Grzegorz Tobiszowski nie jest już wiceministrem energii. Polityk przenosi się do Brukseli

Grzegorz Tobiszowski, przez ostatnie ponad 3,5 roku odpowiedzialny w resorcie energii m.in. za sprawy górnictwa węgla kamiennego, nie jest już wiceministrem energii - wynika z jego informacji w portalu społecznościowym. Odejście Tobiszowskiego z resortu wiąże się z wyborem do Parlamentu Europejskiego.

Dziś już jako były wiceminister energii uczestniczyłem w posiedzeniu zespołu trójstronnego ds. węgla brunatnego. Miałem przyjemność podziękować za współpracę stronie społecznej, przedstawicielom pracodawców oraz ekspertom biorącym udział w posiedzeniach zespołu

— napisał w środę wieczorem na Facebooku b. wiceminister.

W majowych wyborach do europarlamentu Grzegorza Tobiszowskiego, startującego z drugiej pozycji na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu śląskim, poparło 65 007 wyborców. Wybór na posła do Parlamentu Europejskiego oznaczał konieczność rezygnacji z funkcji wiceministra oraz mandatu posła na Sejm.

Oficjalnie informacja o odwołaniu Tobiszowskiego z funkcji sekretarza stanu w Ministerstwie Energii (pełnił ją od 1 grudnia 2015 r.) nie została dotąd podana. Nie wiadomo też, czy i kto zastąpi go w ministerstwie. Od lutego 2016 r. Tobiszowski był także pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.

Grzegorz Tobiszowski ma 53 lata, pochodzi z Rudy Śląskiej. Ukończył socjologię i ekonomię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II oraz podyplomowo zarządzanie i marketing w Polskiej Akademii Nauk. Był samorządowcem, m.in. radnym i wiceprezydentem Rudy Śląskiej. Od 2005 r. nieprzerwanie był posłem na Sejm. Jest liderem Prawa i Sprawiedliwości w okręgu katowickim.

ems/PAP