Straty z powodu suszy zostaną rolnikom pokryte bez względu na to, czy wyniosą 1 czy 2 mld zł - powiedział w czwartek szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski w TVP Info. Dodał, że czeka na zakończenie szacowania strat.
Szef MRiRW poinformował, że szacowanie strat z powodu suszy trwa.
Będzie to ponad 3 mln hektarów w 200 tys. gospodarstw, ale obojętnie, czy to będą straty, które trzeba będzie pokryć jednym czy dwoma miliardami zł, te pieniądze rząd przeznaczy
— podkreślił.
Czekamy na zakończenie tych szacunków, żeby przyjąć uchwałę Rady Ministrów określającą wysokość tych strat
— dodał.
Chciałbym, żeby rolnicy składali wnioski jeszcze we wrześniu, ale czy to będzie październik, czy listopad, to wszystkie pieniądze, które rolnikom się należą w ramach pomocy suszowej, łącznie z dopłatą do hektarów, wszystkie zostaną wypłacone
— dodał.
Według szefa rolnictwa, szacowanie przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w Puławach dekadowych raportów potrwa do końca września, czyli - jak zaznaczył, zmiany można jeszcze wprowadzać do końca września. Wskazał, że skutki suszy mogą się rozszerzyć terytorialnie albo o gatunki.
Zapewnił, że w tym roku udzielana będzie ta sama pomoc co w zeszłym roku, czyli m.in. prolongaty kredytów, czy dopłaty do hektara w wysokości 1 tys. zł przy stratach powyżej 70 proc. start w uprawach.
W zeszłym roku, kiedy zaczynaliśmy szacowanie strat, wydawało się że wystarczy kwota 750 mln zł, ale po kilku tygodniach okazało się że straty są większe, wtedy rząd podniósł tę kwotę do 1,5 mld. zł, na koniec do 2 mld 215 mln zł
— powiedział.
Dodał, że tym roku również tak będzie.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/462607-ardanowski-straty-z-powodu-suszy-zostana-rolnikom-pokryte