Ujemna rentowność wyemitowanych obligacji odzwierciedla poziom wiarygodności kredytowej Polski oraz zaufania inwestorów - przekazał PAP resort finansów komentując ostatnią emisję obligacji w formacie private placemant. Dodano, że to już trzecia emisja takich obligacji o ujemnej rentowności. Jak pisze Jacek Frączyk na portalu Businessinsider.com.pl, Polska dołączyła tym samym do elitarnego grona państw, które „płacą mniej niż zero odsetek za swoje obligacje. Ktoś im pożycza pieniądze i jeszcze za to płaci”.
Szwajcaria, większość państw strefy euro z Niemcami na czele, Japonia. To grono państw, które płacą mniej niż zero odsetek za swoje obligacje. Ktoś im pożycza pieniądze i jeszcze za to płaci. Właśnie awansowaliśmy do tego prestiżowego grona, bo takie warunki dostał polski rząd
Rząd chciał sprzedać papiery z oprocentowaniem zerowym, inaczej mówiąc chciał pożyczyć pieniądze i nic za to nie zapłacić. Śmiały plan? Okazało się, że nie dość, że nic nie zapłaci, to jeszcze nawet dostanie za to pieniądze. Popyt był na tyle wysoki, że oprocentowanie okazało się ujemne, czyli Polska odda mniej niż pożyczyła
—tłumaczy Frączyk, który dodaje, że inwestorzy są najwyraźniej pewnie finansów państwa, a co za tym idzie, że za rok dostaną pieniądze z powrotem.
MF wyemitowało w poniedziałek roczne obligacje w formacie private placement (niepubliczna oferta - PAP) za 200 mln euro. 16 stycznia br. dokonano wyceny rocznych obligacji nominowanych w euro. Rentowność obligacji wyniosła -0,31 proc. przy rocznym kuponie wynoszącym 0 proc.
Ministerstwo zwróciło uwagę, że ujemna rentowność oznacza, że kupujący płaci za możliwość zakupu obligacji więcej niż uzyska od sprzedającego z tytułu zwrotu pożyczonego mu kapitału i odsetek.
Niewątpliwie, odzwierciedla poziom wiarygodności kredytowej emitenta oraz zaufania inwestorów
—podkreślono.
Resort przypomniał, że ostatnia emisja obligacji zagranicznych, wycenionych 16 stycznia br., jest już trzecią z kolei emisją na rynkach zagranicznych z ujemną rentownością. Pierwszy raz w 2015 r. uplasowano 3-letnie obligacje nominowane we frakach szwajcarskich o wartości nominalnej 580 mln CHF i rentowności -0,213 proc. Po raz drugi wyemitowano zagraniczne papiery skarbowe z ujemną rentownością w 2016 r., tym razem na rynku euro. Sprzedano wówczas 2-letnie obligacje skarbowe w formacie private placement o wartości nominalnej 250 mln euro i rentowności -0,06 proc.
Informacje podane przez Ministerstwo Finansów skomentowali internauci, którzy mieli niezły ubaw z ekonomicznych guru opozycji, którzy od dawna przepowiadają, że polska gospodarka padnie.
Rzońcę, Rostowskiego i resztę totalnych szlag trafi.
Brawo Premier Morawiecki!!! Bankowe doświadczenie wyśmiewane przez totalnych głupków, właściwi doradcy, wszystko to procentuje!!!
Schetyna w kampanii wyborczej: „wyjdziemy z tego grona, aby było tak jak było”.
Rachunek prawdopodobieństwa Rzońcy runął w gruzach, liczby urojone Rostowskiego przestały wpisywać się w jego funkcje.
Będą zarzuty o braku europejskiej solidarności i bezczelnym żerowaniu na obcych.
kk/PAP/Businessinsider.com.pL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/483354-rzad-pozyczyl-pieniadze-ale-odda-mniej-o-co-chodzi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.