Pod koniec lipca ministerstwo finansów opublikowało komunikat, dotyczący realizacji budżetu państwa za 6 miesięcy 2019 roku (styczeń-czerwiec), z którego wynika, że po I półroczu tego roku mamy deficyt w wysokości zaledwie 5 mld zł (tj. 17,7 proc. deficytu planowanego na cały rok).
W okresie styczeń - czerwiec tego roku zrealizowano 192,2mld zł, czyli 49,6 proc. planowanych dochodów i 197,2 mld zł tj. 47,4 proc. planowanych wydatków, co oznacza, że deficyt wyniósł wspomniane 5 mld zł tj.17,7 proc. jego planowanej kwoty (deficyt całoroczny został zaplanowany w 2019 roku w wysokości 28,5 mld zł).
Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że po raz kolejny odnotowano wzrost dochodów z 4 podatków (VAT, PIT, CIT, podatek od instytucji finansowych) w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, choć poziom zaplanowanych dochodów podatkowych w ubiegłym roku był bardzo „wyśrubowany”(tylko wpływy z akcyzy byle lekko niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego).
W okresie 6 miesięcy tego roku dochody budżetu państwa były wyższe o 10,2 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, przy czym dochody podatkowe były wyższe o ponad 9,5 mld zł.
Po 6 miesiącach widać ciągle wzrost wpływów z podatku VAT w stosunku do roku ubiegłego, choć dochody z tego tytułu w 2018 roku były zaplanowane na bardzo wysokim poziomie (były one wyższe o 3,0 mld zł czyli o 3,5 proc.).
Dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były jak już wspomniałem niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego ale o zaledwie 0,6 proc. czyli 0,2 mld zł.
Z kolei dochody z obydwu podatków dochodowych były wyraźnie wyższe: z podatku PIT były wyższe o 11,4 proc. w ujęciu rok do roku (tj. o ok. 3,2 mld zł), z podatku CIT były wyższe aż o 18,8 proc. r/r (tj. ok. 3,5 mld zł), a z podatku od niektórych instytucji finansowych były wyższe o 4,3 proc. w ujęciu r/r.
Jak podkreśla ministerstwo finansów w komunikacie; wyższe niż w roku poprzednim, wpływy z PIT wynikają z dobrej sytuacji na rynku pracy i wyraźnego wzrostu wynagrodzeń (w czerwcu w ujęciu rok do roku o około 8 proc.).
Natomiast wyższe po 6 miesiącach aż o 18,8 proc. wpływy z CIT świadczą o tym, że coraz lepiej działa klauzula zabraniająca unikania opodatkowania, a przedsiębiorcy nie chcą ryzykować kontroli skarbowych (przypomnijmy, bowiem, że na 2019 rok po raz kolejny obniżono stawkę tego podatku tym razem do 9 proc. dla firm o obrotach nieprzekraczających 1,2 mln euro).
Z kolei wykonanie dochodów niepodatkowych po 6 miesiącach 2019 roku wyniosło ok.14,5 mld zł i było wyższe aż o 6,2 proc. proc. (tj.0,8 mld zł) w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego.
Wszystko to spowodowało, że dochody podatkowe i niepodatkowe po I półroczu 2019 roku, są wyższe o ok. 10,2 mld zł w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego, mimo tego, że ówczesne dochody stanowiły „wysoką bazę” do takiego porównania.
Z kolei wykonanie wydatków po 6 miesiącach 2019 jak już wspomniałem wyniosło 197,2 mld zł tj.47,4 proc. planu i było, aż o 24,7 mld zł wyższe w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego (o 14,3 proc.).
Ministerstwo finansów przyśpieszyło wpłaty polskiej składki do unijnego budżetu aż o 4,4 mld zł, przekazano również wyższą niż w poprzednim roku dotację do FUS (więcej o 10,9 mld zł, co było związane z wypłatą tzw. 13 emerytury), a także bardziej zaawansowano wypłatę subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (więcej o 2,3 mld zł).
Gdyby, więc nie te przyśpieszone wypłaty środków i to aż o 24,7mld zł wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, to budżet państwa po I półroczu tego roku, miałby nadwyżkę i to w wysokości blisko 20 mld zł.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/458196-po-i-polowie-roku-tylko-5-mld-zl-deficytu-budzetowego