Budujemy dzisiaj unię cyfrową, wspólny rynek już nam nie wystarcza – mówił w czwartek na Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw przewodniczący komisji ds. przemysłu, badań naukowych i energii w Parlamencie Europejskim prof. Jerzy Buzek.
Podczas sesji plenarnej katowickiego kongresu dotyczącej cyfryzacji Buzek rozwijał wątki poruszone w transmitowanym wystąpieniu unijnej komisarz ds. gospodarki i społeczeństwa cyfrowego Mariji Gabriel.
Komisarz akcentowała, że w ostatnich latach kwestie cyfryzacji są jednym z priorytetów Komisji Europejskiej. Przypominając, że europejska ekonomia coraz bardziej opiera się na przepływie danych oraz, że mały i średni biznes jest kręgosłupem europejskiej ekonomii, Gabriel zasygnalizowała koncepcje wsparcia tego typu przedsiębiorstw.
Jedną z nich miałoby być wprowadzenie rodzaju „hubów cyfrowych” w każdym regionie, średnio co 100 km; inną: przenoszenie kompetencji cyfrowych do mniejszych ośrodków.
To ważne, abyśmy my wszyscy odpowiedzialni za prawo wiedzieli, że stoimy przed rewolucją cyfrową - w tym trendzie są także robotyzacja, co ma wpływ na rynek pracy, zapotrzebowanie w dziedzinie usług czy nowe sektory, które jeszcze nie istnieją. (…) Konieczna jest tutaj edukacja – uczenie umiejętności cyfrowych, inwestowanie w kapitał ludzki
— wymieniała Gabriel.
Komisarz zaznaczyła, że 90 proc. stanowisk pracy w UE wymaga dziś różnych umiejętności informatycznych, 40 proc. biznesu szuka różnych specjalistów informatyk, a jednocześnie 80 mln obywateli nigdy jeszcze nie skorzystało z internetu. W tym kontekście nawiązała do prac nad szeregiem nowych uregulowań prawnych dotyczących tych wyzwań, m.in. rozporządzeniem ws. przepływu danych nieosobowych.
Przewodniczący komisji ds. przemysłu, badań naukowych i energii w Parlamencie Europejskim prof. Jerzy Buzek relacjonował, że pracuje ona nad kilkoma ważnymi projektami legislacyjnymi dotyczącymi: m.in. współpracy Europejskich Regulatorów Łączności Elektronicznej (BEREC) czy Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji (ENISA). Opiniuje ona także prace nad przepływem danych nieosobowych czy regulacje związane z cyberbezpieczeństwem.
To wszystko leży na stole w komisji (ds. przemysłu, badań i energii - PAP); w przyszłym roku będą jeszcze kolejne akty legislacyjne. To jest ogromny pakiet i on kompletnie zmieni to, co jest dzisiaj w Unii Europejskiej
— ocenił Buzek.
Mówimy, że budujemy dzisiaj unię cyfrową - wspólny rynek już nam nie wystarcza. Unia to jednak jest coś więcej. Trzeba m.in. intelektualnie przyzwyczaić się do tego, że 10 lat temu na hasło, że będziemy budowali wspólną politykę energetyczną, słyszałem, że to niemożliwe, a teraz jest ona absolutnie faktem - to samo jest w przypadku unii cyfrowej
—zapowiedział.
Nie odpowiadając wprost, czym jest cyfryzacja, b. przewodniczący PE wskazał, że jest z nią dziś związanych ok. 70 proc. wszystkich innowacji.
Pytanie czy to jest cel czy narzędzie. Moim zdaniem to fantastyczne narzędzie. Musimy uważać, byśmy włączyli w to wszystkie grupy społeczne
— zaapelował, wskazując jednocześnie, że wciąż do rozwiązania pozostają kwestie etyczne związane z cyfryzacją.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Budujemy dzisiaj unię cyfrową, wspólny rynek już nam nie wystarcza – mówił w czwartek na Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw przewodniczący komisji ds. przemysłu, badań naukowych i energii w Parlamencie Europejskim prof. Jerzy Buzek.
