wPolityce.pl: Zarówno wicepremier Jacek Sasin, obecny na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, jak i pan mówiliście iż tegoroczna obecna polskich firm tutaj ma szerszy charakter, że to rodzaj nieformalnej ambasady całego regionu. Skąd takie podejście?
MAREK LUSZTYN, PREZES Banku Pekao S.A.: W zeszły roku byliśmy wspólnie po raz pierwszy obecni w Davos i wraz z Grupą PZU doszliśmy do wniosku, że koncentracja tylko i wyłącznie na Polsce to nie jest kres naszych ambicji. Mieliśmy wtedy bardzo dużo gości, zainteresowanych inwestowaniem w Europie Środkowo-Wschodniej, którzy pytali o region, możliwości, szanse inwestycyjne, wzajemne relacje między państwami.
Ten kierunek narzucał się zatem niejako naturalnie, tym bardziej, że inne kraje naszej części Europy, szerzej patrząc Trójmorza, nie są reprezentowane na tyle, na ile faktycznie mają znaczenie w gospodarce europejskiej. Ten nasz wspólny wkład w gospodarkę regionu jest osłabiany, a precyzyjniej mówiąc jego postrzeganie, przez rozdrobnienie. Trzeba zatem pokazać światu od czasu do czasu całość, bo to wzmacnia też każdą z gospodarek, w tym polską. Forum w Davos jest do tego doskonałą okazją.
Lista gości pawilonu polskiego, nazwanego „Domem Polskim” („Polish House”) jest rzeczywiście imponująca. W debatach i spotkaniach tu zorganizowany*ch mają* wziąć udział m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin, minister finansów Tadeusz Kościński, ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, prezydent Łotwy Egils Levits, premier Estonii Jüri Ratas, prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarowić, wysocy menadżerowie takich koncernów i instytucji jak Google, Goldman Sachs, Atlantic Council, VISA i innych. Jaki jest wspólny mianownik tych rozmów?
To forum gospodarcze także główne pytanie dotyczy tego w jaki sposób możemy pomóc naszym gospodarkom, firmom z naszego regionu, przyciągać inwestorów, jak jeszcze zwiększać wzrost gospodarczy. Tu najlepszym narzędziem jest dostarczenie wiedzy - o nowoczesności tych gospodarek, rynku, jaki tworzą, zasobach ludzkich, stabilności politycznej.
PZU i Pekao mocno obecne w Davos, LOT chce przejąć niemieckie linie, ORLEN inwestuje na potęgę. Polska się rozpycha. A może to przerost ambicji?
Nie sądzę, by można mówić o przeroście ambicji. Problemem jest raczej to, że na świecie jest za mała świadomość iż Polska ma za sobą 30 lat nieprzerwanego wzrostu gospodarczego, a przez ostatnie lata nie dotknęło jej europejskie spowolnienie. Musimy też działać, by jeszcze ambitniej budować siłę polskich czempionów gospodarczych. Tak jak czynimy to w zarządzie Pekao S.A. Wiem, co mówię, bo jestem związany naszym bankiem przez ostatnie dwie dekady, a w zarządzie Pekao S.A. jestem od 2017 roku.
I widzę, że bardzo wiele firm rodzinnych, które z nami współpracują od lat, bardzo urosło, wzmocniło się. Dziś mogą już myśleć, i coraz częściej to robią, o ekspansji zagranicznej, o rozwoju, przejęciach innych firm. Wsparcie tych firm w tych wyzwaniach to zadanie i banku i państwa. „Polish House” w Davos to też ruch w tą stronę, zaprosiliśmy tu, wspólnie z PZU, wielu naszych polskich klientów. I w tym roku skorzystało z tej okazji wyjątkowo wielu. Nasza obecność tutaj buduje też rozpoznawalność naszej gospodarki, wskazuje kontekst. To też ma znaczenie.
Jak trzyma się pana zdaniem polska gospodarka? Jakie są jej perspektywy? niektórzy krytycy twierdzą, że ten rewelacyjny wzrost jest pompowany wewnętrzną konsumpcją?
Nie znajduje to uzasadnienia w faktach. Finanse są zdrowe, budżet Polski jest bardzo zbilansowany, Polakom z roku na rok żyje się coraz lepiej, co widać po tempie wzrostu płac i wzroście konsumpcji. A w Banku Pekao S.A. widzimy jak wielu Polaków może pozwolić sobie na zakup mieszkania, zaciągając pożyczkę hipoteczną.
Jak będzie się rozwijał Bank Pekao S.A. w tym roku?
Będzie to rok kontynuacji, realizowania już przez trzeci rok strategii, którą ogłosiliśmy w roku 2018. Planujemy osiągnąć wszystkie zapisane cele, zarówno co do zysku, kosztów, rozwoju - nie chwaląc się, są to wyniki najlepsze spośród wszystkich dużych polskich banków.
CZYTAJ TEŻ KONIECZNIE: PZU i Pekao mocno obecne w Davos, LOT chce przejąć niemieckie linie, ORLEN inwestuje na potęgę. Polska ambitna? Tak. Ale i wielu irytująca tym rozpychaniem się
Rozmawiał MK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/483220-lusztyn-polskie-firmy-gotowe-na-ekspansje-zagraniczna