Tracimy miliardy. Polska jest jedynym krajem, któremu Gazprom nie płaci za przesył gazu. Winna jest umowa zawarta za rządów PO-PSL. I nic się nie zmieni, dopóki kontrakt wygaśnie
— podkreśla money.pl, przedstawiając własne wyliczenia strat Polski na kontrakcie gazowym podpisanym w Moskwie przez Waldemara Pawlaka.
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski zaznaczył w rozmowie z serwisem, że Polska jest jedynym krajem, któremu Gazprom nie płaci za przesył gazu. Wnioski te płyną po odtajnieniu raportu Najwyższej Izby Kontroli w sprawie umów gazowych z 2010 roku.
Sprawę negocjacji w Moskwie szeroko opisywał tygodnik „Sieci”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szokujące ustalenia dziennikarzy tygodnika „Sieci”! Były wicepremier bardziej dbał o interes rosyjski niż sami Rosjanie
Przy zawieraniu umów NIK stwierdził nieprawidłowości, o czym poinformował w niedawnym raporcie.
Serwis money.pl postanowił więc podliczyć, ile realnie Polska traci na braku opłat za tranzyt gazu. Wyliczenia oparto na uśrednionej stawce płaconej przez Gazprom innym krajom – czyli 3 dolarów za tysiąc metrów sześciennych gazu transportowanego na dystansie 100 km.
Ukraina dostaje 2,7 dol. Kraje zachodnie mogą liczyć na stawki przekraczające 4 dol. Polski odcinek gazociągu mierzy ok. 680 km. Rocznie przepływa przez niego ponad 30 mld metrów sześciennych gazu. A to oznacza, że Gazprom powinien nam płacić ponad 600 mln dolarów. W przeliczeniu po aktualnym kursie dolara daje to grubo ponad 2 mld zł rocznie
– czytamy.
Absurdu tej sytuacji dodaje fakt, że polska strona porozumiała się z rosyjską w sprawie spółki EuRoPol Gaz, która zrządza gazociągiem jamalskim.
Zgodnie z umową propozycje stawek za tranzyt muszą zaakceptować zarówno przedstawiciele PGNiG, jak i Gazpromu. A te zatwierdzić musi jeszcze Urząd Regulacji Energetyki
– przypomina serwis.
Naimski zaznacza, że w ten sposób oddano Rosjanom możliwość zablokowania funkcjonowania spółki EuRoPol Gaz, gdyż przy każdej decyzji potrzebny jest konsensus strony polskiej i rosyjskiej
Konsekwentnie od tamtego czasu strona rosyjska blokuje decyzje
– dodaje pełnomocnik rządu. podkreśla Naimski.
Stąd w praktyce Polska na przesyle rosyjskiego gazu nic nie zarabia.
OGLĄDAJ TAKŻE TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:
kpc/money.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/406537-polska-traci-na-umowie-gazowej-z-gazpromem-2-mld-zl-rocznie