„Wody pitnej w Polsce nie zabraknie, ale trzeba ją oszczędzać” - powiedział w poniedziałek minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk na antenie radia RMF FM.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Ta sytuacja jest bezprecedensowa w historii Polski
— ocenił sytuację hydrologiczną Marek Gróbarczyk, wskazując na brak opadów zimą oraz wczesną wiosną.
Globalnie nie zabraknie nam wody (pitnej - PAP) ponieważ poziom wód gruntowych jest na przyzwoitym poziomie. Nasze badania wskazują jednoznacznie, utrzymuje się on na średnim poziomie. Mówię o wodach głębinowych
— powiedział minister w RMF FM.
Wodę należy oszczędzać
Gróbarczyk podkreślał, że należy wodę oszczędzać. Zapewnił przy tym, że rząd nie zamierza podnieść cen wody, aby zmusić Polaków do jej oszczędzania.
Woda nie może być marnotrawiona, ale nie może być luksusem i stanowić znaczącej części w budżecie domowym
— podkreślił szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Obecna sytuacja hydrologiczna nie jest zaskoczeniem
Minister powiedział też, że obecna sytuacja hydrologiczna nie zaskoczyła resortu, gdyż już na początku tego roku informował on, że w roku 2020 w Polsce może dość do suszy.
Już na początku roku informowaliśmy, że musimy się przygotować na taką sytuację. Zresztą doświadczenia zeszłego roku też wskazywały, że będzie to rok suchy
— przypomniał.
Gróbarczyk poinformował też, że resort prowadzi wszelkie możliwe działania, aby przeciwdziałać suszy.
Już uruchomiono przetargi, trwają w poszczególnych dyrekcjach Wód Polskich, na budowę dodatkowych jazów
— dodał.
Przekop Mierzei Wiślanej będzie kontynuowany
Pytany z kolei o przekop Mierzei Wiślanej, Gróbarczyk poinformował, że „ta inwestycja nie jest zagrożona”.
Ta inwestycja jest kontynuowana i będzie kontynuowana
— zapewnił.
Koniec 2022 roku wydaje się terminem na dzień dzisiejszym możliwym do realizacji. Jesteśmy zgodnie z harmonogramem, wykonawca wykonuje to zgodnie z założeniami, które przyjęliśmy. Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, by ten termin uległ zmianie
— mówił.
Każdy rybak rekreacyjny dostanie ok. 200 tys. zł rekompensaty
Pragnę jeszcze raz potwierdzić to, co już zostało przesłane do rybaków rekreacyjnych - że przygotowane zostało przez nas 20 milionów złotych, które zostanie rozdysponowane
— zadeklarował Marek Gróbarczyk. Rybacy rekreacyjni nie mogą łowić na Bałtyku ze względu na unijne zakazy. Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej podkreślił, że „każdy rybak powinien dostać w granicach 200 tysięcy złotych”.
Pytany, kiedy nastąpi wypłata, Gróbarczyk odpowiedział:
Do końca drugiego kwartału. Z końcem czerwca te pieniądze do nich spłyną.
Jak przekonywał, rząd „nic innego w tej sytuacji nie jest w stanie rybakom przekazać”.
Zresztą ta trudna sytuacja dotyczy nie tylko rybaków rekreacyjnych
— mówił. Według ministra, problemy dotyczą też rybaków komercyjnych.
aw/PAP/RMF FM
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/497588-grobarczyk-przekop-mierzei-wislanej-bedzie-kontynuowany