Pod koniec sierpnia ministerstwo finansów opublikowało komunikat, dotyczący realizacji budżetu państwa za 7 miesięcy 2019 roku (styczeń- lipiec), z którego wynika, że mamy deficyt w wysokości zaledwie 4,8 mld zł (tj. 16,8 proc. deficytu planowanego na cały rok).
W okresie styczeń - lipiec tego roku zrealizowano 228,8 mld zł, czyli 59 proc. planowanych dochodów i 233,5 mld zł tj. 56,1 proc. planowanych wydatków, co oznacza, że deficyt wyniósł wspomniane 4,8 mld zł tj.16,8 proc. jego planowanej kwoty (deficyt całoroczny został zaplanowany w 2019 roku w wysokości 28,5 mld zł).
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że po raz kolejny odnotowano wzrost dochodów z 4 podatków (VAT, PIT, CIT, podatek od instytucji finansowych) w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, choć poziom zaplanowanych dochodów podatkowych w ubiegłym roku był bardzo „wyśrubowany”(tylko wpływy z akcyzy i podatku od gier były po 7 miesiącach na zbliżonym poziomie jak w roku ubiegłym).
W okresie 7 miesięcy tego roku dochody budżetu państwa były wyższe o 16,6 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, przy czym dochody podatkowe były wyższe aż ok.15,1 mld zł.
Po 7 miesiącach widać ciągle wzrost wpływów z podatku VAT w stosunku do roku ubiegłego, choć dochody z tego tytułu w 2018 roku były zaplanowane na bardzo wysokim poziomie (były one wyższe o 6,7 mld zł czyli o 6,8 proc.).
Dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były jak już wspomniałem na podobnym poziomie jak w analogicznym okresie roku ubiegłego i wyniosły około 42 mld zł.
Z kolei dochody z obydwu podatków dochodowych były wyraźnie wyższe: z podatku PIT były wyższe o 13,1 proc. w ujęciu rok do roku (tj. o ok. 4,2 mld zł), z podatku CIT były wyższe aż o 19,9 proc. r/r (tj. ok. 4,1 mld zł), a z podatku od niektórych instytucji finansowych były wyższe o 4,4 proc. w ujęciu r/r i wyniosły ponad 2,7 mld zł.
Jak podkreśla ministerstwo finansów w komunikacie; wyższe niż w roku poprzednim, wpływy z PIT wynikają z dobrej sytuacji na rynku pracy i wyraźnego wzrostu wynagrodzeń (w lipcu w ujęciu rok do roku o około 7,5 proc.).
Natomiast wyższe po 7 miesiącach aż o blisko 20 proc. wpływy z CIT świadczą o tym, że coraz lepiej działa klauzula zabraniająca unikania opodatkowania, a przedsiębiorcy nie chcą ryzykować kontroli skarbowych (przypomnijmy, bowiem, że na 2019 rok po raz kolejny obniżono stawkę tego podatku tym razem do 9 proc. dla firm o obrotach nieprzekraczających 1,2 mln euro).
Z kolei wykonanie dochodów niepodatkowych po 7 miesiącach 2019 roku wyniosło ok.17,6 mld zł i było wyższe aż o 10,1 proc. (tj.1,6 mld zł) w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego.
Wszystko to spowodowało, że dochody podatkowe i niepodatkowe po 7 miesiącach 2019 roku, są wyższe o ok. 16,6 mld zł w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego, mimo tego, że ówczesne dochody stanowiły „wysoką bazę” do takiego porównania.
Z kolei wykonanie wydatków po 7 miesiącach 2019 jak już wspomniałem wyniosło 233,5 mld zł tj. 56,1 proc. planu i było, aż o 20,5 mld zł wyższe w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego, kiedy to wyniosły 213 mld zł ( są wyższe o 9,6 proc.).
Ministerstwo finansów przyśpieszyło wpłaty polskiej składki do unijnego budżetu aż o 4,7 mld zł, przekazano również wyższą niż w poprzednim roku dotację do FUS (więcej o 10,9 mld zł, co było związane z wypłatą tzw. 13 emerytury), a także bardziej zaawansowano wypłatę subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (więcej o 2,6 mld zł).
Gdyby, więc nie te przyśpieszone wypłaty środków z budżetu do FUS do budżetu UE i dla jednostek samorządu terytorialnego i to aż blisko o 20 mld zł wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, to budżet państwa po 7 miesiącach tego roku, miałby nadwyżkę i to w wysokości ponad 15 mld zł.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/461928-po-7-miesiacach-tylko-48-mld-zl-deficytu-budzetowego