Po upływie I kadencji rządu Zjednoczonej Prawicy, chyba już nikt nie ma wątpliwości, że zadbał on w sposób wyjątkowy o dochody budżetowe i że przez 4 lata zwiększyły się one bardzo wyraźne.
Na jednym z portali społecznościowych zajmujący się sprawami gospodarczymi i publikujący dużo informacji na ten temat Dominik Kuciński, opublikował porównanie z którego wynika, że w okresie wrzesień 2011 - wrzesień 2015, a więc II kadencji rządu PO-PSL dochody budżetowe wzrosły zaledwie o 5 mld zł czyli o 2,4 proc. , natomiast w czasie obecnej kadencji rządu Zjednoczonej Prawicy wrzesień 2015 - wrzesień 2019, dochody budżetowe wzrosły aż o 86 mld zł i czyli o 40,6 proc..
Rzeczywiście spojrzenie na wykonanie budżetu za wrzesień 2015 roku i wrzesień 2019 (te ostatnie dane ministerstwo finansów opublikowało zaledwie kilka dni temu), w sposób niezwykle dobitny pokazuje te różnice.
I tak we wrześniu 2015 wykonanie całości dochodów budżetowych wyniosło niewiele ponad 210 mld zł , a we wrześniu 2019 roku ponad 296 mld zł czyli jak już wspomniałem były wyższe o ponad 86 mld zł.
Dochody podatkowe ogółem to odpowiednio 189,2 mld zł i 270, 3 mld zł czyli więcej o 81,1 mld zł, w tym z podatku VAT odpowiednio 90,2 mld zł i 135 mld zł , a więc blisko 45 mld zł wyższe, a z akcyzy 46,5 mld zł i 52,8 mld zł czyli o 6,3 mld zł.
Wyraźny wzrost wpływów podatkowych widać także w obydwu podatkach dochodowych z PIT wpływy wynosiły odpowiednio blisko 32 mld zł i 48 mld zł (wzrost o 16 mld zł), z kolei z CIT odpowiednio 19,2 mld zł i 30, 5 mld zł (a więc wzrost o 11.3 mld zł).
W przypadku obydwu podatków dochodowych należy pamiętać, że poza tym co wpływa z tych źródeł do budżetu państwa 50 proc. podatku PIT jest dochodem jednostek samorządu terytorialnego , z kolei w przypadku podatku CIT około 25% stanowi dochody JST.
W ciągu 4 lat rządów Zjednoczonej Prawicy z tytułu tych dwóch podatków do gmin powiatów i samorządów województw wpłynęło około 25 mld zł więcej w porównaniu z rokiem 2015.
Politycy Platformy z reguły tłumaczą słaby wzrost wpływów budżetowych podczas ich rządów, niskim wzrostem gospodarczym ale realny sumaryczny wzrost PKB w latach 2011-2015 wyniósł około 15 proc. , a w latach 2016-2019 około 17 proc., a więc był niewiele wyższy, a mimo tego wpływy podatkowe są wielokrotnie wyższe.
Nie ulega wątpliwości, że zasadniczą przyczyną znaczącego wzrostu wpływów podatkowych podczas ostatnich 4 lat, głębokie zmiany prawa podatkowego, oraz powołanie jednolitej administracji skarbowej.
Przypomnijmy, że na przestrzeni ostatnich prawie już 4 lat, rząd Prawa i Sprawiedliwości, wprowadził cały szereg rozwiązań uszczelniających system poboru podatku VAT, od pakietu paliwowego, energetycznego i transportowego, poprzez kilka nowelizacji ustawy o VAT, aż po zmiany w kodeksie karnym.
Wprowadzono między innymi tak przełomowe rozwiązania jak Jednolity Plik Kontrolny (dopiero wprowadzenie przez rząd PiS automatycznego przekazywania informacji w ramach JPK do służb skarbowych, spowodowało, że to narzędzie jest skuteczne), czy tzw. rozdzieloną płatność (split payment), która wprawdzie na razie jest systemem dobrowolnym do którego przystępują zainteresowani przedsiębiorcy (obligatoryjna przy obrocie produktami dla których do tej pory stosowano tzw. odwrócony VAT).
Z kolei nowelizacja kodeksu karnego wprowadziła zaostrzenie odpowiedzialności karnej za wystawianie fikcyjnych faktur VAT oraz ich podrabianie i przerabianie w celu użycia, jako autentycznych.
Jeżeli fałszywa faktura służąca do wyłudzania podatku VAT dotyczy towarów bądź usług o wartości przekraczającej 5 mln zł przestępstwo będzie zagrożone karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Natomiast, jeżeli wartość towarów lub usług wskazanych w fałszywych fakturach będzie przekraczać 10 mln zł, sprawcom grozić będzie kara pozbawienia wolności do 25 lat więzienia, podobnie jak w przypadku najczęstszych zbrodni.
Przełomowe znacznie w zwiększeniu wpływów z CIT i PIT miało z kolei wprowadzenie klauzuli unikania opodatkowania, która w uproszczeniu zabrania tworzenia sztucznych konstrukcji podatkowych mających na celu obniżenie obciążenia podatkiem dochodowym.
Właśnie te wszystkie działania doprowadziły do tego, że przez 4 lata rządów PO-PSL dochody budżetowe wzrosły tylko o 5 mld zł (2,4 proc.), a w czasie 4 letnich rządów Zjednoczonej Prawicy wzrosły aż o 86 mld zł (40,6 proc.)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/471357-pis-w-wyjatkowy-sposob-zadbal-o-dochody-budzetowe