Podczas sesji plenarnej katowickiego kongresu dotyczącej cyfryzacji Buzek rozwijał wątki poruszone w transmitowanym wystąpieniu unijnej komisarz ds. gospodarki i społeczeństwa cyfrowego Mariji Gabriel.
Komisarz akcentowała, że w ostatnich latach kwestie cyfryzacji są jednym z priorytetów Komisji Europejskiej. Przypominając, że europejska ekonomia coraz bardziej opiera się na przepływie danych oraz, że mały i średni biznes jest kręgosłupem europejskiej ekonomii, Gabriel zasygnalizowała koncepcje wsparcia tego typu przedsiębiorstw.
Jedną z nich miałoby być wprowadzenie rodzaju „hubów cyfrowych” w każdym regionie, średnio co 100 km; inną: przenoszenie kompetencji cyfrowych do mniejszych ośrodków.
To ważne, abyśmy my wszyscy odpowiedzialni za prawo wiedzieli, że stoimy przed rewolucją cyfrową - w tym trendzie są także robotyzacja, co ma wpływ na rynek pracy, zapotrzebowanie w dziedzinie usług czy nowe sektory, które jeszcze nie istnieją. (…) Konieczna jest tutaj edukacja – uczenie umiejętności cyfrowych, inwestowanie w kapitał ludzki
— wymieniała Gabriel.
Komisarz zaznaczyła, że 90 proc. stanowisk pracy w UE wymaga dziś różnych umiejętności informatycznych, 40 proc. biznesu szuka różnych specjalistów informatyk, a jednocześnie 80 mln obywateli nigdy jeszcze nie skorzystało z internetu. W tym kontekście nawiązała do prac nad szeregiem nowych uregulowań prawnych dotyczących tych wyzwań, m.in. rozporządzeniem ws. przepływu danych nieosobowych.
Przewodniczący komisji ds. przemysłu, badań naukowych i energii w Parlamencie Europejskim prof. Jerzy Buzek relacjonował, że pracuje ona nad kilkoma ważnymi projektami legislacyjnymi dotyczącymi: m.in. współpracy Europejskich Regulatorów Łączności Elektronicznej (BEREC) czy Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji (ENISA). Opiniuje ona także prace nad przepływem danych nieosobowych czy regulacje związane z cyberbezpieczeństwem.
To wszystko leży na stole w komisji (ds. przemysłu, badań i energii - PAP); w przyszłym roku będą jeszcze kolejne akty legislacyjne. To jest ogromny pakiet i on kompletnie zmieni to, co jest dzisiaj w Unii Europejskiej
— ocenił Buzek.
Mówimy, że budujemy dzisiaj unię cyfrową - wspólny rynek już nam nie wystarcza. Unia to jednak jest coś więcej. Trzeba m.in. intelektualnie przyzwyczaić się do tego, że 10 lat temu na hasło, że będziemy budowali wspólną politykę energetyczną, słyszałem, że to niemożliwe, a teraz jest ona absolutnie faktem - to samo jest w przypadku unii cyfrowej
—zapowiedział.
Nie odpowiadając wprost, czym jest cyfryzacja, b. przewodniczący PE wskazał, że jest z nią dziś związanych ok. 70 proc. wszystkich innowacji.
Pytanie czy to jest cel czy narzędzie. Moim zdaniem to fantastyczne narzędzie. Musimy uważać, byśmy włączyli w to wszystkie grupy społeczne
— zaapelował, wskazując jednocześnie, że wciąż do rozwiązania pozostają kwestie etyczne związane z cyfryzacją.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/363094-jerzy-buzek-budujemy-dzisiaj-unie-cyfrowa-wspolny-rynek-juz-nam-nie-wystarcza?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.