W prowadzonych w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga śledztwach dotyczących SKOK Wołomin zarzuty przedstawiono dotychczas 136 osobom - poinformował PAP rzecznik prasowy tej prokuratury prok. Marcin Saduś.
Są to zarzuty oszustw kredytowych, prania brudnych pieniędzy, fałszowania dokumentów kredytowych, a także sprzeniewierzenia
— powiedział prokurator. Jak dodał „do chwili obecnej skierowano do sądu akty oskarżenia oraz wnioski o wydanie wyroków skazujących wobec 140 osób”, zaś dwa śledztwa w tej sprawie w praskiej prokuraturze liczą „ponad 400 tomów akt oraz około 1000 tomów załączników do akt”.
Jeszcze latem 2016 r. Prokuratura Krajowa informowała, że postępowania w sprawie przestępstw związanych z działalnością SKOK Wołomin - skąd wyłudzono wielomilionowe kredyty na „słupy” - poprowadzą dwa specjalne zespoły prokuratorów: jeden w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga, a drugi - w Prokuraturze Okręgowej w Gorzowie Wlkp.
Obecnie to właśnie gorzowska prokuratura prowadzi największe postępowanie ws. SKOK Wołomin, w którym bada działalność grupy przestępczej mającej wyłudzić w ciągu kilku lat z tej Kasy pożyczki na kwotę ponad 1 mld zł.
W końcu sierpnia Prokuratura Krajowa podawała, że wówczas we wszystkich sprawach dotyczących SKOK Wołomin - w Gorzowie i Warszawie - przedstawiono zarzuty 723 osobom. Wobec 64 podejrzanych stosowany był wówczas środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Prokuratorzy skierowali do końca sierpnia akty oskarżenia przeciwko 225 osobom, a prawomocnie skazano 90 z nich.
Na początku marca zarzuty dotyczące m.in. uzyskania za akceptacją osób zarządzających mieniem SKOK Wołomin pożyczek w oparciu o nierzetelne, poświadczające nieprawdę dokumenty „mające istotne znaczenie dla decyzji o przyznaniu kredytu” usłyszał w praskiej prokuraturze rolniczy związkowiec i b. poseł Władysław S.
Z kolei w lipcu zarzuty usłyszał warszawski notariusz Andrzej K. - chodziło m.in. o „sporządzenie i dostarczanie 50 aktów notarialnych mających stanowić zabezpieczenie hipoteczne wierzytelności SKOK Wołomin na nieruchomościach o rażąco niskiej wartości w stosunku do wierzytelności będących przedmiotem kredytów”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W prowadzonych w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga śledztwach dotyczących SKOK Wołomin zarzuty przedstawiono dotychczas 136 osobom - poinformował PAP rzecznik prasowy tej prokuratury prok. Marcin Saduś.
Są to zarzuty oszustw kredytowych, prania brudnych pieniędzy, fałszowania dokumentów kredytowych, a także sprzeniewierzenia
— powiedział prokurator. Jak dodał „do chwili obecnej skierowano do sądu akty oskarżenia oraz wnioski o wydanie wyroków skazujących wobec 140 osób”, zaś dwa śledztwa w tej sprawie w praskiej prokuraturze liczą „ponad 400 tomów akt oraz około 1000 tomów załączników do akt”.
Jeszcze latem 2016 r. Prokuratura Krajowa informowała, że postępowania w sprawie przestępstw związanych z działalnością SKOK Wołomin - skąd wyłudzono wielomilionowe kredyty na „słupy” - poprowadzą dwa specjalne zespoły prokuratorów: jeden w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga, a drugi - w Prokuraturze Okręgowej w Gorzowie Wlkp.
Obecnie to właśnie gorzowska prokuratura prowadzi największe postępowanie ws. SKOK Wołomin, w którym bada działalność grupy przestępczej mającej wyłudzić w ciągu kilku lat z tej Kasy pożyczki na kwotę ponad 1 mld zł.
W końcu sierpnia Prokuratura Krajowa podawała, że wówczas we wszystkich sprawach dotyczących SKOK Wołomin - w Gorzowie i Warszawie - przedstawiono zarzuty 723 osobom. Wobec 64 podejrzanych stosowany był wówczas środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Prokuratorzy skierowali do końca sierpnia akty oskarżenia przeciwko 225 osobom, a prawomocnie skazano 90 z nich.
Na początku marca zarzuty dotyczące m.in. uzyskania za akceptacją osób zarządzających mieniem SKOK Wołomin pożyczek w oparciu o nierzetelne, poświadczające nieprawdę dokumenty „mające istotne znaczenie dla decyzji o przyznaniu kredytu” usłyszał w praskiej prokuraturze rolniczy związkowiec i b. poseł Władysław S.
Z kolei w lipcu zarzuty usłyszał warszawski notariusz Andrzej K. - chodziło m.in. o „sporządzenie i dostarczanie 50 aktów notarialnych mających stanowić zabezpieczenie hipoteczne wierzytelności SKOK Wołomin na nieruchomościach o rażąco niskiej wartości w stosunku do wierzytelności będących przedmiotem kredytów”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/365796-136-osob-uslyszalo-zarzuty-w-sledztwach-dotyczacych-skok-wolomin-chodzi-min-o-oszustwa-pranie-brudnych-pieniedzy-falszerstwa