Europa staje się centrum epidemii koronawirusa, która rozwija się na naszym kontynencie szybciej niż w Azji, ale również szybciej niż w Chinach. Najlepiej widać to na wykresie sporządzonym przez brytyjski dziennik finansowy Financial Times, na podstawie danych zebranych przez naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Johna Hopkinsa.
Trajektorie rozwoju epidemii – porównanie wg krajów.
To co uderza, w tym zestawieniu, obrazującym rozprzestrzenianie się epidemii począwszy od stwierdzonego przypadku nr 100, jest tempo jej rozwoju. We Włoszech, Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych, ale również np. w Portugalii wirus rozprzestrzenia się szybciej niż miało to miejsce w Chinach. Z drugiej strony, w krajach azjatyckich, takich jak Hong-Kong, Japonia, Korea Pd., Singapur, które z jednej strony szybko wprowadziły drastyczne ograniczenia, z drugiej mają silnie zakorzenioną tradycję dyscypliny społecznej udało się znakomicie zmniejszyć tempo rozwoju epidemii.
W efekcie większość krajów Europy Zachodniej ma dziś większy udział ofiar śmiertelnych niźli miały to Chiny w podobnej fazie rozprzestrzenienia się infekcji. Wymieńmy je, bo to nie tylko Włochy i Hiszpania, ale również Wielka Brytania, Francja, Holandia i Niemcy. W tym ostatnim przypadku niewiele pomogą administracyjne tricki sprowadzające się do wpisywania na listę ofiar epidemii wyłącznie tych, którzy zmarli z powodu wirusa i nie cierpieli wcześniej na tzw. schorzenia współtowarzyszące.
A jak na tym tle wygląda Polska. Za kluczowy uważa się tu wskaźnik przyrostu nowych zachorowań przekraczający 33 % dziennie. Powyżej tego poziomu kraj wchodzi na trajektorię rozwoju epidemii, która może przybrać taki obrót jak w Hiszpanii czy we Włoszech. Najprostsze zestawienie dla Polski wygląda następująco:
Rozwój epidemii COVID 19 w Polsce, na podstawie liczby nowych zakażeń
A na krzywej te dane przedstawiają się tak:
Gdzie dniem, kiedy przekroczyliśmy liczbę 100 potwierdzonych zarażeń jest 14 marca. Jeszcze zbyt wcześnie aby ogłaszać sukces w walce z epidemią, ale ostrożne powody do optymizmu są. Tym bardziej ważne jest aby bezwzględnie przestrzegać wprowadzonych ograniczeń. Najbliższe dni zdecydują, czy podążymy drogą Hong-Kongu, czy Hiszpanii.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/492278-rozwoj-epidemii-koronawirusa-polska-na-tle-swiata