Wczoraj na konferencji prasowej w Brukseli komisarz ds. gospodarczych Pierre Moscovici poinformował, że Komisja podniosła prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce w tym roku aż o 0,7 pkt. proc z 3,5 proc. PKB do 4,2 proc. PKB i w roku 2020 o 0,4 pkt. proc. z 3,2 proc. PKB do 3,6 proc. PKB.
Moscovici nazwał ten wzrost spektakularnym i wyjaśnił, że zdecydują o tym 3 czynniki: wyższy niż spodziewała się Komisja wzrost gospodarczy w II półroczu 2018 roku, wyższy niż przewidywała Komisja wzrost polskiego eksportu, co oznacza wzrastającą konkurencyjność gospodarki, no i wreszcie trzeci czynnik stymulacja fiskalna między innymi poprzez rozszerzenie programu 500 plus i wypłatę 13 emerytury blisko 10 mln emerytów.
W ten sposób Polska będzie drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką w UE (po Malcie dla której prognoza wzrostu wynosi 5,5 proc.PKB ), tyle tylko że Malta ma najmniejszą gospodarkę w UE i w zasadzie nie powinna być porównywana z naszym krajem.
Jednocześnie Komisja obniżyła średnią prognozę wzrostu PKB w 2019 roku dla całej Unii do 1,4 proc. PKB i do 1,7 proc. PKB w roku 2020, co oznacza że nasza gospodarka będzie rozwijała się średnio 3 razy szybciej niż średnio Unia Europejska.
Komisja biorąc pod uwagę rozmiary pakietu stymulacji fiskalnej przedstawionego przez polski rząd (tzw. piątkę Kaczyńskiego), podwyższyła prognozę deficytu sektora finansów publicznych w 2019 roku z 0,9 proc. PKB do 1,6 proc. PKB, a w roku 2020 z 1 proc. PKB do 1,4 proc. PKB, co oznacza, że deficyt ten będzie zdecydowanie niższy od tzw. fiskalnego kryterium z Maastricht wynoszącego 3 proc. PKB.
Przypomnijmy, że w połowie kwietnia Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) ogłosił już drugi raz w tym roku swoje prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego na świecie, w gospodarce europejskiej i poszczególnych krajach UE.
Dla gospodarki światowej na rok 2019 ta prognoza została obniżona w stosunku do tej ze stycznia o 0,2 pkt proc., dla gospodarki europejskiej, z kolei o 0,3 pkt. proc., natomiast dla gospodarki polskiej została podwyższona o 0,3 pkt. proc.
Według prognozy światowy wzrost PKB w 2019 roku wyniesie 3,3 proc., gospodarka strefy euro ma wzrosnąć o 1,2 proc. PKB, natomiast wzrost gospodarczy w Polsce zdaniem MFW ma wynieść 3,8 proc. PKB.
Przy tej okazji należy zwrócić uwagę, że na polski wzrost gospodarczy składa się przede wszystkim popyt krajowy przy neutralnym wpływie eksportu netto na wzrost PKB w całym 2018 roku, co oznacza, że nasza gospodarka ma mocne wewnętrzne siły rozwojowe.
I właśnie, dlatego mimo sygnalizowanego spowolnienia w gospodarce europejskiej i światowej, które ma nastąpić w tym roku, prognozy wzrostowe dla polskiej gospodarki, są ciągle optymistyczne.
Wielu ekonomistów podkreśla, że wzrost PKB w Polsce w 2019 roku, będzie zapewne niższy niż w 2018 roku, ale właśnie ze względu na wewnętrzne czynniki rozwojowe, nie spadnie on poniżej 4 proc. (w budżecie na 2019 rok rząd przyjął ostrożne założenie, że wyniesie on 3,8 proc.).
To bardzo optymistyczne dane, jeżeli chodzi o wzrost PKB zarówno w roku 2019 jak i w kolejnych latach, mimo tego, że jak widać z prognoz MFW, a także Komisji Europejskiej spowalnia gospodarka światowa i europejska.
W tej sytuacji już trochę mniej niepokojące, mogą być sygnały płynące od naszych głównych partnerów handlowych, głównie Niemiec, dla gospodarki tego kraju MFW przewiduje wzrost wynoszący tylko 0,8 proc. PKB w tym roku oraz 1,4 proc. w roku 2020.
Ale tę informację można potraktować także, jako optymistyczny sygnał, ponieważ okazuje się, że Polska gospodarka daje sobie bardzo dobrze radę, czego wyrazem jest wynoszący aż o 5,1 proc. wzrost PKB w całym roku 2018, nawet w sytuacji, kiedy „za miedzą”, mamy wyraźne spowolnienie wzrostu gospodarczego.
Tak więc stymulacja fiskalna poprzez tzw. piątkę Kaczyńskiego, okazała się już na tyle skuteczna, że MFW i KE uwzględniają jej pozytywny wpływ na polską gospodarkę i podnoszą poziom wzrostu gospodarczego w naszym kraju w tym roku odpowiednio o 0,3 pkt. proc. i aż o 0,7 pkt. proc.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/445662-spektakularny-wzrost-gospodarczy-w-polsce