Piszę te słowa na gorąco, w czasie, kiedy trwa jeszcze konwencja Zjednoczonej Prawicy w Warszawie, z tej konwencji. Z przekazu formacji rządzących wyłania się kilka zasadniczych przekazów. Można powiedzieć: wreszcie! Wreszcie poważnie przemyślano i zdefiniowano tak plan działań na najbliższe miesiące, jak i komunikację z Polakami.
Ważne, że Jarosław Kaczyński zaczął od mocnego podkreślenia służebności tej formacji, która może dziś rządzić w Polsce dzięki oddolnemu pragnieniu zmian, innej polityki, a nie wskutek decyzji oligarchów czy mediów III RP. Wyraźnie, i po raz kolejny, wybrzmiały przeprosiny za potknięcia:
Nie działamy dla siebie. Działamy dla Polaków. Do polityki nie idzie się dla pieniędzy. Jeżeli popełniono tu jakiś błąd, błąd bez złej woli, ale jednak błąd, to dzisiaj odpowiedzieliśmy na to czymś, co w historii się rzadko zdarza. Ta zapowiedziana odpowiedź będzie twardo realizowana. Projekt ustawy o obniżeniu zarobków poselskich już jest złożony. Będą zwrócone nagrody, choć być może przyjmiemy inna formule co do celów tego zwrotu
— mówił Jarosław Kaczyński.
A wcześniej:
Otóż my dzisiaj coś zaczynamy, wielką drogę po Polsce i jednocześnie wielką rozmowę. Była mowa o dobrej zmianie – trwa dobra zmiana, ale trzeba ją nieustannie podtrzymywać, także poparcie dla niej, bo w życiu publicznym nic nie jest dane raz na zawsze. Więcej – nawet na długo. Trzeba nieustannie pracować, rozmawiać. Tym bardziej, że zdążyły się nam potknięcia i przynajmniej w jakiejś mierze przełożyły się poparcie dla nas.
Jest jednak oczywiste, że głównym celem spotkania formacji rządzącej jest próba nowego otwarcia premierostwa Mateusza Morawieckiego. Pierwsze 100 dni upłynęło bowiem w cieniu dużych konfliktów, które spadły na tę ekipę z zewnątrz i zaburzyły jasność przekazu.
Czy to się udało? Tak. Premier odnalazł dobry ton z czasów jego największych sukcesów. wizja silnej, nowoczesnej gospodarki z silną nutą społecznej wrażliwości i mocnym akcentem patriotycznym - tym właśnie Mateusz Morawiecki pozyskał Polaków. I dziś znowu tak przemawiał!
Zaprezentowany pakiet zmian w zasadach naliczania ZUS dla drobnych przedsiębiorców to nowy program 500 Plus dla tej grupy, która tworzy siłę polskiej gospodarki! Sam byłem kiedyś takim przedsiębiorcą i wiem, że propozycja proporcjonalnego obliczania składki przy przychodach do wysokości 2,5 krotności wynagrodzenia minimalnego (czyli 5300 zł), to zmiana wręcz rewolucyjna, to elastyczność i ulga finansowa zarazem.
Ale warto zapoznać się z całym pakietem naprawdę sensownych zapowiedzi premiera.
CZYTAJ: Piątka Morawieckiego. Oto 5 zmian, które zapowiedział szef rządu. W maksymalnym skrócie
Wiarygodnie wybrzmiały inne zapowiedzi Morawieckiego, w tym podatkowe. Dobrze, że szef rządu podkreślił jedność zespołu:
Dziś spotykamy się tutaj w Warszawie, ale za chwilę tak jak powiedział pan prezes ruszymy w Polskę po to, żeby słuchać ludzi, wiedzieć czego oczekują, jakie są nadzieje które w kolejnych latach powinniśmy spełniać. (…) Możemy to zrobić tylko pracując razem w ramach Zjednoczonej Prawicy. Za to chcę na samym początku podziękować i Jarkowi Gowinowi, i Zbyszkowi Ziobrze, że współpracujemy, bo tylko tak możemy zmieniać Polskę.
Zapadną też w pamięć słowa, właściwie pytanie: jak to możliwe, że poprzednicy mówili iż nic się nie da, a tej ekipie udało się zrealizować w jednym czasie kontrakt na Patrioty i kontrakt społeczny?
Entuzjastyczna reakcja sali nie było wymuszona. Wydaje się, że nastąpił moment w którym premier Morawiecki jasno nakreślił swój plan, a wyborcy i działacze partii rządzącej otrzymali jasny przekaz, po co była zmiana szefa rządu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/390210-to-jest-nowe-500-plus-tym-razem-dla-przedsiebiorcow-taki-morawiecki-jest-w-stanie-poprowadzic-prawice-do-kolejnego-zwyciestwa