To ważna teka gospodarcza. Wspólna Polityka Rolna to obecnie druga unijna polityka, ważna niesłychanie dla Polski, bo rolnictwo jest istotną częścią polskiej gospodarki. Bogu dziękować za to, że Polak będzie się tym zajmował

– powiedział w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk, pytany o to, czy teka komisarza rolnictwa jest dobrą propozycją dla Polski ze strony Ursuli von der Leyen.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Polska otrzymała propozycję teki ds. rolnictwa. Premier długo rozmawiał z przyszłą szefową KE. „To sukces”

TYLKO U NAS. Czarnecki: „Za kandydaturą Wojciechowskiego na unijnego komisarza rolnictwa przemawiają poważne atuty”

Wyjaśnił, że komisarz reprezentuje interesy 27 państw członkowskich UE i na ich rzecz ma działać. Dodał jednak, że jest przekonany o tym, że „serce Janusza Wojciechowskiego będzie dla spraw polskich mocniej biło niż dotychczasowych komisarzy”.

Dopytywany o to, co będzie największym wyzwaniem dla komisarza rolnictwa, europoseł Kuźmiuk ocenił, że pierwszym wyzwaniem będą kwestie budżetowe, bowiem poprzednia KE zaproponowała wyraźnie mniejsze pieniądze na Wspólną Politykę Rolną.

Na pewno wyzwaniem dla nowego komisarza będzie zabieganie o to, żeby były to środki porównywalne przynajmniej z poprzednim siedmioleciem. Myślę, że później trzeba inaczej rozłożyć akcenty w zarządzaniu tymi środkami, zarówno w pierwszym filarze dopłat bezpośrednich, jak i w drugim, dedykowanym rozwojowi terenów wiejskich. (…) Dla Janusza Wojciechowskiego ważną dziedziną będzie też na pewno ekologia i ochrona zwierząt

– powiedział Zbigniew Kuźmiuk.

Zdaniem europosła, Unia powinna skierować większe środki na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Dodał, że nie mogą być one uruchamiane z opóźnieniem, sięgającym nawet półtora roku.

Janusz Wojciechowski to bardzo dobry kandydat. Trudno byłoby wybrać w Polsce kogoś lepszego. Jest z każdej strony doskonale przygotowany. Przede wszystkim jest praktykiem, bo zaczynał od własnego gospodarstwa rolnego, które potem przejął jego brat. Ma więc to rolnictwo we krwi. Potem poświęcił mu prawie całą karierę, tak w polskich instytucjach, jak i europejskich. (…) Ma ogromne doświadczenie. To naprawdę idealny kandydat

– zapewnił Zbigniew Kuźmiuk.

Polityk zwrócił jednak uwagę na to, że Janusza Wojciechowskiego czeka przesłuchanie przed komisją PE, które może nie być łatwe. Przyznał jednak, że liczy na to, że jego doświadczenie i ważne funkcje, które pełnił, załagodzą przesłuchanie w PE i „oponenci Polski zachowają pewien umiar”.

CZYTAJ TAKŻE: Wojciechowski zadowolony z rozmowy z von der Leyen: „Rozmawialiśmy o rolnictwie. Widzę pole do bardzo dobrej współpracy”

Janusz Wojciechowski po pierwszym spotkaniu z von der Leyen. „To była wstępna, zapoznawcza rozmowa”

wkt/”Nasz Dziennik”