Polska zgodziła się [na neutralność klimatyczną]. Powiedziała tylko, że chce czasu do czerwca na decyzję, jak sama do tego dojdzie
— powiedział Frans Timmermans, wiceszef Komisji Europejskiej ds. Europejskiego Zielonego Ładu, w rozmowie z przedstawicielami europejskich dzienników: „Rzeczpospolitej”, „Handelsblatt”, „Financieele Dagblad”, „Les Echos” i „De Tijd”.
Frans Timmermans, mówiąc o wyzwaniach związanych z transformację energetyczną w krajach członkowskich, podkreślał, że „UE zgodziła się na neutralność klimatyczną do 2050 r.” i że „nie można winić Komisji za wyciąganie z tego konsekwencji”.
Gdy dziennikarka prowadząca rozmowę z wiceszefem KE zwróciła uwagę, że Polska nie poparła neutralności klimatycznej, Timmermans stwierdził coś innego.
Polska zgodziła się. Powiedziała tylko, że chce czasu do czerwca na decyzję, jak sama do tego dojdzie. Rozumiem takie podejście, przecież dla Polski to będzie niewiarygodna transformacja o kosztach sięgających 4 proc. PKB. Uważam, że dyskusja z Polską przyniesie pozytywne rezultaty
— powiedział.
Solidarność polega na tym, że wszyscy mają ten sam cel. Ale mówiąc to, sądzę, że solidarność polega na wsparciu Polski, żeby do tego celu dojść. Polska nie powinna odsuwać celu, tylko inwestować bardziej, z unijnym wsparciem, żeby osiągnąć go w 2050 r.
— mówił. Timmermans stwierdził jednocześnie, że Polska „będzie zresztą do tego zmuszona przez rynek”, ponieważ węgiel może bardzo szybko stracić „uzasadnienie ekonomiczne”.
Wszyscy w Polsce o tym wiedzą. Zresztą jako wnuk górnika zapytam: czy jakikolwiek górnik chce, by syn pracował w kopalni? Odpowiedź brzmi: nie
— dodał.
Wiceszef KE zwrócił również uwagę, że równolegle toczą się negocjacje nad wieloletnim budżetem unijnym i gdy w tej sprawie osiągnie się kompromis, to w innych dyskusjach również nastąpi postęp.
Mam zresztą wrażenie, że Polska dobrze przyjęła decyzję o stworzeniu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji z kluczem podziału powodującym, że może ona najwięcej skorzystać
— powiedział.
Jak zaznaczył, w UE jest 30 regionów węglowych, ale największym wyzwaniem są te, które znajdują się w Polsce.
Przede wszystkim nie opowiadajmy im bajek, że to się odbędzie bezkosztowo. Oczywiście, że wpłynie to na ich [konsumentów – red.] życie. Pierwszym instrumentem są podatki. Sprawmy, żeby węgiel był droższy, a praca tańsza
— mówił dalej.
Timmermans przyznał, że każda taka rewolucja przemysłowa powoduje zmiany.
Część miejsc pracy znika, powstają inne w innych sektorach. W obecnej sytuacji demograficznej w Europie jest raczej za mało rąk do pracy. Naszym zadaniem jest sprawienie, by po pierwsze, nie powstawały one daleko. Nie możemy powiedzieć mieszkańcom Śląska, żeby jechali szukać pracy na drugim końcu Polski czy w innym kraju. Po drugie, musimy zadbać, żeby mieli kwalifikacje do tej pracy. Bez tych dwóch rzeczy społeczne koszty transformacji mogą być bolesne
— powiedział wiceszef KE ds. europejskiego zielonego ładu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
— Izabela Kloc: Fundusz Sprawiedliwej Transformacji – żart czy nagroda pocieszenia?
kpc/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/485271-timmermans-polska-zgodzila-sie-na-neutralnosc-klimatyczna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.