Mówił też o wzroście dochodów z VAT w relacji do PKB, a także w relacji do konsumpcji. Ten ostatni wskaźnik, dodał Skiba, między III kwartałem 2015 roku, a II kwartałem 2017 roku wzrósł o 1,3 punkta procentowego.
To mocny dowód poprawy ściągalności
— przekonywał.
Widoczna jest także poprawa, jeśli chodzi o dochody z PIT i CIT.
Nie ma kraju, który jest od Polski lepszy w poprawie ściągalności
— podkreślał Skiba.
Po wysłuchaniu informacji posłowie zadawali przedstawicielom rządu pytania.
Pytali m.in. o czas zwrotu podatku VAT. Morawiecki poinformował, że o ile rok temu zwrot VAT to średnio 43,1 dnia, teraz jest to 39,8 dnia, czyli „ponad trzy dni krócej trwa zwrot VAT”.
Staramy się, żeby dla sektora budowlanego było poniżej 25 dni
— dodał.
Przyznał, że są kraje, gdzie czas zwrotu VAT to 20 dni, ale są i takie, gdzie trwa to 100 dni, więc „my wyglądamy naprawdę dobrze”.
Pytany o poszczególne instrumenty podatkowe przyznał np., że klauzula przeciw unikaniu opodatkowania to na razie „bardziej strzelba w dramacie Czechowa”. Oszuści podatkowi wiedzą, że może wypalić, a to już odnosi skutek.
Pojawił się kot i myszy przestały harcować
— komentował Tadeusz Cymański (PiS).
Krytyczne głosy pojawiły się przede wszystkim w wystąpieniach posłów PO.
Były wiceminister finansów Janusz Cichoń (PO) zwracał uwagę na problem „utrzymania w ryzach wydatków publicznych”, które jego zdaniem mogą wymknąć się spod kontroli w sytuacji dużych transferów socjalnych. Dodał, że mimo dużego wzrostu „potencjał, jaki mamy nie jest do końca wykorzystywany i wzrost powinien być wyższy”. W czasach rządów PO była bowiem zła koniunktura międzynarodowa, a teraz jest dobra.
Była wiceszefowa MF Izabela Leszczyna (PO) mówiła, że poprzedni rząd też wdrażał rozwiązania, które służyły uszczelnieniu podatków, np. jednolity plik kontrolny. Pytała też, czy skrócenie aktywności zawodowej Polaków w związku z ponownym obniżeniem wieku emerytalnego będzie miało wpływ na stan finansów publicznych.
Nie mogę zgodzić się z tym, że w czasach naszych poprzedników w sprawie uszczelnienia coś się działo
— odpowiadał Morawiecki.
Nic się nie działo, bo nie widać tego w liczbach
— dodał.
Podał jeden przykład - w styczniu 2014 roku eksport telefonów komórkowych z Polski w jednym miesiącu ze 100 milionów złotych wzrósł do miliarda zł.
Ministerstwo przyglądało się temu i nic się nie działo
— mówił.
W końcu, dodał, wprowadzono odwrócony VAT, ale z długim vacatio legis, co było dodatkowym „zaproszeniem dla oszustów”.
Efekt to 4 miliardy utraconych dochodów na tym jednym procederze, który był bardzo szybko widoczny
— mówił Morawiecki.
Przypomniał także, że reforma KAS była przygotowana już w 2007 roku, ale została przez rząd PO-PSL przerwana.
Komentując zarzuty o zadłużaniu się przypomniał, że w latach 2009-10 deficyt budżetowy wynosił 8 proc., a deficyt sektora finansów 110 miliardów zł.
Te wydatki społeczne, które państwo krytykujecie, to nie są wydatki w próżnię. Może inaczej byłaby kolejna fala migracyjna
— mówił Morawiecki.
Ta polityka społeczna jest też dla mnie częścią polityki gospodarki
— dodał.
Odpowiadając na pytanie o skrócenie wieku emerytalnego, przyznał, że chciałby, aby „ci co mogą pracować, zostali na rynku pracy”. Dodał, że bardziej martwi się o wpływ tego na rynek pracy, niż na sektor finansów.
Aczkolwiek dla sektora finansów też jakiś wpływ będzie. Czy to będzie bliżej 4 miliardów, z czym spokojnie sobie poradzimy, czy bliżej 10 miliardów, co już jest znaczącą kwotą, to się okaże
— powiedział Morawiecki.
Mówiąc o inwestycjach podkreślał, że „przyciągamy ten kapitał, na którym nam zależy”.
Przyciągamy inwestorów tam, gdzie naszych polskich nie ma
— powiedział.
Odpowiadając na pytanie o kwotę wolną od podatku wyjaśniał, że obniżana jest stopniowo.
Obniżanie dla tych co zarabiają 10 tys. nie jest tak potrzebne, jak dla tych, co zarabiają tysiąc złotych
— mówił.
Przyznał zarazem, że „nie ma teraz zamiaru obniżki VAT”.
Utrzymujemy go na poziomie 23 procent
— mówił Morawiecki.
pc/PAP
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mówił też o wzroście dochodów z VAT w relacji do PKB, a także w relacji do konsumpcji. Ten ostatni wskaźnik, dodał Skiba, między III kwartałem 2015 roku, a II kwartałem 2017 roku wzrósł o 1,3 punkta procentowego.
