Rafał Zahorski, pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, w rozmowie z portalem Onet.pl krytykuje pomysł przekopu Mierzei Wiślanej. Co ciekawe, rozmówca portalu niemiecko-szwajcarskiego koncernu Ringier Axel Springer jako argument podaje działanie… hitlerowców.
Dno Zalewu Wiślanego to głównie czarny i odtleniony śmierdzący muł. Kanał trzeba będzie pogłębiać nie w gruncie stałym a właśnie w tym śmierdzącym mule, więc trzeba będzie ten muł wyciągać na powierzchnię. Przecież ten smród zabije turystykę od Krynicy Morskiej aż po Sankt Petersburg!
— grzmi ekspert branży morskiej.
Z drugiej strony jeśli by chcieć przemieścić ten muł i złożyć w innym miejscu zalewu, a więc zmieszać go z wodą, to będziemy mieli katastrofę ekologiczną, czyli umieranie ryb i ptaków. Nawet Niemcy, którzy w czasie II wojny światowej mieli strategiczny interes w tym, by budować tam bazę Kriegsmarine, nie zdecydowali się na przekop, bo wiedzieli z czym to się wiąże
— zaznacza Zahorski.
Tam pogłębiarka będzie musiała pracować 24 godziny na dobę i 365 dni w roku, bo dno będzie się non stop zamulało. To będzie finansowa studnia bez dna
— dodaje.
Trzeba przyznać, że to dość osobliwa argumentacja, która (całkowicie zasłużenie!) znalazła się pod ostrzałem komentarzy internautów.
gah/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/428557-ekspert-onetu-powoluje-sie-na-nazistow-ws-mierzei-wislanej