PGNiG podpisało w piątek 5-letnią umowę na pełną przepustowość stacji przeładunku LNG na ciężarówki w Kłajpedzie na Litwie. Dzięki wynajętej infrastrukturze polski koncern będzie sprowadzać drogą morską LNG z różnych źródeł i sprzedawać go odbiorcom.
Umowa obowiązuje od kwietnia 2020 roku. W obecności ministra energii Litwy Żygimantasa Vaicziunasa podpisali ją w Kłajpedzie prezesi PGNiG i operatora stacji - litewskiego koncernu Klaipedos Nafta. Oferta PGNiG wygrała w przetargu.
Mamy nadzieję, że zostaniemy na dłużej w tym miejscu, mamy tu prawdziwych przyjaciół
— podkreślał w piątek prezes PGNiG Piotr Woźniak.
PGNiG będzie samodzielnie decydowało, od kogo kupi i sprowadzi LNG do stacji, co jest bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego
— zaznaczył.
Minister energii Litwy Żygimantas Vaicziunas ocenił, że umowa w pełni odzwierciedla ideę współpracy między obydwoma państwami i narodami.
Dziś rozszerzamy horyzonty naszej współpracy o kolejny obszar. Po energii elektrycznej, ropie i gazie, będzie ona obejmować także LNG
— podkreślił.
Vaicziunas przypomniał, że Litwa 5 lat temu przełamała monopol na rynku gazu państw bałtyckich, instalując w Kłajpedzie FSRU - pływający terminal LNG.
W tym roku 60 proc. konsumpcji gazu na Litwie będzie pochodzić z terminala, w przyszłym roku będzie to jeszcze więcej
— zaznaczył minister.
Vaicziunas wyraził przekonanie, że również współpraca w tzw. małoskalowym LNG będzie znaczącą zmianą na rynku. Przypomniał, że terminal w Kłajpedzie jest jednym ze źródeł gazu dla północno-wschodniej Polski.
Podczas uroczystego podpisania kontraktu odczytano list od wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Wyraził w nim uznanie dla prezesa PGNIG „za konsekwentną realizację spójnej strategii, która umacnia bezpieczeństwo energetyczne i pozwala myśleć też o coraz mocniejszej pozycji PGNiG na regionalnym rynku gazu”.
Odważne działania spółki, w tym kontrakt z partnerem litewskim doprowadzą do poprawy sytuacji polskich odbiorców gazu i dostawy po europejskich cenach
— napisał również Sasin, życząc spółce „podobnych osiągnięć w przyszłości”.
Pozyskanie strategicznego partnera stworzy efekt synergii z korzyścią dla nas - wskazywał z kolei prezes Klaipedos Nafta Dariusz Szilenszkis. W jego ocenie, rozwój rynku małoskalowego LNG to więcej możliwości dywersyfikacji dostaw dla firm w całym regionie.
Obecna w Kłajpedzie europosłanka Elżbieta Rafalska również gratulowała PGNiG za przygotowanie najlepszej oferty w warunkach dużej konkurencji. Myślę, że Klaipedos Nafta zyskuje partnera o dużej marce, pewnego, przewidywalnego - oceniła.
Terminal ma 5 zbiorników na LNG o pojemności 1000 m sześc. każdy - co przekłada się na 2250 ton skroplonego gazu. Dostawy LNG odbywają się drogą wodną. Skroplony gaz dostarczają niewielkie metanowce - 30 raz mniejsze od dużych jednostek tego typu - lub bunkierki. Źródłem może być ustawiony kilka kilometrów dalej FSRU - pływający terminal LNG „Independence”, ale PGNiG nie wyklucza sprowadzania go również z innych źródeł. Instalacja może również bunkrować statki, napędzane LNG.
Tempo przeładunku to ponad 560 ton LNG na godzinę, tempo bunkrowania statków to 112-225 ton LNG na godzinę.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/475277-pgnig-ma-wylacznosc-na-stacje-przeladunku-lng-w-klajpedzie