. Jednak konieczne jest wprowadzenie pilnych zmian. Oczekiwane przez nas, samorządowców, zmiany prawa w tym zakresie nie zostały nadal wprowadzone

—mówi Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy, cytowany w komunikacie Urzędu Miasta. Według miasta (na godz. 16) przedsiębiorcy złożyli ok. 114 tys. wniosków, wypłacono ok. 51 mln zł wsparcia.

Zarówno Jurkiewicz, jak i Kropiwnicki zwrócili uwagę, że opóźnienia w rozpatrywaniu wniosków o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej dowodzą, iż prezydent Trzaskowski nie radzi sobie z organizacją realizacji zadań przekazanych samorządom.

On jest odpowiedzialny za to, aby przekazać przedsiębiorcom pomoc rządową, jednak aby to zrobić, trzeba umieć zarządzać podległymi sobie instytucjami. Trzaskowski jednak tego nie potrafi

—podkreślił Jurkiewicz.

kk/PAP