- W poprzednim tygodniu podczas Kongresu 590 w podrzeszowskiej Jasionce, minister finansów profesor Teresa Czerwińska poinformowała na konferencji prasowej, że na koniec października, budżet państwa zamknął się nadwyżką w wysokości około 6 mld zł. Nie ma jeszcze szczegółowych danych jak kształtowały się dochody i wydatki budżetowe po 10 miesiącach tego roku (te zostaną podane przez ministerstwo finansów pod koniec listopada), ale jak wszystko na to wskazuje mamy do czynienia z wyraźnie większymi wpływami podatkowymi niż planowano i trochę niższym poziomem wydatków, niż przewidziano w ustawie budżetowej.
Skoro, więc po dziesięciu miesiącach realizacji budżetu mamy tak wysoką nadwyżkę, to wszystko wskazuje na to, że deficyt budżetowy na koniec tego roku będzie wyraźnie mniejszy niż planowano, najprawdopodobniej poniżej 20 mld zł (planowany deficyt miał wynieść 41,5 mld zł).
- Przypomnijmy, że według wcześniejszego oświadczenia ministerstwa finansów realizacja budżetu państwa za 2018 rok potwierdza, że możliwe jest, aby deficyt sektora finansów publicznych za ten rok był niższy od 1% PKB, a to oznaczałoby, że Polska zbliży się do tzw. średniookresowego celu budżetowego 1% PKB w ujęciu strukturalnym wynikającego z unijnego paktu fiskalnego.
Jak podał, bowiem ostatnio wiceminister Leszek Skiba w odpowiedzi na interpelację poselską, dochody podatkowe w roku 2018 znacząco przekroczą kwotę zaplanowaną w budżecie, niższe będą także wydatki od tych planowanych, w konsekwencji deficyt budżetu państwa na koniec roku będzie stanowił zaledwie 40-50% planowanego, czyli najprawdopodobniej będzie niższy niż 20 mld zł.
Niższe jest także wykonanie wydatków na przykład w zakresie dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS zrezygnował do września z 8 mld zł dotacji do FUS), wyraźnie niższe są także koszty obsługi długu publicznego, do września o 7,5 mld zł (na skutek spadku oprocentowania polskich obligacji, spowodowanego coraz lepszymi ocenami polskiej gospodarki i finansów publicznych przez agencje ratingowe).
W konsekwencji wyraźnie niższe będzie wykonanie deficytu budżetowego (wg ministra będzie on ostatecznie niższy niż 20 mld zł), co przełoży się także na niższy niż planowano deficyt sektora finansów publicznych i dług publiczny w relacji do PKB.
Jeżeli okaże się także na koniec 2018 roku, że finanse sektora samorządowego będą zrównoważone, to prognoza MFW dotycząca deficytu całego sektora finansów publicznych, może okazać się trafna.
- Przypomnijmy także, że pod koniec października ukazał się komunikat Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), z którego wynika, że deficyt sektora finansów publicznych na koniec 2018 roku w Polsce nie przekroczy 0,3% PKB, a w konsekwencji dług publiczny spadnie poniżej 50% PKB.
Oznacza to, że deficyt ten zostanie obniżony w tym roku o ponad 1 pkt. procentowy w stosunku do rekordowego roku 2017 kiedy to wyniósł 1,4% PKB i także był najniższy od wielu lat.
Jednocześnie MFW przewiduje znaczne ograniczenie tzw. deficytu strukturalnego tj. deficytu uwzględniającego wpływ cyklu koniunkturalnego do najniższego w historii poziomu wynoszącego 1,25% PKB.
Okazuje się, że tak znacząca poprawa sytuacji w sektorze finansów publicznych jest możliwa mimo znaczącego wzrostu wydatków budżetowych w 2018 roku na cele społeczne w tym przeznaczenie blisko 24 mld zł na program Rodzina 500 plus i około 10 mld zł w związku z obniżeniem wieku emerytalnego, a także mimo obniżki stawki podatku dochodowego dla małych i średnich firm z 19% do 15%.
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/422081-po-10-miesiacach-6-mld-zl-nadwyzki-budzetowej