Kanclerz Niemiec Angela Merkel oznajmiła w środę, że jest przeciwna „eksterytorialnym” sankcjom przyjętym przez Kongres USA wobec firm zaangażowanych w budowę gazociągu Nord Stream 2. Szefowa rządu zapowiedziała rozmowy z Waszyngtonem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Opóźnia się uruchomienie gazociągu Nord Stream 2. „Zaplanowaliśmy dokończenie projektu w najbliższych miesiącach”
Amerykański Kongres rzeczywiście przyjął sankcje. Jesteśmy przeciwni eksterytorialnym sankcjom, i to nie od wczoraj. W związku z Iranem mamy ten sam problem
— mówiła kanclerz Merkel w Bundestagu, odpowiadając na pytania posłów. Zastrzegła jednocześnie, że nie widzi innego rozwiązania niż prowadzenie rozmów z Waszyngtonem.
Bardzo zdecydowanych rozmów, pokazujących, że nie akceptujemy tej praktyki
— podkreśliła.
Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w środę, że możliwe sankcje amerykańskie wobec Nord Stream 2 nie przeszkodzą w zbudowaniu tego gazociągu. Planowane restrykcje nazwał przykładem nieuczciwej konkurencji.
Zakładamy, że Nord Stream 2 zostanie ukończony
— powiedział przedstawiciel Kremla pytany o to, czy sankcje mogą powstrzymać zbudowanie gazociągu.
Możliwe objęcie Nord Stream 2 amerykańskimi sankcjami Pieskow określił jako „naruszenie prawa międzynarodowego”. Oświadczył także, że jest to „idealny przykład nieuczciwej konkurencji i rozprzestrzeniania swojej sztucznej dominacji na rynkach europejskich”.
Rzecznik Kremla oświadczył, że chodzi o „narzucanie konsumentom europejskim droższego gazu”, i zapewnił, że „takie działania nie podobają się ani Moskwie, ani stolicom europejskim - Berlinowi i Paryżowi”.
Współrządzący w Niemczech socjaldemokraci (SPD) skrytykowali prawdopodobne sankcje USA przeciwko firmom zaangażowanym w budowę gazociągu Nord Stream 2. Współprzewodnicząca SPD Saskia Esken domaga się reakcji rządu RFN. Sankcje zatwierdził we wtorek Senat USA.
To nie jest szczególnie przyjazny akt
— powiedziała Esken w środę w telewizji ZDF, komentując decyzję Senatu USA o przyjęciu ustawy o budżecie Pentagonu na 2020 rok. Wpisano w niej m.in. sankcje na firmy budujące Nord Stream 2.
Rząd federalny nie może się na to zgodzić i musi zareagować
— zażądała Esken, nie precyzując jednak, na czym ta reakcja miałaby polegać.
To bardzo problematyczne, że USA próbują w taki sposób wpływać na to, co się dzieje w Europie
— oburzała się szefowa SPD.
Przegłosowana przez amerykański Senat ustawa czeka teraz na podpis prezydenta Donalda Trumpa. Ten zapowiadał wcześniej natychmiastowe podpisanie ustawy po przyjęciu jej przez Kongres.
Po 60 dniach od podpisania ustawy sekretarz stanu USA po konsultacji z ministrem finansów ma opublikować listę podmiotów, których dotyczą sankcje.
Według ekspertów amerykańskie sankcje mogą doprowadzić do rezygnacji z budowy Nord Stream 2 przez specjalistyczną szwajcarską firmę Allseas.
Z informacji niemieckiego dziennika „Bild” wynika, że gdyby Stany Zjednoczone przed 31 grudnia wprowadziły sankcje wobec firm biorących udział w układaniu rur po dnie Bałtyku, to realizacja Nord Stream 2 opóźniłaby się o pięć lat.
Z dziennik ekonomiczny „Handelsblatt” przewiduje, że Rosjanie będą starali się uniknąć konsekwencji sankcji, tworząc fakty dokonane - dążąc do jak najszybszego ułożenia pozostałych 200 kilometrów gazociągu.
Senat USA zatwierdził we wtorek sankcje wobec firm zaangażowanych w budowę Nord Stream 2. Restrykcje te zostały zawarte w projekcie ustawy o budżecie Pentagonu na 2020 rok. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta USA Donalda Trumpa, który wcześniej zapowiadał, że ją podpisze. Według ekspertów sankcje mogą doprowadzić do rezygnacji z budowy Nord Stream 2 przez specjalistyczną szwajcarską firmę Allseas, która układa rurociąg po dnie Morza Bałtyckiego.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/478331-niemcy-krytykuja-usa-za-dzialania-ws-nord-stream-2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.