Co więcej Eurostat opublikował ostatnio dane dotyczące wzrostu PKB w I kwartale tego roku w porównaniu do analogicznego kwartału roku ubiegłego dotyczące wszystkich państw członkowskich, z którego wynika, że Polska jest jednym z liderów tego wzrostu.
Według tych danych wzrost PKB w Polsce w kwartale 2017 roku wyniósł 4,2 proc., trochę wyższy był tylko wzrost PKB w Rumunii i Estonii i wyniósł 4,4 proc., ale w związku z tym, że ten ostatni kraj ma jednak „małą” gospodarkę, to właśnie nasz kraj należy uznać za lidera pod tym względem.
Na tle Polski bardzo „blado” wygląda wzrost gospodarczy w dużych krajach strefy euro, we Francji to zaledwie 1,4 proc., we Włoszech 2,1 proc. w Niemczech 2,9 proc., w Hiszpanii 3 proc., a w ogarniętej od 7 lat kryzysem Grecji po raz kolejny mieliśmy spadek PKB wynoszący 0,3 proc..
Teraz także NBP potwierdza, że wzrost gospodarczy w Polsce w całym roku 2017, może być wyższy niż 4 proc. PKB, co oznacza, że na koniec roku 2017 także będziemy w pierwszej trójce najszybciej rozwijających się gospodarek krajów członkowskich Unii Europejskiej.
W ostatnich dniach jedna z trzech największych agencji ratingowych - Fitch, potwierdziła rating Polski na poziomie A minus, co więcej podała, że perspektywa ratingu jest stabilna.
Agencja uwzględniła w swoim komunikacie bardzo dobre wyniki budżetowe za 5 miesięcy (najniższy od 26 lat deficyt budżetowy po maju) i obniżyła szacunek deficytu sektora finansów publicznych na koniec 2017 roku z wcześniejszych 3 proc. PKB do 2,6 proc. PKB.
Co więcej podała szacunki tego deficytu na dwa kolejne lata budżetowe 2018-2019, podkreślając, że mimo ogromnych transferów społecznych (500 plus, obniżenie wieku emerytalnego), deficyt ten nie będzie wyższy niż 2,5 proc. PKB (a więc zdecydowanie poniżej tzw. kryterium z Maastricht wynoszącego 3 proc. PKB).
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Co więcej Eurostat opublikował ostatnio dane dotyczące wzrostu PKB w I kwartale tego roku w porównaniu do analogicznego kwartału roku ubiegłego dotyczące wszystkich państw członkowskich, z którego wynika, że Polska jest jednym z liderów tego wzrostu.
Według tych danych wzrost PKB w Polsce w kwartale 2017 roku wyniósł 4,2 proc., trochę wyższy był tylko wzrost PKB w Rumunii i Estonii i wyniósł 4,4 proc., ale w związku z tym, że ten ostatni kraj ma jednak „małą” gospodarkę, to właśnie nasz kraj należy uznać za lidera pod tym względem.
Na tle Polski bardzo „blado” wygląda wzrost gospodarczy w dużych krajach strefy euro, we Francji to zaledwie 1,4 proc., we Włoszech 2,1 proc. w Niemczech 2,9 proc., w Hiszpanii 3 proc., a w ogarniętej od 7 lat kryzysem Grecji po raz kolejny mieliśmy spadek PKB wynoszący 0,3 proc..
Teraz także NBP potwierdza, że wzrost gospodarczy w Polsce w całym roku 2017, może być wyższy niż 4 proc. PKB, co oznacza, że na koniec roku 2017 także będziemy w pierwszej trójce najszybciej rozwijających się gospodarek krajów członkowskich Unii Europejskiej.
W ostatnich dniach jedna z trzech największych agencji ratingowych - Fitch, potwierdziła rating Polski na poziomie A minus, co więcej podała, że perspektywa ratingu jest stabilna.
Agencja uwzględniła w swoim komunikacie bardzo dobre wyniki budżetowe za 5 miesięcy (najniższy od 26 lat deficyt budżetowy po maju) i obniżyła szacunek deficytu sektora finansów publicznych na koniec 2017 roku z wcześniejszych 3 proc. PKB do 2,6 proc. PKB.
Co więcej podała szacunki tego deficytu na dwa kolejne lata budżetowe 2018-2019, podkreślając, że mimo ogromnych transferów społecznych (500 plus, obniżenie wieku emerytalnego), deficyt ten nie będzie wyższy niż 2,5 proc. PKB (a więc zdecydowanie poniżej tzw. kryterium z Maastricht wynoszącego 3 proc. PKB).
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/348031-wedlug-nbp-polska-gospodarka-bedzie-sie-rozwijac-w-2017-roku-w-tempie-ponad-4-proc-pkb?strona=2