Po czterech miesiącach negocjacji PKN Orlen przejął ponad 333 mln akcji Energii. 31 marca Komisja Europejska wydała bezwarunkową decyzję w przedmiocie zgody na dokonanie koncentracji polegającej na przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad Energą. W związku z decyzją Komisji Europejskiej spełnił się warunek prawny wezwania. Na konferencji prasowej, na której obok Jacka Sasina wystąpił prezes Daniel Obajtek, wicepremier podkreślił, że „PKN Orlen nie powiedział ostatniego słowa w kierunku wzmacniania polskich dużych firm”.
To nie polityczna hucpa!
Nie chciałbym, aby takie przejęcia były jakąś hucpą polityczną, bo te przejęcia mają służyć gospodarce, a gospodarka ma służyć nam wszystkim
—podkreślił Obajtek.
Nie słyszałem w dzisiejszym świecie, aby rozdrabnianie firm było modne. To nie jest modne, ani nie jest realizowane. W dzisiejszym świecie połączyło się już dawno niektóre firmy, które są gigantyczne. (…) Ta firma będzie miała właściciela inwestora
To ma służyć następnym pokoleniom!
—podkreślił prezes PKN Orlen.
Transakcja przejęcia Energi będzie rozliczona 30 kwietnia, tego dnia przejęcie operacyjne
—dodał Obajtek.
„To dobry interes”
Wicepremier i minister aktywów państwowych zaznaczył, że przejęcie Energii przez Orlen wzmacnia interes gospodarczy kraju poprzez budowę dużych podmiotów, które będą mogły lepiej konkurować z zagranicznymi koncernami, zdobywać nowe rynki.
Przypomniał, że Polska czeka na zgodę Komisji Europejskiej na przejęcie innej spółki energetycznej - Lotosu, przez płocki koncern naftowy.
Sasin przyznał, że negocjacje ws. sprzedaży Energi Orlenowi nie był łatwy. Wskazał, że koncern z Płocka zaproponował na początku 7 zł za akcję Energi. Skończyło się na 8,35 zł.
Z punku widzenia Skarbu Państwa to dobry interes
—ocenił wicepremier. Dodał, że przejęcie Energi przez Orlen to też dobre wiadomości dla obu spółek.
Według Sasina, transakcja, która ma zamknąć się do końca kwietnia, to dla Energi „drugie życie”. Uspokajał też, że przejęcie spółki przez Orlen nie oznacza, że Energa znika, szczególnie z wybrzeża. Będzie częścią dużej grupy kapitałowej - zaznaczył.
Tu będzie odprowadzać podatki, firma zachowa zasoby kadrowe (…), niezbędne dla firmy zatrudnienie zostanie utrzymane
—powiedział Sasin.
Wicepremier dodał, że przejęcie Energi przez Orlen „nie jest ostatnim słowem”, jakie powiedział płocki koncern.
W grudniu 2019 r. Orlen wezwał do sprzedaży wszystkich 414 mln 67 tys. 114 akcji Energi, po 7 zł za sztukę. W marcu podjął decyzję o wydłużeniu do 22 kwietnia br. terminu przyjmowania zapisów w wezwaniu, powołując się na „uzasadnione okoliczności”.
1 kwietnia zgodę na transakcję wyraziła Komisja Europejska, oceniając, że nie spowoduje naruszenia rynkowej konkurencji.
15 kwietnia Orlen podniósł z 7 do 8,35 zł cenę za akcję, oferowaną w wezwaniu, 20 kwietnia Skarb Państwa zgodził się sprzedać swoje akcje po wyższej cenie.
Energa jest jedną z czterech największych krajowych spółek energetycznych i jednym z trzech największych dostawców energii elektrycznej w Polsce. Podstawowa jej działalność obejmuje wytwarzanie, dystrybucję, obrót energią elektryczną oraz cieplną, a także obrót gazem. Energa ma 3 mln odbiorców biznesowych i indywidualnych, zatrudnia prawie 10 tys. pracowników, od grudnia 2013 r. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Orlen podkreślał, że Energa ma ponad 50 aktywów produkujących energię ze źródeł odnawialnych, jak elektrownie wodne, lądowe farmy wiatrowe i farmy fotowoltaiczne. Z OZE pochodzi ponad 30 proc. produkowanego przez Energę wolumenu energii.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/497656-pkn-orlen-przejmuje-energe-to-ma-sluzyc-pokoleniom
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.