Minister finansów Elżbieta Czerwińska na konferencji prasowej poinformowała, że rok 2018 zakończył się deficytem, ale był on zdecydowanie niższy niż 15 mld zł, jednocześnie podtrzymała szacunek deficyt sektora finansów publicznych wyniósł ok. 0,5 proc. PKB.
Dodała, ze szacunki dotyczące wyniku budżetu państwa za grudzień poprzedniego roku zostaną podane pod koniec stycznia, a podsumowanie całego roku nastąpi trochę później między innymi ze względu na zwroty podatku VAT.
I podsumowała: rok 2018 można pod wieloma względami nazwać rekordowym, jeżeli chodzi o poziom wzrostu PKB (najprawdopodobniej przekroczył 5 proc., spadku stopy bezrobocia, wzrostu płac, ale także najniższego deficytu budżetowego i deficytu sektora finansów publicznych.
Z wcześniejszych informacji minister Czerwińskiej wynikało także, że dług publiczny w relacji do PKB zmalał z poziomu 54,2 proc. na koniec 2016 roku do 50,6 proc. na koniec 2017 roku i według prognozy ma spaść do poziomu 49,2 proc. na koniec 2018 roku, jeżeli jednak deficyt budżetowy będzie wyraźnie niższy od planowanego do dług publiczny w relacji do PKB może spaść poniżej 49 proc..
Jak wynika także z danych ministerstwa finansów bardzo wyraźnie spadają także koszty obsługi długu publicznego, jeszcze w roku 2013 wynosiły one 40,5 mld zł, co stanowiło wtedy aż 15 proc. wszystkich wydatków budżetu państwa (wydatki te wyniosły 271 mld zł), a w roku 2018 wyniosą tylko 28 mld zł tj. 9,2 proc. wszystkich wydatków budżetu państwa (wydatki te mają wynieść 302 mld zł).
Tak wyraźne obniżenie kosztów obsługi długu publicznego z jednej strony wynika z spadku poziomu długu publicznego w relacji do PKB, z drugiej strony z wyraźnego obniżenia oprocentowania papierów wartościowych (obligacji i bonów), które emituje Skarb Państwa dla jego obsługi.
Przypomnijmy także, że na początku listopada Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), opublikował komunikat, z którego wynika, że deficyt sektora finansów publicznych na koniec 2018 roku w Polsce nie przekroczy 0,3 proc. PKB, a w konsekwencji dług publiczny spadnie poniżej 50 proc. PKB.
Oznacza to, że zdaniem MFW, deficyt ten zostanie obniżony w tym roku o ponad 1 pkt. procentowy w stosunku do rekordowego roku 2017, kiedy to wyniósł 1,4 proc. PKB i także był najniższy od wielu lat.
Jednocześnie MFW przewiduje znaczne ograniczenie tzw. deficytu strukturalnego tj. deficytu uwzględniającego wpływ cyklu koniunkturalnego do najniższego w historii poziomu wynoszącego 1,25 proc. PKB.
Jak podkreślił MFW, tak znacząca poprawa sytuacji w sektorze finansów publicznych jest możliwa mimo znaczącego wzrostu wydatków budżetowych w 2018 roku na cele społeczne.
Wszystko to dzieje się w sytuacji, kiedy rząd wydatkuje ogromne środki na cele społeczne, w tym na sztandarowy program Rodzina 500 plus, czy w związku z obniżeniem wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Właśnie w tych dniach minister rodziny, pracy i polityki społecznej poinformowała, że od momentu rozpoczęcia realizacji programu Rodzina 500 plus do końca września 2018 roku wydatkowano na ten cel ogromna sumę 57,8 mld zł.
Z kolei mimo obniżenia wieku emerytalnego i kosztów z tym związanych, pokrycie wydatków wpłacaną składką w ZUS w 2018 roku wyniosło aż 78 proc., podczas gdy w poprzednich latach oscylowało ono w granicach 60-70 proc., a wpłaty składek były wyższe aż o 20 mld zł niż w 2017 roku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/429095-rok-2018-z-deficytem-decydowanie-ponizej-15-mld