Według niej przy internetowym systemie dozoru EMCS w ramach UE, który pozwala kontrolować przepływ towarów akcyzowych „nie ma potrzeby dodatkowego poziomu kontroli, jakim rzekomo jest banderola” - zaznaczyła Włodarczyk-Niemyjska.
Jak wyjaśniła, każdy importer musi do końca października danego roku zgłosić roczne zapotrzebowanie na banderole. „To znaczy, że każdy z tych przedsiębiorców musi określić, jak będzie wyglądać jego biznes w danym roku. A przecież to się może zmienić - zwiększyć lub zmniejszyć” - podkreśliła.
W przypadku importerów nie posiadających własnych składów podatkowych czas oczekiwania od momentu złożenia zapotrzebowania na banderole w urzędzie celno-skarbowym do otrzymania obanderolowanej butelki wina wynosi ok. dwa miesiące
— zaznaczyła Włodarczyk-Niemyjska.
Dodała, że gdyby nie obowiązek banderolowania, można byłoby dokonać od ręki zamówienia i dostawy towaru, a potem tylko opłacić podatek.
Liczę, że ministerstwo wywiąże się ze swych obietnic. To byłaby największa ulga dla branży winiarskiej w Polsce. Nie ma nic ważniejszego niż kwestia likwidacji banderol
— podkreśliła szefowa Stowarzyszenia Importerów i Dystrybutorów Wina.
ems/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Według niej przy internetowym systemie dozoru EMCS w ramach UE, który pozwala kontrolować przepływ towarów akcyzowych „nie ma potrzeby dodatkowego poziomu kontroli, jakim rzekomo jest banderola” - zaznaczyła Włodarczyk-Niemyjska.
Jak wyjaśniła, każdy importer musi do końca października danego roku zgłosić roczne zapotrzebowanie na banderole. „To znaczy, że każdy z tych przedsiębiorców musi określić, jak będzie wyglądać jego biznes w danym roku. A przecież to się może zmienić - zwiększyć lub zmniejszyć” - podkreśliła.
W przypadku importerów nie posiadających własnych składów podatkowych czas oczekiwania od momentu złożenia zapotrzebowania na banderole w urzędzie celno-skarbowym do otrzymania obanderolowanej butelki wina wynosi ok. dwa miesiące
— zaznaczyła Włodarczyk-Niemyjska.
Dodała, że gdyby nie obowiązek banderolowania, można byłoby dokonać od ręki zamówienia i dostawy towaru, a potem tylko opłacić podatek.
Liczę, że ministerstwo wywiąże się ze swych obietnic. To byłaby największa ulga dla branży winiarskiej w Polsce. Nie ma nic ważniejszego niż kwestia likwidacji banderol
— podkreśliła szefowa Stowarzyszenia Importerów i Dystrybutorów Wina.
ems/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/366281-likwidacja-banderol-rozwinie-branze-winiarska-w-polsce-w-polsce-jest-okolo-700-winnic-ich-liczba-z-roku-na-rok-rosnie?strona=2