Prezydencki projekt jest nowelizacją uchwalonej w 2015 roku ustawy o wsparciu kredytobiorców, znajdujących się w trudniej sytuacji. Tamta ustawa zakładała, że kredytobiorcy - złotowi i walutowi - pozbawieni pracy i znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej mieli przez 18 miesięcy od wejścia ustawy w życie (początek 2016 roku) otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł miesięcznie. Na fundusz wsparcia banki wyasygnowały 600 mln zł, ale do końca ubiegłego roku wykorzystano tylko ok. 2 proc. tej kwoty.
Właśnie niewielkie wykorzystanie pieniędzy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców - jak wynika z uzasadnienia do projektu prezydenckiego - skłoniło autorów do zaproponowania znacznie mniej rygorystycznych warunków przyznawania pomocy.
Prezydent zaproponował m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Teraz będzie to sytuacja, gdy koszty kredytów przekraczają o 50 proc. dochody (dotąd było 60 proc.) - realnie to ok. 1 tys. zł na osobę w rodzinie. Ponadto zwiększona zostanie wysokość możliwego comiesięcznego wsparcia z 1,5 tys. do 2 tys. złotych, wydłużony okres możliwego wsparcia z 18 do 36 miesięcy oraz wydłużony okres bezprocentowej spłaty otrzymanego z Funduszu wsparcia z 8 do 12 lat.
Możliwe będzie także umorzenie części zobowiązań z tytułu wsparcia, szczególnie w sytuacji regularnego spłacania rat.
Projekt wprowadza także procedurę odwoławczą w przypadku negatywnego rozpatrzenia wniosku przez bank-kredytodawcę.
W takiej sytuacji będzie możliwe odwołanie się do Rady Funduszu z prośbą o ponowną weryfikację wniosku. Jeśli wówczas rada przyzna rację kredytobiorcy bank będzie musiał udzielić wsparcia nie z pieniędzy funduszu, tylko z własnych środków. Jednocześnie w noweli wprowadzono przepis, że rozpatrując wnioski klientów banki nie będą mogły żądać innych oświadczeń i dokumentów ponad te oznaczone w ustawie.
Projekt wprowadza również inne narzędzie wspierania kredytobiorców, tj. możliwość otrzymania jednorazowej pożyczki na spłatę zobowiązania w przypadku sprzedaży nieruchomości. Jej wysokość może wynieść aż 72 tys. złotych, natomiast zasady spłaty będą analogiczne do tych, które obowiązują przy wsparciu w spłacaniu rat.
Pieniądze z Funduszu Wspierającego mają służyć wszystkim kredytobiorcom, zarówno złotowym, jak i walutowym. Z myślą o tych ostatnich projekt wprowadza natomiast inny fundusz - Fundusz Restrukturyzacyjny.
Utworzony zostanie on z wpłacanych kwartalnie składek banków, uzależnionych od wielkości ich własnych portfeli kredytów denominowanych i indeksowanych (maksymalnie 0,5 proc. wartości bilansowej portlefa kredytów). Banki, które zdecydują się restrukturyzować, czyli „odwalutowywać” kredyty odnoszone do walut obcych, będą mogły liczyć na zwrot różnic bilansowych między wartością kredytów przed i po restrukturyzacji.
Jak wynika z uzasadnienia, banki prowadzące „zdecydowane działania restrukturyzacyjne” mają być promowane, „łącznie z możliwością przejęcia niewykorzystanych przez inne banki środków z Funduszu Restrukturyzacyjnego”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Prezes Związku Banków Polskich przeciwny prezydenckiej ustawie ws. frankowiczów. Za wysokie koszty
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydencki projekt jest nowelizacją uchwalonej w 2015 roku ustawy o wsparciu kredytobiorców, znajdujących się w trudniej sytuacji. Tamta ustawa zakładała, że kredytobiorcy - złotowi i walutowi - pozbawieni pracy i znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej mieli przez 18 miesięcy od wejścia ustawy w życie (początek 2016 roku) otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł miesięcznie. Na fundusz wsparcia banki wyasygnowały 600 mln zł, ale do końca ubiegłego roku wykorzystano tylko ok. 2 proc. tej kwoty.
Właśnie niewielkie wykorzystanie pieniędzy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców - jak wynika z uzasadnienia do projektu prezydenckiego - skłoniło autorów do zaproponowania znacznie mniej rygorystycznych warunków przyznawania pomocy.
Prezydent zaproponował m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Teraz będzie to sytuacja, gdy koszty kredytów przekraczają o 50 proc. dochody (dotąd było 60 proc.) - realnie to ok. 1 tys. zł na osobę w rodzinie. Ponadto zwiększona zostanie wysokość możliwego comiesięcznego wsparcia z 1,5 tys. do 2 tys. złotych, wydłużony okres możliwego wsparcia z 18 do 36 miesięcy oraz wydłużony okres bezprocentowej spłaty otrzymanego z Funduszu wsparcia z 8 do 12 lat.
Możliwe będzie także umorzenie części zobowiązań z tytułu wsparcia, szczególnie w sytuacji regularnego spłacania rat.
Projekt wprowadza także procedurę odwoławczą w przypadku negatywnego rozpatrzenia wniosku przez bank-kredytodawcę.
W takiej sytuacji będzie możliwe odwołanie się do Rady Funduszu z prośbą o ponowną weryfikację wniosku. Jeśli wówczas rada przyzna rację kredytobiorcy bank będzie musiał udzielić wsparcia nie z pieniędzy funduszu, tylko z własnych środków. Jednocześnie w noweli wprowadzono przepis, że rozpatrując wnioski klientów banki nie będą mogły żądać innych oświadczeń i dokumentów ponad te oznaczone w ustawie.
Projekt wprowadza również inne narzędzie wspierania kredytobiorców, tj. możliwość otrzymania jednorazowej pożyczki na spłatę zobowiązania w przypadku sprzedaży nieruchomości. Jej wysokość może wynieść aż 72 tys. złotych, natomiast zasady spłaty będą analogiczne do tych, które obowiązują przy wsparciu w spłacaniu rat.
Pieniądze z Funduszu Wspierającego mają służyć wszystkim kredytobiorcom, zarówno złotowym, jak i walutowym. Z myślą o tych ostatnich projekt wprowadza natomiast inny fundusz - Fundusz Restrukturyzacyjny.
Utworzony zostanie on z wpłacanych kwartalnie składek banków, uzależnionych od wielkości ich własnych portfeli kredytów denominowanych i indeksowanych (maksymalnie 0,5 proc. wartości bilansowej portlefa kredytów). Banki, które zdecydują się restrukturyzować, czyli „odwalutowywać” kredyty odnoszone do walut obcych, będą mogły liczyć na zwrot różnic bilansowych między wartością kredytów przed i po restrukturyzacji.
Jak wynika z uzasadnienia, banki prowadzące „zdecydowane działania restrukturyzacyjne” mają być promowane, „łącznie z możliwością przejęcia niewykorzystanych przez inne banki środków z Funduszu Restrukturyzacyjnego”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Prezes Związku Banków Polskich przeciwny prezydenckiej ustawie ws. frankowiczów. Za wysokie koszty
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/351725-analitycy-prezydencki-projekt-ws-frankowiczow-jest-dla-bankow-najkorzystniejszy-z-dotychczasowych?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.