Na wszystkich zmianach, które dzisiaj proponujemy, przedsiębiorcy zyskają - ocenił w rozmowie z „Faktem” premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, rząd przestawił zwrotnicę rozwoju i modernizacji w kierunku dużo bardziej powszechnego dzielenia owoców wzrostu gospodarczego.
Udało się w znakomity sposób, lepszy niż mogłoby się wydawać na początku, usprawnić i uszczelnić cały system finansów publicznych
— podkreślił w wywiadzie premier.
Szef rządu wskazał także na odbudowanie prawdy historycznej o naszej przeszłości, zwłaszcza ostatnich stu lat, bo ta była - jak mówił Morawiecki - często fałszowana.
W szczególności II wojna światowa, późniejsze lata PRL-u. To, że w tak krótkim czasie udało się wpłynąć na świadomość całego świata, dotyczącą roli Polski w czasie II wojny światowej, uważam za nasz wielki sukces. Wreszcie nasze znaczenie w polityce międzynarodowej wzrosło w sposób bardzo zasadniczy
— zaznaczył.
Nie sztuką być poklepywanym po plecach, czy głaskanym po główce, ale przede wszystkim trzeba realizować swoje interesy
— dodał.
Premier zapewnił ponadto w rozmowie, że na wszystkich zmianach proponowanych przez PiS dzisiaj zyskają przedsiębiorcy.
Pierwsza zmiana to o 500 zł średnio niższy ZUS dla przedsiębiorców, którzy mają przychód do 10 tys. zł, a dochód poniżej 6 tys. zł
— powiedział. Wspomniał także m.in. zapowiedź utrzymania zryczałtowanego ZUS-u na poziomie takim, jak do tej pory, dla tych którzy więcej zarabiają oraz ponad miliarda złotych na inwestycje strategiczne.
Morawiecki został również zapytany o to, czy stanie do debaty z kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Debaty i dyskusje są możliwe, ale szacunek do wyborców wymaga, by był konkret na stole - poważne propozycje programowe. A uważam, że nasi przeciwnicy zmarnowali te cztery lata i nie opracowali dobrego planu dla Polski
— zaznaczył.
Na pytanie, czy po wygranych przez PiS wyborach ponownie będzie na czele rządu, premier odparł, że personalia nie są najważniejsze dla obozu Zjednoczonej Prawicy.
Dzisiaj skupiam się na tym, żeby PiS i cała Zjednoczona Prawica miały najlepszy z możliwych wynik wyborczy. Jednocześnie pełnię swoją publiczną służbę jako szef rządu. Reszta pozostaje kwestią rozstrzygnięć na poziomie kierownictwa politycznego
— podkreślił Morawiecki.
Ważne słowa padły również podczas wizyty szefa rządu w województwie śląskim.
Zależy nam przede wszystkim na tym, żeby zarówno pracownicy, jak i przedsiębiorcy mieli jak najlepsze warunki do tworzenia, do swojej pracy, bo pracują czasami bardzo ciężko, po wiele godzin dziennie i to jest ta rodząca się polska klasa średnia
— mówił premier w rozmowie z portalem tvp.info.
Prawo i Sprawiedliwość jest partią rodzącej się polskiej klasy średniej. Coraz większej polskiej klasy średniej
— zaznaczył.
gah/PAP/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/464980-premierpis-jest-partia-rodzacej-sie-polskiej-klasy-sredniej