Obustronne podjęcie pozytywnych decyzji inwestycyjnych przez Gaz-System i Energinet oznacza, że inwestorzy zobowiązali się do budowy gazociągu o łącznej długości 900 km. Decyzje zostały ogłoszone w piątek w Warszawie.
To jest duża satysfakcja, że mogę dziś podziękować za to, że decyzja o inwestycji zapadła. Muszę pochwalić wszystkich, jesteśmy zgodni co do dnia z harmonogramem, zaprojektowanym ponad dwa lata temu. Chciałbym podziękować wszystkim: kolegom z ministerstwa energii i klimatu z Kopenhagi, zarządowi Eneginetu, prezydentowi Dudzie, premier Szydło i Morawieckiemu. Bez ich wsparcia tego projektu by nie było
— powiedział w piątek Pełnomocnik rządu ds.strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Wspomniał też o kluczowej roli MSZ w projekcie i dziękował ministerstwu żeglugi „za życzliwość i współpracę”.
Ogłoszenie decyzji to przełomowy krok na długiej drodze osiągnięcia bezpieczeństwa energetycznego - powiedział w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski, odnosząc się do ogłoszenia decyzji inwestycyjnej o budowie gazociągu Baltic Pipe.
Ten gazociąg stanowi istotny polski wkład w realizację koncepcji korytarza Północ-Południe. (…) Wpisuje się też w filary polityki energetycznej UE i cieszy się poparciem Komisji Europejskiej
— mówił szef resortu energii.
Jak podkreślił, łatwość pozyskania gazu pozwoli na szersze wykorzystanie go w gospodarce.
Tak głęboko wierzymy w jego realizację (projektu Baltic Pipe - PAP), że Polska Spółka Gazownictwa rozpoczęła szeroki projekt podniesienia gazyfikacji. Gratuluję wypracowania ostatecznych, wiążących i korzystnych dla wszystkich stron rozwiązań. Wierzę w dalszy sukces
— powiedział Tchórzewski.
Jeszcze przed podjęciem pozytywnej decyzji Energinet podpisał z norweskim operatorem Gassco porozumienie, dotyczące budowy połączenia obydwu systemów. To połączenie umożliwi przepływ gazu z systemu norweskiego, poprzez duński do polskiego.
Gazociągiem Baltic Pipe - od października 2022 r. będzie można będzie sprowadzić rocznie 10 mld m sześć. gazu ziemnego ze złóż na Szelfie Norweskim. Łącznie z dostawami poprzez gazoport, do Polski ma trafić 16-17 mld m. sześć. gazu.
Baltic Pipe składa się z pięciu elementów - połączenia systemu norweskiego na Morzu Północnym z systemem duńskim, rozbudowy trasy przesyłu gazu przez Danię, budowę tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorski gazociąg z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym, oraz z rozbudowy polskiego systemu przesyłowego.
Zarząd PGNiG SA z satysfakcją przyjął informację o podjęciu decyzji inwestycyjnej w sprawie budowy gazociągu Baltic Pipe. Jest to kluczowa inwestycja z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju i realizacji Strategii Grupy Kapitałowej PGNiG
— napisano w oświadczeniu władz gazowej spółki.
Budowa Baltic Pipe pozwoli nareszcie sprowadzić do Polski gaz z naszych złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Dzięki tej inwestycji uzyskamy bezpośredni dostęp do zasobów, z których od dawna korzystają inne państwa europejskie, co ma zasadnicze znaczenie dla stabilizacji rynku gazu ziemnego w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej
— powiedział cytowany w oświadczeniu prezes Piotr Woźniak.
PGNiG poprzez swą spółkę zależną - PGNiG Norway Upstream działa na Norweskim Szelfie Kontynentalnym od 11 lat. Ma udziały w 20 koncesjach, a na dwóch z nich, jako pierwsza firma z Polski, pełni rolę operatora. Zgodnie ze swoją strategią, PGNiG planuje po 2022 roku wydobywać w Norwegii 2,5 mld m sześc. gazu rocznie.
W 2017 roku PGNiG zarezerwowało przepustowość gazociągu Baltic Pipe na okres od 1 października 2022 roku do 30 września 2037 roku
PAP, rs.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/423531-tchorzewski-baltic-pipe-elementem-polityki-energetycznej-ue
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.