Nie odnotowano gwałtownych wzrostów zwolnień grupowych między lutym a marcem 2020 r. - wynika z analizy bankier.pl. Pracodawcy ograniczają jednak rekrutacje, a zatrudnionym już pracownikom obniżają wynagrodzenia lub zawieszają stosunek pracy, starając się utrzymać zatrudnienie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Mimo pandemii widać wysoki poziom konsumpcji. Klienci dwóch banków wydali na zakupy w galeriach tyle, co przed lockdownem

Są przedsiębiorcy, którzy zamiast protestować, biorą sprawy we własne ręce. Stworzyli e-platformę z ofertami pracy w kryzysie

Jak wynika z danych portalu bankier.pl, w marcu pracodawcy zgłosili do mazowieckich urzędów pracy o 16,4 proc. mniej ofert zatrudnienia niż w poprzednim miesiącu, a w dolnośląskim - o 40 proc. mniej.

Sytuacja nie przedstawia się jeszcze najgorzej w porównaniu chociażby do wielu innych państw UE, ponieważ dotychczas nie odnotowano gwałtownego wzrostu zwolnień grupowych (między lutym a marcem tego roku). Pracodawcy korzystają z dostępnych rozwiązań prawnych i finansowych, w tym z tarczy antykryzysowej, aby uniknąć redukcji zatrudnienia.

Cytowany przez portal bankier.pl Polski Instytut Ekonomiczny na zlecenie Polskiego Funduszu Rozwoju przeprowadził badanie, w którym przeanalizowano sytuację polskich przedsiębiorców. Wynika z niego, że dotychczas 85 proc. właścicieli firm nie dokonało żadnych zmian kadrowych w porównaniu do lutego 2020 roku, zaś 12 proc. zredukowało zatrudnienie – głównie były to średnie i duże przedsiębiorstwa oraz te zajmujące się handlem.

Pracodawcy chcą zatrudniać

Zapytani o plany związane z zatrudnieniem pracodawcy w zdecydowanej większości (71 proc.) zadeklarowali chęć utrzymania zatrudnienia na obecnym poziomie. Tylko 12 proc. pracodawców zamierza zmniejszyć liczbę pracowników ze względu na rozwój epidemii, a 8 proc. rozważa nowe rekrutacje.

Coraz więcej pracodawców, aby ratować miejsca pracy, planuje cięcia płac. W raporcie PIE podano, że taką decyzję dopuszcza nawet co trzecie duże przedsiębiorstwo.

Nawet jednak ci pracownicy, którzy utrzymają stanowiska, mogą doświadczyć obniżki wynagrodzeń. Cięcia płac planuje bowiem 36 proc. dużych firm, 37 proc. średnich, 35 proc. małych i 25 proc. mikrofirm. Utrzymanie dotychczasowego poziomu wynagrodzeń deklaruje 59 proc. mikrofirm, 50 proc. firm małych, 51 proc. średnich i 44 proc. dużych

— czytamy w raporcie.

aw/Bankier.pl

W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!