Na stronie internetowej Najwyższej Izby Kontroli (NIK), pojawiło się omówienie raportu pokontrolnego dotyczące nadzoru ministra finansów nad ściągalnością podatku VAT w latach 2008-2018.
Raport jest jednym wielkim oskarżeniem koalicji PO-PSL, pokazującym gwałtowne narastanie luki VAT od roku 2008 i pozorowane działania prowadzone przez kolejnych ministrów finansów (najpierw Jana Vincenta Rostowskiego, a później Mateusza Szczurka), mimo kolejnych ostrzeżeń formowanych we wnioskach pokontrolnych (między innymi chodzi o raport pokontrolny NIK z 2013 roku).
Wprawdzie jak pisze NIK, minister finansów zdecydował się wprowadzić tzw. odwrotne obciążenie w rozliczaniu VAT w kwietniu 2011 roku ( po 4 latach rządzenia) , instytucji odpowiedzialności solidarnej w październiku 2013 roku ( po 6 latach rządzenia), czy Jednolitego Pliku Kontrolnego ale tylko na żądanie organów kontrolnych, a nie automatycznie co miesiąc , dopiero we wrześniu 2015 roku ( a więc po 8 latach rządzenia), ale wszystkie one nie przyniosły wyraźnej poprawy ściągalności VAT.
NIK publikuje twarde dane dotyczące wpływów z VAT w latach 2008-2018 i pokazuje, że luka mierzona zarówno relacją wpływów z VAT do PKB, jak relacją uszczupleń w VAT w stosunku do całości wpływów z tego podatku, wszystkie one są jednym wielkim aktem oskarżenia wobec koalicji PO-PSL.
Jeszcze w 2007 roku ( ostatni rok poprzednich rządów PiS), relacja wpływów do PKB w cenach bieżących wynosiła 8,24% a już w 2008 roku- pierwszym roku rządów PO-PSL spadła do 7,92% i spadała do roku 2015 włącznie, aż do 6,99%, by w 2016 roku-pierwszym roku rządów PiS wzrosnąć do 7,23%, w roku 2017 do 7,77% i w roku 2018 do 8,14%.
Z kolei luka w VAT mierzona wielkością uszczupleń w relacji do wpływów z VAT w 2007 roku wynosiła 8,9%, w 2008 roku prawie się podwoiła ( wyniosła aż 15,5%), a jej apogeum przypadło na rok 2012 -kiedy wyniosła 25,6% i rok 2013 (wyniosła 25,7%), w latach 2014-2015 lekko spadła do odpowiednio 24,1% i 24,2% i dopiero lata 2016-2018 przyniosły gwałtowne jej zmniejszenie, odpowiednio do 20,6%, 15,4% i 12,5%.
Jak podkreśla NIK, gwałtowny wzrost luki podatku VAT w latach 2008-2013 w Polsce , miał miejsce w sytuacji kiedy średnia luka w tym podatku w skali 28 krajów UE ,spadała z 18,1% w roku 2009 do 14,3% w roku 2013.
Jak wynika z raportu NIK dopiero pakiet systemowych zmian ustawowych wprowadzonych przez rząd w latach 2016-2018, doprowadziło do znaczącego zmniejszenia luki w VAT, która spadła poniżej średniej w 28 krajach UE.
NIK pośród tych zmian wymienia: wprowadzenie obowiązku przesyłania na bieżąco ewidencji VAT w postaci JPK VAT, pakiet paliwowy, energetyczny i przewozowy ( dotyczący produktów akcyzowych), wprowadzenie systemu teleinformatycznego izby rozliczeniowej (STIR), utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej, powołanie nadzorowanej przez ministra finansów spółki do realizacji projektów informatycznych i mechanizmu rozdzielonej płatności (splitpayment) na razie w systemie dobrowolnych ( w przyszłości).
To właśnie wprowadzenie tych rozwiązań spowodowało, że wpływy z VAT wyniosły 127 mld zł w 2016 roku ( były wyższe o 4 mld zł w stosunku do 2015 roku), w 2017 roku wręcz eksplodowały i wyniosły 157 mld zł ( wyższe aż o 30 mld zł w stosunku do roku 2016), a w roku 2018 wyniosły 175 mld zł ( wzrosły o kolejne 18 mld zł).
NIK podkreśla, że uszczelnianie systemu podatkowego dotyczącego VAT ,należy kontynuować między innymi przy wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi informatycznych, czy obligatoryjności splitpayment.
Opublikowany raport NIK dotyczący działań ministra finansów w zakresie ściągalności podatku VAT jest z jednej strony jednym wielkim oskarżeniem koalicji PO-PSL i wręcz laurką dla działań rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/459048-raport-nik-o-sciagalnosci-vat-oskarzeniem-koalicji-po-psl