”Mamy infrastrukturę, która pozwala na sprowadzanie gazu z różnych kierunków. Możemy być niezależni od zagranicznych dostawców, szczególnie z kierunku wschodniego” - powiedział w piątek minister finansów oraz inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński odnosząc się do decyzji PGNiG ws. jamału.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kontrakt jamalski przejdzie do historii? PGNiG złożyło oświadczenie woli o zakończeniu współpracy z Gazpromem w 2022 r.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) przekazało Gazpromowi oświadczenie woli zakończenia obowiązywania kontraktu jamalskiego z dniem 31 grudnia 2022 roku - poinformowała w piątek spółka w komunikacie giełdowym.
Zgodnie z zapisami kontraktu, strony umowy zobowiązane są do złożenia deklaracji dotyczącej dalszej współpracy po 2022 roku na trzy lata przed przewidzianym zakończeniem jego obowiązywania w dniu 31 grudnia 2022 r.
— wyjaśniono.
Ten przykład wyraźnie pokazuje, że Polska jest na dobrej drodze do uniezależnienia się energetycznego, szczególnie w obszarze gazu. To jest szczególnie ważna strategia, która jest skutecznie realizowana przez rząd - zarówno przez ministra Piotra Naimskiego, który bezpośrednio za to odpowiadał, jak i przy wsparciu ministra Krzysztofa Tchórzewskiego
— powiedział w piątek dziennikarzom Kwieciński.
Podkreślił, że nie chodzi o to, że „chcemy całkowicie zrezygnować z gazu rosyjskiego”.
Wszystko będzie zależało od warunków finansowych. Ale nie możemy sobie pozwolić na to, żeby ten gaz, który kupujemy, był jednym z najdroższych gazów na świecie
— zaznaczył.
Dodał, że to pokazuje, że chcemy być partnerem, ale „poważnym partnerem, i być traktowanym na równych warunkach”.
Kwieciński podkreślił, że mamy infrastrukturę, która pozwala na sprowadzanie gazu z innych kierunków. Ponadto, jak mówił, „sami staramy się coraz więcej wydobywać gazu w Polsce i za granicą”.
To pokazuje, że możemy być niezależni od zagranicznych dostawców, szczególnie z kierunku wschodniego
— ocenił.
Zarząd PGNiG ocenił, że dotychczas podjęte przez spółkę działania związane z dywersyfikacją kierunków pozyskania gazu do Polski po 2022 roku, w szczególności zakontraktowanie dostaw gazu LNG, akwizycje złóż gazu ziemnego na Morzu Północnym oraz działania prowadzone przez operatora systemu przesyłowego w zakresie rozbudowy systemu przesyłowego, są odpowiednie dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju i pozwalają na zakończenie kontraktu jamalskiego zgodnie z jego postanowieniami.
Dywersyfikacja kierunków dostaw gazu do Polski, długoterminowe kontrakty ws. skroplonego błękitnego paliwa czy wykorzystanie koncesji PGNiG w Norwegii pozwalają na zakończenie kontraktu jamalskiego
— wyjaśniał prezes PGNiG Piotr Woźniak.
Cytowany przez PGNiG, prezes spółki Piotr Woźniak zaznaczył, że dywersyfikacja źródeł dostaw gazu do Polski pozwala na zakończenie kontraktu jamalskiego.
W zgodzie z dążeniem Rzeczpospolitej Polskiej do uzyskania bezpieczeństwa dostaw surowców energetycznych oraz w wykonaniu obowiązującej Strategii Grupy Kapitałowej PGNiG, w ostatnich czterech latach PGNiG podjęło zasadnicze działania na rzecz dywersyfikacji kierunków pozyskania gazu ziemnego do Polski. Spółka zawarła długoterminowe kontrakty na dostawy LNG i prowadzi akwizycje złóż gazu ziemnego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, co w połączeniu z działaniami operatora systemu przesyłowego w zakresie rozbudowy gazociągów, pozwala na zakończenie kontraktu jamalskiego w terminie zgodnym z jego postanowieniami
— wskazał.
Podpisany w 1996 r. kontrakt jamalski przewiduje dostawy ok. 10 mld metrów sześc. gazu rocznie. Zgodnie z narzuconą przez Gazprom klauzulą take-or-pay PGNiG musi odebrać co najmniej 8,7 mld m sześc. zakontraktowanego gazu rocznie.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/473065-polska-wyzwala-sie-z-monopolu-gazpromu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.