To mocny dowód poprawy ściągalności
— przekonywał.
Widoczna jest także poprawa, jeśli chodzi o dochody z PIT i CIT.
Nie ma kraju, który jest od Polski lepszy w poprawie ściągalności
— podkreślał Skiba.
Po wysłuchaniu informacji posłowie zadawali przedstawicielom rządu pytania.
Pytali m.in. o czas zwrotu podatku VAT. Morawiecki poinformował, że o ile rok temu zwrot VAT to średnio 43,1 dnia, teraz jest to 39,8 dnia, czyli „ponad trzy dni krócej trwa zwrot VAT”.
Staramy się, żeby dla sektora budowlanego było poniżej 25 dni
— dodał.
Przyznał, że są kraje, gdzie czas zwrotu VAT to 20 dni, ale są i takie, gdzie trwa to 100 dni, więc „my wyglądamy naprawdę dobrze”.
Pytany o poszczególne instrumenty podatkowe przyznał np., że klauzula przeciw unikaniu opodatkowania to na razie „bardziej strzelba w dramacie Czechowa”. Oszuści podatkowi wiedzą, że może wypalić, a to już odnosi skutek.
Pojawił się kot i myszy przestały harcować
— komentował Tadeusz Cymański (PiS).
Krytyczne głosy pojawiły się przede wszystkim w wystąpieniach posłów PO.
Były wiceminister finansów Janusz Cichoń (PO) zwracał uwagę na problem „utrzymania w ryzach wydatków publicznych”, które jego zdaniem mogą wymknąć się spod kontroli w sytuacji dużych transferów socjalnych. Dodał, że mimo dużego wzrostu „potencjał, jaki mamy nie jest do końca wykorzystywany i wzrost powinien być wyższy”. W czasach rządów PO była bowiem zła koniunktura międzynarodowa, a teraz jest dobra.
Była wiceszefowa MF Izabela Leszczyna (PO) mówiła, że poprzedni rząd też wdrażał rozwiązania, które służyły uszczelnieniu podatków, np. jednolity plik kontrolny. Pytała też, czy skrócenie aktywności zawodowej Polaków w związku z ponownym obniżeniem wieku emerytalnego będzie miało wpływ na stan finansów publicznych.
Nie mogę zgodzić się z tym, że w czasach naszych poprzedników w sprawie uszczelnienia coś się działo
— odpowiadał Morawiecki.
Nic się nie działo, bo nie widać tego w liczbach
— dodał.
Podał jeden przykład - w styczniu 2014 roku eksport telefonów komórkowych z Polski w jednym miesiącu ze 100 milionów złotych wzrósł do miliarda zł.
Ministerstwo przyglądało się temu i nic się nie działo
— mówił.
W końcu, dodał, wprowadzono odwrócony VAT, ale z długim vacatio legis, co było dodatkowym „zaproszeniem dla oszustów”.
Efekt to 4 miliardy utraconych dochodów na tym jednym procederze, który był bardzo szybko widoczny
— mówił Morawiecki.
Przypomniał także, że reforma KAS była przygotowana już w 2007 roku, ale została przez rząd PO-PSL przerwana.
Komentując zarzuty o zadłużaniu się przypomniał, że w latach 2009-10 deficyt budżetowy wynosił 8 proc., a deficyt sektora finansów 110 miliardów zł.
Te wydatki społeczne, które państwo krytykujecie, to nie są wydatki w próżnię. Może inaczej byłaby kolejna fala migracyjna
— mówił Morawiecki.
Ta polityka społeczna jest też dla mnie częścią polityki gospodarki
— dodał.
Odpowiadając na pytanie o skrócenie wieku emerytalnego, przyznał, że chciałby, aby „ci co mogą pracować, zostali na rynku pracy”. Dodał, że bardziej martwi się o wpływ tego na rynek pracy, niż na sektor finansów.
Aczkolwiek dla sektora finansów też jakiś wpływ będzie. Czy to będzie bliżej 4 miliardów, z czym spokojnie sobie poradzimy, czy bliżej 10 miliardów, co już jest znaczącą kwotą, to się okaże
— powiedział Morawiecki.
Mówiąc o inwestycjach podkreślał, że „przyciągamy ten kapitał, na którym nam zależy”.
Przyciągamy inwestorów tam, gdzie naszych polskich nie ma
— powiedział.
Odpowiadając na pytanie o kwotę wolną od podatku wyjaśniał, że obniżana jest stopniowo.
Obniżanie dla tych co zarabiają 10 tys. nie jest tak potrzebne, jak dla tych, co zarabiają tysiąc złotych
— mówił.
Przyznał zarazem, że „nie ma teraz zamiaru obniżki VAT”.
Utrzymujemy go na poziomie 23 procent
— mówił Morawiecki.
pc/PAP
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/357641-tegoroczny-pkb-bedzie-oscylowal-wokol-4-proc-minister-morawiecki-stan-finansow-publicznych-jest-bardzo-dobry?strona=2